tag:blogger.com,1999:blog-66441340689910628002024-03-28T12:53:17.586+01:00Agafia JHobby, hand-made, DIY, lifestyle, kuchnia, zrób to sam, przepisy, mieszkanie, podróże, dom, życie, zdjęciaAgafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.comBlogger278125tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-28624082138585521692020-03-31T10:57:00.001+02:002020-03-31T10:57:30.367+02:00Nasza pierwsza rocznica, czyli jak postawiliśmy dom.<div style="text-align: justify;">
Są takie dni, że naprawdę mnie wkurza. Gryzę się w język, bo mam ochotę dosiąść miotły i rzucić kilka uroków. Szlag mnie trafia, kiedy zapomina posmarować chłopaków maścią. Irytuję się, kiedy przy zlewie zostawia pusty karton od mleka. Wkurzam się, kiedy widzę, że znowu wyprał ręcznik na 40 st.C. Wychodzę z siebie, kiedy w środku nocy szlaja się z kolegami i nie odbiera telefonu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym roku rozpoczęliśmy budowę. Nie, wróć. Rok temu rozpoczęliśmy budowę. Z budową weszliśmy w siódmy rok małżeństwa, który podobno miał być ciężki i kryzysowy. Tak mówią. Budowa miała nas wykończyć i mieliśmy się rozwieść. Tak mówili. Mamy dodatkowe obciążenie pechem, bo przecież ślub braliśmy w 2013 roku, a dodatkowo w maju. A wiecie co mówią? Ślub majowy grób gotowy. Aż chciałabym tu wstawić emotkę płaczącą ze śmiechu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Budowa domu jest podobno jedną z częstszych przyczyn rozwodu. Nie znam nikogo, kto rozwiódł się podczas budowy, ale mam źródło w biurze nieruchomości, które zapewnia, że to prawda. I tak słucha człowiek tych "mądrości" ze stron wielu i chyba myśli sobie, że zrobi na przekór. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zapytałam się M. ile razy pokłóciliśmy się o budowę. "A pokłóciliśmy się?" No chyba właśnie nie. Jesteśmy na etapie wylewek i jeśli chodzi o dom to idziemy ramię w ramię. Była tylko jedna sytuacja, kiedy się trochę wkurzyłam. Któregoś pięknego dnia M. zadzwonił do mnie, że właśnie montują parapety. Ja na to, że niemożliwe, bo nie wybierałam, nawet nie wiedziałam, że powinnam. I słyszę w telefonie: "No tak, nie mówiłem, pojechałem i wybrałem. Czarne, granitowe.". Że jakie?! </div>
<div style="text-align: justify;">
Wybrał nam na parapety płyty nagrobne. Bardzo uniwersalnie. Kiedyś zabierzemy je ze sobą na cmentarz. I pewnie byłam bliska afery, nie pamiętam dokładnie, ale pojechałam na budowę i uświadomiłam sobie, że mamy tylko cztery parapety zewnętrzne - po jednym w kuchni i kotłowni, dwa w garażu. Na kuchennym postawię kwiatki, a pozostałych nie będę za często oglądać, więc olałam temat.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu obchodziliśmy pierwszą rocznicę budowy! I jakoś tak idzie nam to budowanie wspólnego marzenia w zgodzie. Na wykańczanie (domu, nie siebie) też nie przewiduję ekscesów. Mamy wiele wspólnych wizji, M. idzie mi na rękę i pozwala spełniać pragnienia, nawet te o kolorowych drzwiach zewnętrznych i białej podłodze. Ja nie pozostaję dłużna, bo okna i dach mamy antracytowe, choć chciałam dąb winchester.<br />
<br />
Jeśli się budujecie to życzę Wam takiego samego podejścia, w końcu plan jest żeby wprowadzić się razem, nie tylko ze względu na kredyt ;-)<br />
<br />
Poniżej krótka historia w zdjęciach - stan surowy domu w aurorach 7G2.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-9RXpiUm6SDg/XoJiqBG0_ZI/AAAAAAAA5Ok/212Z2Gv3TnclLo8lwNo8a43jkO4uINDtQCKgBGAsYHg/s1600/20190425_181019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dom w aurorach 7g2" border="0" data-original-height="688" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-9RXpiUm6SDg/XoJiqBG0_ZI/AAAAAAAA5Ok/212Z2Gv3TnclLo8lwNo8a43jkO4uINDtQCKgBGAsYHg/s1600/20190425_181019.jpg" title="dom w aurorach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-E7PjhM49e5Y/XoJimOX5BFI/AAAAAAAA5Og/QX2X3V-ZGno89raNriwI_CrFSLcD7j6hwCKgBGAsYHg/s1600/20190316_141025.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="budowa domu w aurorach" border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-E7PjhM49e5Y/XoJimOX5BFI/AAAAAAAA5Og/QX2X3V-ZGno89raNriwI_CrFSLcD7j6hwCKgBGAsYHg/s1600/20190316_141025.jpg" title="wykop" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-_Alyn4jZg3s/XoJimF0vA4I/AAAAAAAA5Og/nRJUMXfEa545CAuseXoK2REe8DjXiw8mgCKgBGAsYHg/s1600/20190319_134116.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="szalunki" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-_Alyn4jZg3s/XoJimF0vA4I/AAAAAAAA5Og/nRJUMXfEa545CAuseXoK2REe8DjXiw8mgCKgBGAsYHg/s1600/20190319_134116.jpg" title="ławy" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-fn5I8kLXO6I/XoJimMnvKOI/AAAAAAAA5Og/yMAt5ufiAmMO1RTSPbne7XYgpt_n6zsuQCKgBGAsYHg/s1600/20190322_163642.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="fundament" border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-fn5I8kLXO6I/XoJimMnvKOI/AAAAAAAA5Og/yMAt5ufiAmMO1RTSPbne7XYgpt_n6zsuQCKgBGAsYHg/s1600/20190322_163642.jpg" title="dom w aurorach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-VtB_F1f4TDo/XoJimLMJnlI/AAAAAAAA5Og/_aHRy3S6JGIpQvV0CuNFRkFicZipQCTQgCKgBGAsYHg/s1600/20190322_165601.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="archon projekt domu" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-VtB_F1f4TDo/XoJimLMJnlI/AAAAAAAA5Og/_aHRy3S6JGIpQvV0CuNFRkFicZipQCTQgCKgBGAsYHg/s1600/20190322_165601.jpg" title="dom w aurorach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ7wdOuGGxoMsNvX2lxtN5efQdwfwq0ILyNFVB_LaJPXgG9HvL_mPEhucAXSLhGVEunJw0rFtWQzVW5jbXCirh_KMWB5ijCZdnxEmCRsHVfJr3kZfDqXR9PqhsWxV37-IQj-pqqAUHHN1D/s1600/20190323_120116.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="fundament dom w aurorach" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ7wdOuGGxoMsNvX2lxtN5efQdwfwq0ILyNFVB_LaJPXgG9HvL_mPEhucAXSLhGVEunJw0rFtWQzVW5jbXCirh_KMWB5ijCZdnxEmCRsHVfJr3kZfDqXR9PqhsWxV37-IQj-pqqAUHHN1D/s1600/20190323_120116.jpg" title="fundament" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-BidE9aP6jvg/XoJimCBHKfI/AAAAAAAA5Og/gTSKNtUl6bQmEzv49hQpdkYrUULvMOTQQCKgBGAsYHg/s1600/20190327_175807.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="budowa" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-BidE9aP6jvg/XoJimCBHKfI/AAAAAAAA5Og/gTSKNtUl6bQmEzv49hQpdkYrUULvMOTQQCKgBGAsYHg/s1600/20190327_175807.jpg" title="stan surowy parter" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-liUA74k96mw/XoJimH7q3EI/AAAAAAAA5Og/wNMShTS-TVEy1vKfrnAtqzzDQxHD0hdEACKgBGAsYHg/s1600/20190327_175813.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-liUA74k96mw/XoJimH7q3EI/AAAAAAAA5Og/wNMShTS-TVEy1vKfrnAtqzzDQxHD0hdEACKgBGAsYHg/s1600/20190327_175813.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-nNGWgwOXmgE/XoJimG7UyEI/AAAAAAAA5Og/gJ4P5i_ACdAgmimo7KMWqyz0WEhI7lxqACKgBGAsYHg/s1600/20190327_175842.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-nNGWgwOXmgE/XoJimG7UyEI/AAAAAAAA5Og/gJ4P5i_ACdAgmimo7KMWqyz0WEhI7lxqACKgBGAsYHg/s1600/20190327_175842.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-oWjDEnwfWu0/XoJimPzLonI/AAAAAAAA5Og/5mNlZ9Uwy7IqCXn3N0LDt5-850S-0yjZgCKgBGAsYHg/s1600/20190328_165229.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-oWjDEnwfWu0/XoJimPzLonI/AAAAAAAA5Og/5mNlZ9Uwy7IqCXn3N0LDt5-850S-0yjZgCKgBGAsYHg/s1600/20190328_165229.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-BlGgCkpPSiU/XoJimNg43lI/AAAAAAAA5Og/hPAYVznRkl0FYToVtS6bjwreu2Pb9MXSACKgBGAsYHg/s1600/20190328_165317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-BlGgCkpPSiU/XoJimNg43lI/AAAAAAAA5Og/hPAYVznRkl0FYToVtS6bjwreu2Pb9MXSACKgBGAsYHg/s1600/20190328_165317.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Ayj5hVFyEOE/XoJimJNO_aI/AAAAAAAA5Og/zw9E0Xf8TQMVov4hkFDMAWg8-YJkyyfLQCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171426.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Ayj5hVFyEOE/XoJimJNO_aI/AAAAAAAA5Og/zw9E0Xf8TQMVov4hkFDMAWg8-YJkyyfLQCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171426.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-iU0O7B5rp3Q/XoJimPv7LBI/AAAAAAAA5Og/F4tTai4E5Astc9914st0xsknKJz_jnx8QCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-iU0O7B5rp3Q/XoJimPv7LBI/AAAAAAAA5Og/F4tTai4E5Astc9914st0xsknKJz_jnx8QCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171518.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMZxGAk0pdLdFAnCrItqbAw7N-YXSSRKLXwENL-UZEGKoGZgCmvfMHe1bwsWoENlCYzNYvQzrPvCjW4W3P13eae12HPHOzVcn0XrBDFXj-H-K5jR46TZVZRso_GAnOALJYJkiBbjiV7H3u/s1600/20190330_162401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMZxGAk0pdLdFAnCrItqbAw7N-YXSSRKLXwENL-UZEGKoGZgCmvfMHe1bwsWoENlCYzNYvQzrPvCjW4W3P13eae12HPHOzVcn0XrBDFXj-H-K5jR46TZVZRso_GAnOALJYJkiBbjiV7H3u/s1600/20190330_162401.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/--neGm0FUaYc/XoJimGbV7oI/AAAAAAAA5Og/3OrDkLHcTMkR07vvc2rth0u7M9O14UxywCKgBGAsYHg/s1600/20190330_162439.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/--neGm0FUaYc/XoJimGbV7oI/AAAAAAAA5Og/3OrDkLHcTMkR07vvc2rth0u7M9O14UxywCKgBGAsYHg/s1600/20190330_162439.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-HDobe-aYs_4/XoJimJ4PuJI/AAAAAAAA5Og/W3FiwBMTZ2AuytjVKW3m_T_hdAcxuyNQwCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171526.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-HDobe-aYs_4/XoJimJ4PuJI/AAAAAAAA5Og/W3FiwBMTZ2AuytjVKW3m_T_hdAcxuyNQwCKgBGAsYHg/s1600/20190331_171526.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-0Tnl2h_Yuac/XoJimCHhKEI/AAAAAAAA5Og/9rxiYvELUn4ucBwrQ-PJAlvc7nRt6OhhACKgBGAsYHg/s1600/20190331_171619.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-0Tnl2h_Yuac/XoJimCHhKEI/AAAAAAAA5Og/9rxiYvELUn4ucBwrQ-PJAlvc7nRt6OhhACKgBGAsYHg/s1600/20190331_171619.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Q_C9dcPcCok/XoJimLS_T5I/AAAAAAAA5Og/M2i86QGoZso1KKBIVrN6TyweXaMVOCopACKgBGAsYHg/s1600/20190403_161327.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Q_C9dcPcCok/XoJimLS_T5I/AAAAAAAA5Og/M2i86QGoZso1KKBIVrN6TyweXaMVOCopACKgBGAsYHg/s1600/20190403_161327.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-NgR-5HaF7ks/XoJimMmNNBI/AAAAAAAA5Og/aZ0xqYxp1S4wxr4rAFOtkaSDKKY8kzKpgCKgBGAsYHg/s1600/20190403_161335.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-NgR-5HaF7ks/XoJimMmNNBI/AAAAAAAA5Og/aZ0xqYxp1S4wxr4rAFOtkaSDKKY8kzKpgCKgBGAsYHg/s1600/20190403_161335.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-PWee6L-xIy4/XoJimJ_epHI/AAAAAAAA5Og/bFZsgNWnNmYzvOMtVB42EFUHs-B6ffdRQCKgBGAsYHg/s1600/20190403_161554.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-PWee6L-xIy4/XoJimJ_epHI/AAAAAAAA5Og/bFZsgNWnNmYzvOMtVB42EFUHs-B6ffdRQCKgBGAsYHg/s1600/20190403_161554.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-tmtSv_Jl2Ks/XoJimBooIBI/AAAAAAAA5Og/iXWrgpazg9YqBK0PEAuBr5ZO57FgcwxNwCKgBGAsYHg/s1600/20190410_154131.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-tmtSv_Jl2Ks/XoJimBooIBI/AAAAAAAA5Og/iXWrgpazg9YqBK0PEAuBr5ZO57FgcwxNwCKgBGAsYHg/s1600/20190410_154131.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-at6xciFrBuY/XoJimC2G1FI/AAAAAAAA5Og/lIRBkItUfyYQsCGRFSh59TTERhsht_LVgCKgBGAsYHg/s1600/20190425_165133.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-at6xciFrBuY/XoJimC2G1FI/AAAAAAAA5Og/lIRBkItUfyYQsCGRFSh59TTERhsht_LVgCKgBGAsYHg/s1600/20190425_165133.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-drAf3iMRP-I/XoJimGqxcpI/AAAAAAAA5Og/gmiBZAJkmTo8JZ03MzaO1KYvEfjvpQfzwCKgBGAsYHg/s1600/20190425_181013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-drAf3iMRP-I/XoJimGqxcpI/AAAAAAAA5Og/gmiBZAJkmTo8JZ03MzaO1KYvEfjvpQfzwCKgBGAsYHg/s1600/20190425_181013.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-1udFFLDL_bk/XoJimEekkkI/AAAAAAAA5Og/k2JUrff9BoIqbhpnqCKPYbt3NIbsJaktACKgBGAsYHg/s1600/20190425_164414.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-1udFFLDL_bk/XoJimEekkkI/AAAAAAAA5Og/k2JUrff9BoIqbhpnqCKPYbt3NIbsJaktACKgBGAsYHg/s1600/20190425_164414.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-z2k2PjtidH0/XoJimJUBjEI/AAAAAAAA5Og/FljJ7VwalVQzObzjRsFGrL4Lsn7f6FNfgCKgBGAsYHg/s1600/20190429_180959.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-z2k2PjtidH0/XoJimJUBjEI/AAAAAAAA5Og/FljJ7VwalVQzObzjRsFGrL4Lsn7f6FNfgCKgBGAsYHg/s1600/20190429_180959.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-eyfMLyiY8ww/XoJimEGUfmI/AAAAAAAA5Og/FPbK0VXsLFoDmwIYnvWkI6CmjS8lBxXmgCKgBGAsYHg/s1600/20190429_180938.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="933" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-eyfMLyiY8ww/XoJimEGUfmI/AAAAAAAA5Og/FPbK0VXsLFoDmwIYnvWkI6CmjS8lBxXmgCKgBGAsYHg/s1600/20190429_180938.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-RWdrK46Ojb8/XoJimJ7IRzI/AAAAAAAA5Og/YX4khRt087ITlz2q_QeeMgqFPOgGY4RJACKgBGAsYHg/s1600/20190429_174145.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-RWdrK46Ojb8/XoJimJ7IRzI/AAAAAAAA5Og/YX4khRt087ITlz2q_QeeMgqFPOgGY4RJACKgBGAsYHg/s1600/20190429_174145.jpg" /></a></div>
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-86154090048814757932020-03-26T07:30:00.000+01:002020-03-26T07:30:06.112+01:00Smacznie zacznij dzień - pomysły na śniadania.<div style="text-align: justify;">
Dzień dobry!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak Wam idzie siedzenie w domu? Nie będę się rozwodzić nad aktualną sytuacją na świecie. Martwi mnie, przeraża, ale nie panikuję, robię chyba tyle co mogę i czekam na to co będzie. Nie rozpaczam z powodu siedzenia w domu. Nie mam na to wpływu, więc myślę o tym jak mogę ten czas wykorzystać, jak umilić nam egzystowanie. A nie od dziś wiemy, że najlepiej żyje się z pełnym brzuchem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co jecie na śniadanie? Kanapki? Nie jesteście znudzeni? My odeszliśmy od kanapek już dawno. Bardzo rzadko mamy je na śniadanie, ale przyznaję, nie z powodu monotonii, a dlatego, że zmusiła nas sytuacji zwana alergią u dzieci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Onegdaj były wiedźmy</div>
<div style="text-align: justify;">
I jabłka zatrute.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś wykańcza królewny</div>
<div style="text-align: justify;">
Laktoza - i gluten."</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autorem tego wiersza jest Krzysztofa Kościelski - a utwór trafiony w punkt. Czasem myślę, że właśnie przez to trafienie i moje myślenie - pokarało mnie. Często przechodziły mi przez głowę myśli, że ludzie wymyślają sobie nietolerancje pokarmowe i alergie. Zbiorowa alergia na gluten, a potem na laktozę lub też odwrotnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No i mam! A właściwie oni mają. Kuba na mleko krowie, mleko sojowe, jajka i ser żółty. Może jednak jeść jogurty, twarożki... wszystko czego nie wymieniłam u góry. Z Tomciem sytuacja jest dużo gorsza - nie może jeść całego nabiału, mleka sojowego i produktów na jego bazie. Zakazem objęte są jajka i ryby, a na pewno uczula go coś jeszcze, tylko nie wiemy co.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kanapki z wędliną i dżemem są średnim urozmaiceniem diety. Zdarza mi się robić pasty na kanapki, ale muszę o tym pomyśleć wcześniej, a nie zawsze mam chęć i czas. Minusem jest też to, że się napracuję, a potem jem to sama, bo chłopakom nie zawsze wszystko podejdzie, są nieufni wobec wszelkich zblendowanych papek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego idealnym rozwiązaniem są wszelkie kaszanki: jaglanki, gryczanki, bulguranki, owsianki czy też ryżanki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mamy w domu zapas różnych kasz i dodatków (mieliśmy go też miesiąc temu zanim ludzie zbiorowo napadli na lidle i biedronki), dzięki czemu zawsze jestem w stanie przygotować ciepłe śniadanie. Wbrew pozorom nie zajmuje ono więcej czasu niż zrobienie porządnych kanapek, a nawet mam wrażenie, że mniej (jeśli jesz kanapkę z chleba krojonego z plastrem sera z paczki nie nazywaj tego porządną kanapką!). Przy dobrej organizacji zajmie Wam kilka minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaraz po przebudzeniu, z jeszcze zaklejonymi oczami, idę do kuchni. Nie, nie do lodówki, choć jeszcze kilka lat temu tak miałam - musiałam zjeść od razu. Wracając do tematu - jestem rano w kuchni, wrzucam do garnka kaszę, dodaję szczyptę soli i zalewam wodą. Dorzucam suszone owoce, przyprawy i wstawiam na płytę indukcyjną na maksymalną moc. Lecę się ogarniać, ale w międzyczasie wchodzę do kuchni zmniejszyć moc płyty i potem mam 15 - 20 spokojnych minut na umycie się, ubranie i zrobienie makijażu. Wychodzę i siadam do ciepłego śniadania. Zdarza mi się super zorganizowanie, czyli składniki wrzucam do garnka już wieczorem, by rano postawić go na płycie indukcyjnej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzieci bardzo lubią tę formę śniadania, proszą o dokładki lub przygotowanie tego samego na podwieczorek i kolację. Ja cieszę się, bo przemycam witaminy, mikro i makroelementy dając im zdrowy, wartościowy i ciepły posiłek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nasze ulubione wariacje:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-FUr2i4aYvWU/Xnu83kFB2zI/AAAAAAAA4v8/UDDWsYr7epARtN9PCEUP3aCAfTdcodtLACKgBGAsYHg/s1600/czekoladowa%2Bgryczanka2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="śniadanie dla wegan" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-FUr2i4aYvWU/Xnu83kFB2zI/AAAAAAAA4v8/UDDWsYr7epARtN9PCEUP3aCAfTdcodtLACKgBGAsYHg/s1600/czekoladowa%2Bgryczanka2.jpg" title="wegańska gryczanka" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Xqxfa0Qlpmc/Xnu83qVRLrI/AAAAAAAA4v8/zTj8Hs5CyBIKOlKXa1SBJ6xQfqRe6ETvwCKgBGAsYHg/s1600/czekoladowa%2Bgryczanka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kasza na śniadanie" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Xqxfa0Qlpmc/Xnu83qVRLrI/AAAAAAAA4v8/zTj8Hs5CyBIKOlKXa1SBJ6xQfqRe6ETvwCKgBGAsYHg/s1600/czekoladowa%2Bgryczanka.jpg" title="czekoladowa gryczanka" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Czekoladowa gryczanka - zarówno ta na kaszy gryczanej brązowej i białej. Przepis podstawowy, z którego korzystamy należy do niezawodnej Marty Dymek z Jadłonomii. Kasza, pokrojone daktyle, kakao / gorzka czekolada to główne składniki. Pyszne, słodkie, pożywne. Przepis, z którego korzystam pochodzi z książki, ale na stronie Marty znajdziecie wiele podobnych. Tutaj przepis na <a href="https://www.jadlonomia.com/przepisy/czekoladowa-owsianka-z-malinami/" target="_blank">czekoladową owsiankę</a>. Z gryczanką należy postąpić analogicznie, jedynie kaszę trzeba przed ugotowaniem wypłukąć. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-f3YHspKLln0/Xnu83mck6QI/AAAAAAAA4v8/aoktJsB5lKQNre3tskHZ951CET33ug5kgCKgBGAsYHg/s1600/owsianka%2Bz%2Bjogurtem%2Bi%2Bowocami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="owsianka z jogurtem" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-f3YHspKLln0/Xnu83mck6QI/AAAAAAAA4v8/aoktJsB5lKQNre3tskHZ951CET33ug5kgCKgBGAsYHg/s1600/owsianka%2Bz%2Bjogurtem%2Bi%2Bowocami.jpg" title="zdrowe śniadanie" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Owsianka z jogurtem - owsiankę gotuję na wodzie lub na wodzie z dodatkiem mleka roślinnego. Do garnka dorzucam nasiona słonecznika, dyni, orzechy i suszone owoce - wszystko dość drobno pokrojone. Jeśli jem bez Tomka to czasem na wierzch dodaję jogurt i świeże owoce. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-YCTSnNtcXXI/Xnu83g3CUPI/AAAAAAAA4v8/3c5vccWJU9IFKqITzRTNn4_v3QjE2luWQCKgBGAsYHg/s1600/kokosowa%2Bbulguranka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kokosowa bulguranka" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-YCTSnNtcXXI/Xnu83g3CUPI/AAAAAAAA4v8/3c5vccWJU9IFKqITzRTNn4_v3QjE2luWQCKgBGAsYHg/s1600/kokosowa%2Bbulguranka.jpg" title="kokosowa jaglanka" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To chyba moja ulubiona wersja śniadania. Kokosowa kasza z mango. Wystarczy, że przymknę oczy, a przypomina mi się ten obłędny smak i zapach. Przepyszna na ciepło, równie genialna na zimno. Na śniadanie w domu, jako przekąska do pracy lub na podwieczorek dla dzieci. Ideał. Kaszę (ok 100g, najlepiej smakuje z jaglaną lub bulgur) gotujemy z pokrojonymi, suszonymi daktylami (8-10 szt.) na mleku kokosowym. Po ugotowaniu dodajemy mango. Pychota.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Uwielbiamy też ryżankę z jabłkami. Gotuję ryż, a na patelni duszę lub podsmażam jabłka z odrobiną cukru. Jabłka puszczają sporo soku, mieszam je z ryżem i do smaku doprawiam cynamonem lub garam masalą (pomysł również z Jadłonomii).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-bWQwemzhtpg/Xnu83s1up8I/AAAAAAAA4v8/MeO7IT_CTcQUveO3fWCMaksHYzareV79gCKgBGAsYHg/s1600/_DSC0661.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wegańskie pankejki" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-bWQwemzhtpg/Xnu83s1up8I/AAAAAAAA4v8/MeO7IT_CTcQUveO3fWCMaksHYzareV79gCKgBGAsYHg/s1600/_DSC0661.jpg" title="pankejki" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
A jeśli owsianki, kaszanki to nie Wasz klimat, ale macie ochotę na coś ciepłego i słodkiego na śniadanie to polecam <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2018/10/weganskie-pankejki.html" target="_blank">pankejki</a>. W wersji wege bądź tradycyjnej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jedliście jeszcze śniadania? To biegnijcie do kuchni i wykorzystajcie jedno z wielu zakupionych pudełek kaszy lub ryżu :-) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego,</div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-7509252620461489682019-11-20T07:30:00.000+01:002020-04-05T22:33:47.334+02:00Formalności związane z budową domu.<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Styczeń 2018.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Hurra! Mamy działkę! </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">M: - Hurrrrrra! Budujemy dom. </span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Szybko, szybko! Wybieraj projekt, załatwiamy pozwolenie i wczesną wiosną ruszamy z budową.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-v4aeaO4eixQ/W_x6oeqzKdI/AAAAAAAAh6Q/EGOdFEcek1cWLhXkJJ7bDZQn32e6tlIPwCPcBGAYYCw/s1600/IMG_20181117_131244_080.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="budowa domu" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-v4aeaO4eixQ/W_x6oeqzKdI/AAAAAAAAh6Q/EGOdFEcek1cWLhXkJJ7bDZQn32e6tlIPwCPcBGAYYCw/s640/IMG_20181117_131244_080.jpg" title="działka" width="640" /></a></div>
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b>
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Luty 2018. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Wybrałam projekt. Jest idealny. Już widzę jak wieczorami siedzimy na tarasie i patrzymy w gwiazdy.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">M: - Masz rację, jest idealny. I te narożne, okna w kształcie ćwiartek koła - rewelacja.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Akurat te okna są brzydkie, nie będziemy ich mieli. I narożnych też nie.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">M: - Faktycznie idealny. <facepalm></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Tydzień później (nadal luty 2018)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Projekt jest brzydki. Szukam innego! </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Tydzień później (nadal luty 2018)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - Hurra, mamy idealny projekt! Trzeba zadzwonić do urzędu czego potrzebujemy do pozwolenia na budowę. Dzwonię, ogarniemy i jak się zepniemy to na święta będziemy mieszkać.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">M: - Pozwól, że wyhamuję Twój entuzjazm. Rozmawiałem z Moniką i Grześkiem (nasi prywatni eksperci), dom musi wyschnąć, odstać….</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">A: - dobra, dobra, startujemy na koniec marca, w miesiąc stan surowy, wyschnie latem, jesienią wykończymy, Wigilia u nas. Rodzice tak zrobili, Kaliki tak zrobili. My nie damy rady???</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Koniec marca 2019.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Start budowy.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Zauważyliście, że minął rok i miesiąc od momentu jak wybrałam idealny projekt domu i stwierdziłam, że święta Bożego Narodzenie spędzimy pod nowym dachem?</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Woody Allen powiedział: Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość. U nas nie Bóg się zaśmiał… Zrobił to urząd. Zatrzymały nas procedury, a właściwie czas oczekiwania. Najpierw okazało się, że musimy mieć warunki zabudowy. Do warunków potrzebowaliśmy map ze starostwa. Pierwsza wycieczka zakończyła się niepowodzeniem - nie wzięłam pod uwagę, że w czwartki jest dzień pracy wewnętrznej. Mapka była potrzebna min. do uzyskania pisma z “wodociagów” i od Energii. O ile sprawę z wydziałem urzędu gminy załatwiliśmy w tydzień to na pismo z Energii (wniosek o wydanie oświadczenia o zapewnienie dostaw energii) czekaliśmy ponad miesiąc. Mając komplet potrzebnych dokumentów i wstępnie wybrany projekt złożyliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy. Żeby mieć pewność, że wszystko będzie dobrze udałam się do kierownika wydziału architektury i budownictwa. Poprosiłam o sprawdzenie wniosku, Pan kierownik naniósł poprawki, uzupełnił i na koniec powiedział, że nie ma szans żebyśmy dostali WZ wcześniej niż za 4 miesiące.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Ta wiadomość całkowicie podcięła mi skrzydła, ale dzięki temu przestałam czuć presję, że musimy dom zbudować szybko, szybko, teraz, już…. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Pod koniec lata dostaliśmy warunki zabudowy. Wtedy na nowo zaczęłam wybierać projekt domu, ale podeszłam do tego racjonalniej, o czym pisałam w poście “jak wybrać projekt domu”.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Na początku listopada, w dniu moich urodzin, przyjechał kurier z projektem naszego wymarzonego domu. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-3npuP9tZXBc/XdR2w-Ih4qI/AAAAAAAAvnE/ttb7hACNVc8sBiHagqkgSZdfkkb44iyrwCEwYBhgL/s1600/20181107_104105.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dzieci" border="0" data-original-height="934" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-3npuP9tZXBc/XdR2w-Ih4qI/AAAAAAAAvnE/ttb7hACNVc8sBiHagqkgSZdfkkb44iyrwCEwYBhgL/s1600/20181107_104105.jpg" title="projekt domu" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-V8gnfdaGS40/XdR29MGkYuI/AAAAAAAAvnM/MZHgGneltK4sNeNjp8POFXkCgwQrYYq_ACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104139.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="formalności związane z budową" border="0" data-original-height="934" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-V8gnfdaGS40/XdR29MGkYuI/AAAAAAAAvnM/MZHgGneltK4sNeNjp8POFXkCgwQrYYq_ACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104139.jpg" title="jak wybrać projekt domu?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-LFZyA_QnMaI/XdR29NXsyrI/AAAAAAAAvnI/Eaf_LGP-5K8xdYxtSA5Y0MDRWnJjGrtVACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104417.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jak zacząć budowę" border="0" data-original-height="934" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-LFZyA_QnMaI/XdR29NXsyrI/AAAAAAAAvnI/Eaf_LGP-5K8xdYxtSA5Y0MDRWnJjGrtVACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104417.jpg" title="początek budowy" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-UEoazoq09O8/XdR29CiiaYI/AAAAAAAAvnQ/grUC7A--CnMDxGpedCbMT3VAf-4pJ2haACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104425.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="formalności związane z budową domu" border="0" data-original-height="934" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-UEoazoq09O8/XdR29CiiaYI/AAAAAAAAvnQ/grUC7A--CnMDxGpedCbMT3VAf-4pJ2haACNcBGAsYHQ/s1600/20181107_104425.jpg" title="budowa domu" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-YRuEINyFMGQ/XdR29w3I0mI/AAAAAAAAvnU/Hw-z5uNYVTo8G3F8U-TmReOye8EQcAyCwCNcBGAsYHQ/s1600/20181107_131733.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="projekt architektoniczno - budowlany" border="0" data-original-height="509" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-YRuEINyFMGQ/XdR29w3I0mI/AAAAAAAAvnU/Hw-z5uNYVTo8G3F8U-TmReOye8EQcAyCwCNcBGAsYHQ/s1600/20181107_131733.jpg" title="dom w aurorach" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Mieliśmy już wybranego architekta, który miał zająć się adaptacją projektu, ale musieliśmy chwilę poczekać na geologa, który robił badania gruntu. Dość długo trwała też sama adaptacja projektu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">I choć potem udało nam się wszystko szybko załatwić w urzędzie (najlepsza “łapówka”: uśmiech i bycie uprzejmym) to pierwsze wbicie łopaty, a właściwie łychy od koparki datujemy na koniec marca 2019.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-weight: normal;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></b></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">To jeszcze raz krok po kroku:</span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">miejscowy plan zagospodarowania / warunki zabudowy</span></h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Jesteście o kilka miesięcy do przodu jeśli macie miejscowy plan zagospodarowania. Możecie złożyć wniosek w urzędzie o wydanie wypisu i wyrysu z planu, ale nie jest to konieczne. Plan jest do wglądu w urzędzie.</span></span><br />
<span style="color: black; font-family: inherit; font-size: 12pt; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<span style="color: black; font-family: inherit; font-size: 12pt; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Warunki zabudowy:</b></span><br />
<span style="color: black; font-family: inherit; font-size: 12pt; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>mapa ewidencyjna</b> - 2 egzemplarze (należy złożyć wniosek w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, nie wiem czy tak jest w całej Polsce, ale u nas w tym celu należy udać się do Starostwa, koszt u nas - 70 zł)</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>oświadczenie o zapewnieniu dostaw energii z sieci elektrycznej / o zapewnieniu dostawy wody i odbioru ścieków</b> (wnioski składa się u lokalnych dostawców - u nas była to Energa i Urząd Gminy (woda) - na pismo z Energii czekaliśmy ponad miesiąc, pismo mojego brata do dziś nie dotarło, dlatego, jeśli zależy Wam na czasie, polecam dokumenty odebrać osobiście.)</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>wniosek o warunki zabudowy</b> - nasz Urząd Gminy wymagał ogólnych informacji odnośnie wielkości domu, wrysowania w mapę rzutu domu i przedstawienia rzutu elewacji frontowej - nie były to informacje wiążące, rzuty pobraliśmy z <a href="https://www.archon.pl/" target="_blank">Archon </a>- wybraliśmy dom o bryle podobnej do planowanej i o podobnej szerokości elewacji frontowej</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Projekt domu.</span></h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Kiedy mamy plan zagospodarowania lub warunki zabudowy możemy kupić projekt domu. <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2019/09/jak-wybrac-projekt-domu.html" target="_blank">Jak wybrać projekt domu</a> pisałam niedawno.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Adaptacja projektu.</span></h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Wybieramy lokalne biuro projektowe - zadzwońcie w kilka miejsc ponieważ ceny są kosmicznie różne. Za ten sam zakres pracy biura życzyły sobie od 2500 do 9000 PLN. </span></span><br />
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Biuro projektowe do wykonania adaptacji potrzebuje:</span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>mapy do celów projektowych </b>(wykonana przez geodetę w skali 1:500 - koszt kilkaset złotych)</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">zalecane są też <b>badania geotechniczne</b>, a w niektórych gminach wręcz wymagane</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>projektu domu </b>(4 egzemplarze)</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">decyzji o <b>warunkach zabudowy</b></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Co wchodzi w adaptację?</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wszystko zależy od ustaleń, ale oprócz dopasowania projektów do wymogów Planu Zagospodarowania lub Warunków Zabudowy i wykonania projektu zagospodarowania terenu na etapie adaptacji możemy nanieść zmiany w budynku -dopasować go do stron świata, nasłonecznienia itd. Gotowy projekt będzie posiadał również mapę z naniesionymi instalacjami, przyłączami, obrysem domu itp.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Pozwolenie na budowę / zgłoszenie budowy.</span></h4>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Wypełnia się do nich prawie taki sam druk. Mają dwie bardzo istotne różnice. Pierwsza to czas oczekiwania. na pozwolenie na budowę czeka się (u nas) 65 dni. W przypadku zgłoszenia - dwa tygodnie. Jednak budując dom na zgłoszenie nie można w trakcie budowy wprowadzać zmian, przenosić ścianek działowych. Coś za coś.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;">Do złożenia papierów potrzebne są: </span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>4 egzemplarze projektu budowlanego</b> wraz z opiniami, uzgodnieniami, pozwoleniami, warunkami technicznymi dostawy mediów i innymi dokumentami wymaganymi przez przepisy - to wszystko otrzymaliśmy w ramach adaptacji projektu</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>warunki zabudowy, </b></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>oświadczenie o prawie do dysponowania </b>nieruchomością na cele budowlane (formularz powinien być dostępny na stronie urzędu/starostwa)</span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: 12pt; white-space: pre-wrap;"><b>wypis z rejestru gruntów</b> dla swojej działki i sąsiednich,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: inherit;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Po otrzymaniu pozwolenia na budowę musimy zarejestrować dziennik budowy i możemy ruszać. </span></span><br />
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ttOsNYyHdgU/XdR6GpB6kWI/AAAAAAAAvoA/2kFYPQ65kL8e0PZv7iOOiaugZKzOpDxJACNcBGAsYHQ/s1600/20190316_074000.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pozwolenie na budowę" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-ttOsNYyHdgU/XdR6GpB6kWI/AAAAAAAAvoA/2kFYPQ65kL8e0PZv7iOOiaugZKzOpDxJACNcBGAsYHQ/s1600/20190316_074000.jpg" title="co zrobić żeby rozpocząć budowę domu" /></a></div>
<span style="background-color: transparent; color: black; font-size: 12pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-61720039808730659452019-10-15T07:30:00.000+02:002019-10-15T07:30:00.219+02:00Dlaczego wybraliśmy projekt domu w aurorach 7g2?<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pisałam Wam już czym, moim zdaniem, należy się kierować <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2019/09/jak-wybrac-projekt-domu.html" target="_blank">wybierając projekt domu</a>. Były to ogólne punkty, a dziś pokażę Wam jakie były nasze priorytety.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wysłałam do biura projektowego <a href="http://archon.pl/" target="_blank">Archon </a>zapytanie odnośnie projektu, przedstawiłam krótko naszą rodzinę, aby dać ogólne wyobrażenie dla kogo ma być dom oraz przekazałam litanię naszych wymagań. Było tego sporo.<br />
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Tak wyglądała wiadomość:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
“Jest nas czwórka: ja, mąż i dwóch synów (2,5 roku oraz 8 miesięcy). Nie wykluczamy, że w dalekiej przyszłości pojawi się trzeci potomek. W tej chwili mamy około 100m2 mieszkania z ogrodem - 25m2 salonu i 12m2 kuchni. Te dwa pomieszczenia są dla nas najważniejsze - uwielbiamy zapraszać gości, organizować imprezy i spotkania. Przez nasz dom przewijają się tłumy ludzi, na urodziny za każdym razem przychodzi przynajmniej 20 osób. Bardzo dużo gotujemy, mamy mnóstwo sprzętu kuchennego i przeróżnego rodzaju gadżetów, które przestały mieścić się w obecnej kuchni, a mamy w niej sporo szafek. Stąd marzenie o spiżarni. Dodatkowo chciałabym, aby w kuchni znalazło się miejsce, przy którym usiądą chłopaki podczas odrabiania lekcji, gdy np. z mężem będziemy przygotowywać obiad. Wiem, że w otwartej kuchni mogliby siedzieć kilka metrów dalej przy stole jadalnianym, ale gdyby znalazło się miejsce na wyspę byłby to idealny kompromis.”</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
A tak punkty:</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<ol>
<li style="text-align: justify;">Elewacja frontowa do 12m + 20%, czyli 14,40m.</li>
<li style="text-align: justify;">Dach dwuspadowy od 20 do 45 stopni. </li>
<li style="text-align: justify;">Powierzchnia zabudowy max. 180m2. </li>
<li style="text-align: justify;">Wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej, gzymsu, attyki lub okapu do 4,5m. </li>
<li style="text-align: justify;">Wysokość kalenicy głównej do 9m. </li>
<li style="text-align: justify;">Wejście do domu od zachodu. </li>
<li style="text-align: justify;">Garaż dwustanowiskowy.</li>
<li style="text-align: justify;">Kotłownia z piecem gazowym. </li>
<li style="text-align: justify;">Salon + jadalnia około 30m2, może być więcej. </li>
<li style="text-align: justify;">Kuchnia około 12m2, może być więcej (marzenie: kuchnia z wyspą). </li>
<li style="text-align: justify;">Idealnie jeśli kuchnia będzie “za rogiem”, czyli siedząc na kanapie w salonie nie będę oglądała blatów kuchennych. </li>
<li style="text-align: justify;">Salon + jadalnia - w jednym ciągu, aby była możliwość rozstawienia bardzo długiego stołu.</li>
<li style="text-align: justify;">Kominek usytuowany nie w rogu pokoju. </li>
<li style="text-align: justify;">Spiżarnia. </li>
<li style="text-align: justify;">Gabinet na parterze (będący równocześnie gościnną sypialnią). </li>
<li style="text-align: justify;">Pralnia (mogłaby być zlokalizowana na parterze, ale nie chcemy zbędnie powiększać parteru, więc jeśli nie będzie miejsca do zagospodarowania to wolimy pralnię na piętrze). </li>
<li style="text-align: justify;">Łazienka na dole: prysznic, toaleta, umywalka. </li>
<li style="text-align: justify;">Łazienka na górze: prysznic, wanna, toaleta, bidet, umywalka. </li>
<li style="text-align: justify;">3 sypialnie (piętro) - dwie równe. </li>
<li style="text-align: justify;">Garderoba - mogą być dwie - jedna w głównej sypialni plus druga z wejściem z holu lub jedna spora, aby pomieściła ubrania, koce, śpiwory i cały dobytek tego typu. </li>
<li style="text-align: justify;">Balkony - raczej francuskie niż normalne. </li>
<li style="text-align: justify;">Okna - nie podobają nam się okna narożne.</li>
<li style="text-align: justify;">Schody - nie chciałabym, aby wchodziły między dwie ściany tak jak np. w domu w szeflerach. Może to tylko moje błędne wrażenie, ale wydaje mi się, że może to być problematyczne przy wnoszeniu większych mebli na piętro. </li>
<li style="text-align: justify;">Taras - idealne rozwiązanie ma dom w sanwitaliach - nie ma stopni przy wychodzeniu z domu na taras. </li>
<li style="text-align: justify;">Chcielibyśmy, aby powierzchnia użytkowa oscylowała pomiędzy 130 a 150m2. Wolałabym 130, ale zdaję sobie sprawę, że każdy mój punkt powiększa dom. </li>
<li style="text-align: justify;">Celujemy raczej w domy tanie w budowie, nieskomplikowane.</li>
</ol>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widzicie - punktów jest sporo. Pierwszych pięć wynikało w warunków zabudowy, zaś szósty z położenia naszej działki względem kierunków świata.M. na pewno się przyczepi, dlatego prostuję: to mi nie podobają się okna narożne. Zdaję sobie sprawę, że fajnie doświetlają pomieszczenia, a dodatkowo są teraz bardzo modne i obecne w wielu projektach, jednak mam wizję tradycyjnej kuchni i zasłonek w kratkę nad oknem, a narożne okno całkowicie zepsułoby tę koncepcję. I nie, to nie jest żart. Z powodu zasłonki zrezygnowałam z narożnego okna. Między innymi.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Nie chciałam iść na zbyt wiele kompromisów, ale musiałam pójść na jeden spory: wybrać pomiędzy domem nie przekraczającym 150 m2, a gabinetem na parterze. Uznałam, że pierwsze jest większym priorytetem, bo z wielkością domu wiąże się koszt budowy, a następnie wykończenia i utrzymania. Kolejne pomieszczenie na dole, choćby miało mieć 10 m2, skutkowałoby zwiększeniem góry, czyli sumarycznie 20m2. Nasze piętro już teraz jest bardzo duże - efekt garażu dwustanowiskowego w bryle domu, dlatego zrezygnowaliśmy z gabinetu, który wpisałam w swoją koncepcję domu myśląc o przyszłości i o tym czy na pewno będziemy chcieli chodzić po schodach. Cóż, mamy teraz dodatkową motywację żeby zachować formę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozostałe punkty są właściwie zachowane. Niektóre mogą się Wam wydać dziwne - np. kominek nie w narożniku pomieszczenia, ale mam dość konkretne wizje dotyczące naszego domu i niestety ciężko mi wyobrazić sobie 4 haftowane skarpety czekające na Świętego Mikołaja na narożnym kominku ;-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co zadecydowało o wyborze projektu Domu w aurorach 7g2? Nasza wielka miłość do mycia okien, mamy ich tak dużo i są takich rozmiarów, że czas zacząć budować więź ze ścierką, clinem i ściągaczką. A na poważnie - zakochałam się w tym tarasie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-9fPoP-hi8p4/XaTwOXtUZNI/AAAAAAAAurc/miIkNAhY2FAA-GfQt_WpLMHrlUDhaDjKgCKgBGAsYHg/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__281.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="budowa domu" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-9fPoP-hi8p4/XaTwOXtUZNI/AAAAAAAAurc/miIkNAhY2FAA-GfQt_WpLMHrlUDhaDjKgCKgBGAsYHg/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__281.jpg" title="dom w aurorach 7g2" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Skoro pozostałe, najważniejsze punkty, były spełnione (moje priorytety: wielkość domu, garaż na dwa samochody, wielkość salonu, trzy sypialnie, spiżarnia, odpowiedni do kierunków świata) to stwierdziłam, że nie szukamy dalej, bo chcę spędzać letnie wieczory na tym tarasie. Tutaj chcę podczas gorących sierpniowych nocy pić wino z przyjaciółkami, a wcześniej oglądać z chłopakami filmy Disneya. Pod tym dachem będziemy się w czwórkę wylegiwać podczas poobiedniej sjesty, będziemy chronić się przed palącym słońcem i objadać malinami z krzaków rodziców. To tutaj będę czytać książki kątem oka obserwowując bawiące się kawałek dalej w piaskownicy dzieci. To po deskach tego tarasu będziemy chodzić boso. I z tego tarasu będziemy czuć zapach rosnącej obok lawendy. Przyznajcie - wspaniała wizja.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak Wam się podoba projekt? Co byście zostawili, a co zmienili?</div>
<div style="text-align: justify;">
Wkrótce pokażę Wam efekty na naszej budowie - jest co oglądać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimmnTvlvcULKR4b29hQs1iHeXU-uL1798NCfkKuOHHJdkVNP780zTG3VZ-qrH1TQLYYxm-BVmru4eQzwaSLefKwO62ZoK48c1UYm5VNaY3yTA304kqumiOP1SnUfaH_L7sT92UDxMJDcyf/s1600/widok-1-projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dom średni archon" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimmnTvlvcULKR4b29hQs1iHeXU-uL1798NCfkKuOHHJdkVNP780zTG3VZ-qrH1TQLYYxm-BVmru4eQzwaSLefKwO62ZoK48c1UYm5VNaY3yTA304kqumiOP1SnUfaH_L7sT92UDxMJDcyf/s1600/widok-1-projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__280.jpg" title="idealny projekt domu " /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/--0FTsYZhAc4/XaTxLRWxd_I/AAAAAAAAuro/drjlzYyD6lg_u8_Ojveedy9GbM_ui2VvgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11267.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jak wybrać projekt domu" border="0" data-original-height="361" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/--0FTsYZhAc4/XaTxLRWxd_I/AAAAAAAAuro/drjlzYyD6lg_u8_Ojveedy9GbM_ui2VvgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11267.jpg" title="dom w aurorach" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-87zGWT6k5vo/XaTxLYdcrqI/AAAAAAAAuro/gnJZwsfzONo5RfuDN5ki2TQc2Ca7M_PRwCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11266.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zadaszony taras" border="0" data-original-height="361" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-87zGWT6k5vo/XaTxLYdcrqI/AAAAAAAAuro/gnJZwsfzONo5RfuDN5ki2TQc2Ca7M_PRwCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11266.jpg" title="projekt domu z zadaszonym tarasem" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-fwaXLN8zuc8/XaTxLUGh0YI/AAAAAAAAuro/II2FoUzYPJUpCIJFz_1CpQy1wLmnd43ZACKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11265.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-fwaXLN8zuc8/XaTxLUGh0YI/AAAAAAAAuro/II2FoUzYPJUpCIJFz_1CpQy1wLmnd43ZACKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11265.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-fO8DqhOTVpw/XaTxLSWXLGI/AAAAAAAAuro/WrUre_6ZrNEo1R0moMSqBSv_KqMI5C4vgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11264.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="361" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-fO8DqhOTVpw/XaTxLSWXLGI/AAAAAAAAuro/WrUre_6ZrNEo1R0moMSqBSv_KqMI5C4vgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11264.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-32U6YTU6dm8/XaTxR2ri8mI/AAAAAAAAurs/iLxjKsnsyuof-CaNvoDczQhCHKuNMNodgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11815.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="rzut parteru" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-32U6YTU6dm8/XaTxR2ri8mI/AAAAAAAAurs/iLxjKsnsyuof-CaNvoDczQhCHKuNMNodgCKgBGAsYHg/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11815.gif" title="rzut na pieszczenia " /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHui53oy5B0qHNAOqpj2wcpgv4XlHgk1iSc_6VH_XC6nWbbNh0Dm-mS3R4H9rTPvEq_c1j1nPoe0wx4thzjt1fBrqXel2t3tyH7nCcJNB18g2uiVQMei1kDvrqXthTCvi-j38wG6C3Cqda/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11817.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHui53oy5B0qHNAOqpj2wcpgv4XlHgk1iSc_6VH_XC6nWbbNh0Dm-mS3R4H9rTPvEq_c1j1nPoe0wx4thzjt1fBrqXel2t3tyH7nCcJNB18g2uiVQMei1kDvrqXthTCvi-j38wG6C3Cqda/s1600/projekt-dom-w-aurorach-7-g2-1570108407__11817.gif" title="rzut piętra" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-91950729876309192982019-09-16T08:00:00.000+02:002019-09-16T08:00:09.303+02:00Jak wybrać idealny projekt domu?<div style="text-align: justify;">
Macie działkę czy ciągle szukacie idealnego miejsca na Ziemi? Nieważne do której grupy należycie - na pewno jesteście jeszcze podekscytowani budową domu, a szczególnie wyborem projektu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Pierwsze pytanie jakie się nasuwa: projekt gotowy czy indywidualny?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bezsprzecznym plusem gotowego projektu jest niższa cena. Za projekt indywidualny zapłacimy więcej. Ile? W projekt wchodzi mnóstwo składowych, dlatego może to być 7 lub 20 tysięcy. A na pewno znajdziecie kogoś kto wyceni Wam projekt Waszego wymarzonego domu na jeszcze więcej. Jeśli jednak nie chcecie oszczędzać na projekcie to pamiętajcie o jednym - projekt indywidualny nie oznacza jeszcze tego, że dom będzie lepszy tzn. bardziej funkcjonalny, ekonomiczny w utrzymaniu itd. Moje przyjaciółki mają indywidualne projekty domów i choć z efektu końcowego są zadowolone to projektant miał kilka "artystycznych wizji", które musiały naprostować, bo dom był przez nie częściowo niepraktyczny. Jeśli macie wizję i dobre biuro projektowe to na pewno znajdziecie porozumienie, które zakończy się fantastycznym projektem, ale jeśli pomysłów jest milion, a Wy nie wiecie, w którą stronę pójść to może lepiej najpierw zweryfikować tzw. "gotowce".</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętam czas, w którym zamawiałam katalogi projektów domów. Przeglądałam je strona po stronie zaznaczając najciekawsze projekty. W rezultacie miałam chyba ponad 100 projektów "prawie idealnych". Z każdym dniem wybór stawał się coraz trudniejszy, a przeglądanie ofert poszczególnych biur projektowych zaczynało być nużące. Właśnie wtedy podjęłam najlepszą możliwą decyzję: zamiast przeglądać miliony projektów bardzo, bardzo konkretnie określiłam swoje oczekiwania. Wysłałam do biura projektowego <a href="https://www.archon.pl/" target="_blank">Archon </a>naprawdę długą listę marzeń i poprosiłam o dopasowanie projektu. Wybór zawęził się do 6 lub 7 projektów i w tym momencie skończyły się nasze dylematy.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zanim podpowiem Wam jak dojść do etapu kilku projektów dam Wam jedną radę. Najważniejsze, o czym musicie pamiętać: zdajcie się na siebie. Nie pytajcie na forach internetowych, który projekt będzie lepszy, ponieważ to do Was musi należeć ta decyzja. W grupie "budowa domu" na Facebooku pytanie "Który projekt lepszy?" zdecydowanie należy do tych najczęściej zadawanych, ale moim zdaniem nikt inny niż przyszły właściciel domu nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć. To tak jakby na forum szukać odpowiedzi na pytania: Kot czy pies? (Wiadomo, że pies!) Kawa czy herbata? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak samo jak mieszkanie w mieście i na wsi - każda z lokalizacji ma swoje wady i zalety, wszystko zależy od tego co jest dla nas priorytetem. Dlatego zamiast szukać odpowiedzi na Facebooku usiądźcie z kartką papieru i odpowiedzcie sobie na pytania...</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
O czym pamiętać wybierając projekt domu?</h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Czy nasza działka ma plan zagospodarowania przestrzennego/ warunki zabudowy?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Najlepiej zacząć od ograniczeń narzuconych nam przez miasto / gminę. Sprawdzacie plan zagospodarowania przestrzennego lub występujecie o warunki zabudowy. Dowiecie się jak szeroka może być frontowa elewacja, jak wysoki cały budynek, czy dach może być płaski czy musi mieć konkretne nachylenie itd.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
U nas na tym etapie odpadło sporo projektów, ponieważ WZ (warunki zabudowy) jasno określały szerokość frontowej elewacji na 12m (+20%), co daje 14,4 m... Przy podwójnym garażu odpadła nam ponad połowa projektów spełniających nasze pozostałe wymagania.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-UaO0pg14uyw/XXD3XTkuuDI/AAAAAAAAtb4/q_meDTwKYy4FLpia6uE0o8k96Mw6B2MMACLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bdachem%2Bwielospadowym%2B1-projekt-dom-w-sliwach-2-g-1565143107__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="dom z dachem wielospadowym" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-UaO0pg14uyw/XXD3XTkuuDI/AAAAAAAAtb4/q_meDTwKYy4FLpia6uE0o8k96Mw6B2MMACLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bdachem%2Bwielospadowym%2B1-projekt-dom-w-sliwach-2-g-1565143107__280.jpg" title="Idealny projekt domu" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w śliwach 2G - dom z dachem wielospadowym.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-wtYMP0PAXjo/XXD3WWpet7I/AAAAAAAAtbw/UfzTow80yKsXmFcA7R6xDEr614YLsIKyQCLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bdachem%2Bdwuspadowym%2Bwidok-1-projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1563955109__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="dom z dachem dwuspadowym" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-wtYMP0PAXjo/XXD3WWpet7I/AAAAAAAAtbw/UfzTow80yKsXmFcA7R6xDEr614YLsIKyQCLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bdachem%2Bdwuspadowym%2Bwidok-1-projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1563955109__280.jpg" title="Jak wybrać idealny projekt domu?" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w zielistkach 2 - dom z dachem dwuspadowym.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img alt="wybór projektu domu" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-wetkUnlPziY/XXD3XElsv6I/AAAAAAAAtb0/Mon73k-hHx0AaKmZU2HVTZGOf2JB3SrZACLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bdachem%2Bp%25C5%2582askim-1-projekt-dom-w-peperomiach-1558749608__280.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" title="Jak wybrać projekt domu?" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w peperomiach - dom z płaskim dachem.</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Piętrowy czy parterowy?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
To też wbrew pozorom zależy od wielkości działki. Warunki zabudowy / plan zagospodarowania określają jaki procent działki możemy przeznaczyć na zabudowę, a jaki musi zostać terenem biologicznie czynnym. Kiedy mamy już ten parametr liczymy jaką maksymalną powierzchnię zabudowy może być nasz dom. Na tym etapie może się okazać, że wymarzony dom o powierzchni ok. 150m2 z podwójnym garażem nie zmieści się we wskazanych przez urząd parametrach, bo choć jego powierzchnia użykowa wynosi wspomniane 150m2 to realna powierzchnia zabudowy to aż 260m2 (podaję na konkretnym przykładzie, każdy dom jest oczywiście inny).</div>
<div style="text-align: justify;">
Parter ma jedną oczywistą zaletę - nie trzeba "biegać" po schodach. Z drugiej strony w domu piętrowym łatwiej oddzielić strefę ogólnodostępną od prywatnej / sypialnianej. Można też myśleć o tym, że na starość będzie łatwiej na parterze? Ale zakładając ten scenariusz należałoby też założyć, że jeśli są z nami dzieci to kiedyś się wyprowadzą, więc czy jest sens budować im pokoje? ;-)</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie znaczy to, że moim zdaniem dom piętrowy jest lepszy, nie... Ma zalety, zazwyczaj jest tańszy w budowie od domu parterowego (droższe fundamenty i dach, choć wielkość różnicy zależy też od tego jaką dachówkę wybierzemy). My wybraliśmy piętrowy, ponieważ nasza działka nie jest aż tak duża żeby zmieścił się na niej wybrany przez nas dom parterowy. Drugim argumentem był czynnik ekonomiczny. Poza tym.... Można zapytać właściciela domu parterowego czy jest zadowolony... A może chciałby zmienić dom na piętrowy? Tylko jeśli nie miał wcześniej piętrowego domu to skąd może wiedzieć, że nie byłby z niego zadowolony?<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-ZVEMbHp2kYY/XXD3WJNWdLI/AAAAAAAAtbs/wJ7vqUT_v6YrGgp0uCWwqEGn0xUjrYxeQCLcBGAs/s1600/dom%2Bparterowy%2Bwidok-1-projekt-dom-w-mekintoszach-6-1564106242__289.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="projekt domu - parterowy" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-ZVEMbHp2kYY/XXD3WJNWdLI/AAAAAAAAtbs/wJ7vqUT_v6YrGgp0uCWwqEGn0xUjrYxeQCLcBGAs/s1600/dom%2Bparterowy%2Bwidok-1-projekt-dom-w-mekintoszach-6-1564106242__289.jpg" title="Jaki dom lepszy - parterowy czy piętrowy?" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w mekintoszach 6 - dom parterowy.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-Vbsj-AFl9Hs/XXD3XnYTYiI/AAAAAAAAtb8/9nB3e-nDIbMoGH2vk0I6IOFiibPC14tlQCLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bpoddasze%2Bu%25C5%25BCytkowym%2Bwidok-1-projekt-dom-w-sliwach-gp-1566259131__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="projekt domu archon" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Vbsj-AFl9Hs/XXD3XnYTYiI/AAAAAAAAtb8/9nB3e-nDIbMoGH2vk0I6IOFiibPC14tlQCLcBGAs/s1600/dom%2Bz%2Bpoddasze%2Bu%25C5%25BCytkowym%2Bwidok-1-projekt-dom-w-sliwach-gp-1566259131__280.jpg" title="Wybór projektu domu." /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w śliwach GP - dom z poddaszem używkowym.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-nAniNlQYjZ8/XXD3VKUxrtI/AAAAAAAAtbc/BpuzEFFhSzsqwqhwf0t1zGib8ttsi7PngCLcBGAs/s1600/dom%2Bdwupi%25C4%2599trowy%2Bwidok-1-projekt-willa-oliwia-3-g2-1558750152__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="projekt domu gotowy czy indywidualny" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-nAniNlQYjZ8/XXD3VKUxrtI/AAAAAAAAtbc/BpuzEFFhSzsqwqhwf0t1zGib8ttsi7PngCLcBGAs/s1600/dom%2Bdwupi%25C4%2599trowy%2Bwidok-1-projekt-willa-oliwia-3-g2-1558750152__280.jpg" title="dom dwupiętrowy" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Willa Oliwia - dom dwupiętrowy.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Jakiej wielkości powinien być dom?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas pierwszego etapu zawęziłam wybór projektu do domów od 120 do 160 m2, ale było ich tak dużo, że dość szybko stwierdziłam, ze nasz dom idealny musi mieć między 130 a 150m2, żeby zmieściło się w nim wszystko, o czym marzę, ale nie był zbyt duży, a co za tym idzie droższy w zbudowaniu i utrzymaniu. Sumując wszystkie media w rocznym rozrachunku na pewno pojawi się różnica.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zależało mi na tym, żeby w naszym przyszłym domu była spora część wspólna na parterze. Na tyle duża, że podczas rodzinnej imprezy usadzimy przy stole trzydzieści osób dorosłych. Autentycznie! To był mój priorytet i wiedziałam, że nie pójdę na żaden kompromis - przyszłoroczne święta będą u nas! Kolejny punkt na liście to żeby każdy miał kąt dla siebie. Nie musi być wielki, ale chciałabym mieć swój azyl i takie miejsca zapewnić moich chłopakom.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-1IbwU2Byi5o/XXD3WMEF1_I/AAAAAAAAtbo/XNYFlJQ8W9Ijigpy8L6Rd2CT0oD-fQ5iQCLcBGAs/s1600/dom%2Bma%25C5%2582y%2Bwidok-1-projekt-dom-w-jagodach-ver-2-1563235147__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img alt="Czy warto budować mały dom?" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-1IbwU2Byi5o/XXD3WMEF1_I/AAAAAAAAtbo/XNYFlJQ8W9Ijigpy8L6Rd2CT0oD-fQ5iQCLcBGAs/s1600/dom%2Bma%25C5%2582y%2Bwidok-1-projekt-dom-w-jagodach-ver-2-1563235147__280.jpg" title="mały, przytulny domek - jaki projekt wybrać?" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom w jagodach 2 - mały dom.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-cTwXx3w_ZZ0/XXD3VMzZ2SI/AAAAAAAAtcA/FCZYT2ntY88ETsBEdrJHnJs0F4IRnul7wCEwYBhgL/s1600/dom%2B170m2%2Bwidok-1-projekt-dom-pod-mahoniowcem-ver-2-1561643907__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Dom 170m2 - średni czy wielki?" border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-cTwXx3w_ZZ0/XXD3VMzZ2SI/AAAAAAAAtcA/FCZYT2ntY88ETsBEdrJHnJs0F4IRnul7wCEwYBhgL/s1600/dom%2B170m2%2Bwidok-1-projekt-dom-pod-mahoniowcem-ver-2-1561643907__280.jpg" title="Jakiej wielkości dom zbudować?" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom pod mahoniowcem 2 -170m2. </td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-jHrnEVvBSig/XXD3VQ7x1QI/AAAAAAAAtbk/jRiHjwB7UOoX3jXgiWiMDXgEgrfjuiJ7ACLcBGAs/s1600/do%2Bdu%25C5%25BCy%2Bwidok-1-projekt-rezydencja-w-persymonach-2-1558743704__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-jHrnEVvBSig/XXD3VQ7x1QI/AAAAAAAAtbk/jRiHjwB7UOoX3jXgiWiMDXgEgrfjuiJ7ACLcBGAs/s1600/do%2Bdu%25C5%25BCy%2Bwidok-1-projekt-rezydencja-w-persymonach-2-1558743704__280.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rezydencja w persymonach 2 - dom wielki.</td></tr>
</tbody></table>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Jakie pomieszczenia powinien mieć idealny projekt domu?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli nie wiecie jak określić wielkość domu to zróbcie listę pomieszczeń, które chcecie żeby zawierał. Określcie liczbę sypialni i łazienek. Zastanówcie się czy chcecie mieć ogólną garderobę czy może garderobę w każdym pokoju zamiast szafy pod zabudowę. Pomyślcie czy chcecie pralnię, spiżarnię, saunę, siłownię itd. Chcecie pokój na parterze zwany często gabinetem? W przyszłości może posłużyć za sypialnię, teraz może być sypialnią dla gości lub pokojem bawialnianym dla dzieci. Określcie mniej więcej jakiej wielkości mają być dane pomieszczenia, a będziecie wiedzieli jakiej wielkości domu szukacie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-oCLtZl36iyY/XXODSKhYpRI/AAAAAAAAtiU/kPv06VwdxuIhXjgFVYiF90HaoNhCMsAmwCLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-jagodach-ver-2-1567814545__11815.gif" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-oCLtZl36iyY/XXODSKhYpRI/AAAAAAAAtiU/kPv06VwdxuIhXjgFVYiF90HaoNhCMsAmwCLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-jagodach-ver-2-1567814545__11815.gif" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="text-align: justify;">Rzut domu w jagodach - małego domu parterowego. </span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-1Ilc2xlUBxY/XXODScyZRII/AAAAAAAAtiM/Dn7xTpkv1rgqeAJTYuvVsS_JWzCIfQMgACLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1567814771__11815.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-1Ilc2xlUBxY/XXODScyZRII/AAAAAAAAtiM/Dn7xTpkv1rgqeAJTYuvVsS_JWzCIfQMgACLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1567814771__11815.gif" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-l7O5P-fdxsE/XXODSYYQPgI/AAAAAAAAtiQ/b_3Y_7gpX8ca4dQBrKP17DW-ZAsLAfAnQCLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1567814771__11817.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-l7O5P-fdxsE/XXODSYYQPgI/AAAAAAAAtiQ/b_3Y_7gpX8ca4dQBrKP17DW-ZAsLAfAnQCLcBGAs/s1600/projekt-dom-w-zielistkach-ver-2-1567814771__11817.gif" /></a></div>
<br />
<br /></div>
</div>
<div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Czy wybrać dom z garażem, a jeśli tak to z jedno- czy dwustanowiskowym?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
To był jedyny punkt, przy którym M. nie widział żadnego kompromisu. Od początku wiedział, że będziemy budować dom z garażem dwustanowiskowym. To duży komfort nie tylko zimą, ale też latem. Wnoszenie zakupów, wsadzanie i wysadzanie dzieci, odśnieżanie itd...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHZkHuGCyYHtI2wpKAehL6FKVeOAmKz6sZ_WgRliX1neRjcRWy3-VMFZFjOiCrZOKpYW6MIsHoYu9qNUunQeijd837AAQTJCmFImDiXv2vkavnf2vqTDLjNWq-cbpQqzcaiCH-tbfi8TWZ/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-2-1565740716__281.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Dom w aurorach 2." border="0" data-original-height="525" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHZkHuGCyYHtI2wpKAehL6FKVeOAmKz6sZ_WgRliX1neRjcRWy3-VMFZFjOiCrZOKpYW6MIsHoYu9qNUunQeijd837AAQTJCmFImDiXv2vkavnf2vqTDLjNWq-cbpQqzcaiCH-tbfi8TWZ/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-2-1565740716__281.jpg" title="Projekt domu bez garażu." /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom bez garażu - dom w aurorach 2.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzTmu1uvd5IuH0GEjJLRRCloO7aM5N8sGDmPoHTeSyB_fs_0IXs2xK_Yw2f-xfRAOEAp28j0JgjgT4SiNtskZGIKSnbFSLLWnOhZx-6-2fH0YZBvq8iPn_eB_Dnqvw_eR8i4U-POgrxJrT/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-1565740731__281.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Czy wybrać projekt domu z garażem czy bez?" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzTmu1uvd5IuH0GEjJLRRCloO7aM5N8sGDmPoHTeSyB_fs_0IXs2xK_Yw2f-xfRAOEAp28j0JgjgT4SiNtskZGIKSnbFSLLWnOhZx-6-2fH0YZBvq8iPn_eB_Dnqvw_eR8i4U-POgrxJrT/s1600/widok-2-projekt-dom-w-aurorach-1565740731__281.jpg" title="Jak projekt domu wybrać?" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom z garażem - dom w aurorach.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-FPMms3MFuLo/XXODkBqsVEI/AAAAAAAAtik/131nSDZh3PYggLvdHA03GAy7ty3jiKTRACLcBGAs/s1600/widok-1-projekt-dom-w-aurorach-g2p-1565787671__280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="dom z garażem dwustanowiskowym" border="0" data-original-height="394" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-FPMms3MFuLo/XXODkBqsVEI/AAAAAAAAtik/131nSDZh3PYggLvdHA03GAy7ty3jiKTRACLcBGAs/s1600/widok-1-projekt-dom-w-aurorach-g2p-1565787671__280.jpg" title="jak wybrać projekt domu" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dom z garażem dwustanowiskowym -Dom w aurorach G2P</td></tr>
</tbody></table>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Jak dom będzie usytuowany na działce?</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo istotna kwestia! Kierunki świata to rzecz, o której ludzie nie myślą wybierając działkę i niestety nie zawsze biorą je pod uwagę, kiedy wybierają projekt. Zwróćcie uwagę czy np. taras nie wychodzi na północny wschód itd. Czy sypialnię wolicie mieć od wschodu żeby budziło Was słońce czy może od zachodu, by jak najdłużej mieć w pokoju mrok. Od której strony jest wjazd na działkę?Jakie jest ukształtowanie terenu? Czy gdzieś rosną drzewa, które chcemy ocalić?<br />
<br />
Na pewno nie wyczerpałam tematu, ale mam nadzieję, że choć trochę Wam pomogłam. A może macie jakieś cenne wskazówki dla szukających projektu?<br />
Napiszcie w komentarzach i wracajcie wkrótce.<br />
Kolejny post już za kilka dni!<br />
<br />
<br />
A.</div>
</div>
</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-33396920120800537472019-03-01T13:25:00.002+01:002019-03-01T13:30:15.280+01:00Dla siebie, dla kobiet - pomysły na prezenty i przepis na obłędne, wegańskie, kruche ciasteczka.<div style="text-align: justify;">
Za tydzień Dzień Kobiet. Czy wiecie, że to PRL-owskie święto ma swoje korzenie w Rzymie? Dlatego jeśli któraś z Was usłyszy, że nie dostanie kwiatka, bo mąż nie pochwala komunizmu to może go odesłać chociażby do Wikipedii. A tak serio to mnie te dyskusje kompletnie nie ruszają. Tak samo jak rozważania na temat Walentynek (początki również w Rzymie) czy Halloween (prawdopodobnie wywodzi się z Irlandii). Bardzo sobie cenię naszą kulturę i tradycję, ale każde kolejne święto to powód do uśmiechu, więc dlaczego go nie celebrować? Tak samo jak wczorajszy "tłusty czwartek" - przecież zjeść pączka można każdego innego dnia. Jednak jest coś w tej sympatycznej tradycji, że stoimy jak durnie w długich kolejkach i robimy to z wyboru! Dlatego warto obchodzić każde kolejne święto - wspomniane Walentynki, Dzień Chłopaka i Dzień Kobiet.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-7pJ0QxLkrb4/XHkkDDWZnEI/AAAAAAAAmNE/qUWGIvJ060solDKh96DBwHdkBHd9IubowCKgBGAs/s1600/_DSC0378.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-7pJ0QxLkrb4/XHkkDDWZnEI/AAAAAAAAmNE/qUWGIvJ060solDKh96DBwHdkBHd9IubowCKgBGAs/s1600/_DSC0378.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-NCGW9fXtAgQ/XHkkDEzsJII/AAAAAAAAmNE/FriVKkAyVAYCe4Od0sCKL0LIfAfNSoinQCKgBGAs/s1600/_DSC0385.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-NCGW9fXtAgQ/XHkkDEzsJII/AAAAAAAAmNE/FriVKkAyVAYCe4Od0sCKL0LIfAfNSoinQCKgBGAs/s1600/_DSC0385.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tylko dlaczego zakładamy, że to tylko panowie muszą się wykazać? Dlaczego nie zrobimy czegoś same dla najbliższych kobiet? A kiedy ostatnio robiłyście coś dla siebie? Nie miałyście czasu?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Nie miałam czasu" jest chyba najczęściej używaną wymówką. W takim tempie żyjemy, że nikogo to nie dziwi i nikt tego nie kwestionuje. Sama używam jej niesamowicie często. Ale ile czasu zyskujemy, gdy odkładamy na bok telefon i inne media! I nie chodzi o to, że Internet jest zły. Jest wspaniały i uwielbiam możliwości jakie daje. Mam sporo znajomości internetowych, które są dla mnie równie wartościowe jak te realne. Lubię mnogość inspiracji, jakie znajduję w sieci, natychmiastowy dostęp do wiedzy, możliwość załatwienia wielu spraw czy nawet zakupy przez internet. Lubię też to, że w każdej chwili mogę obejrzeć najlepszy serial w historii! Chyba nie muszę mówić, że chodzi o "Przyjaciół".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I to "Przyjaciele" byli inspiracją do napisania tego posta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdy zaproponowano mi współpracę wiedziałam, że będę mogła Wam polecić tylko rzeczy, do których będę w 100% przekonana. Weszłam na stronę żeby zobaczyć ofertę, wiedziałam, że znajdę najróżniejsze upominki, również <a href="https://mygiftdna.pl/prezent-na-dzien-kobiet" target="_blank">prezenty na Dzień Kobiet</a>. Nie szukałam długo. Jak nie wybrać gadżetów z ulubionego serialu?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-OfT3e_HWoMY/XHkiNjXzcWI/AAAAAAAAmMc/M4EWa7eJOtYGrYoCQb7H0UkmsNB7_lNQACKgBGAs/s1600/_DSC0371.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-OfT3e_HWoMY/XHkiNjXzcWI/AAAAAAAAmMc/M4EWa7eJOtYGrYoCQb7H0UkmsNB7_lNQACKgBGAs/s1600/_DSC0371.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://mygiftdna.pl/Kubki/How-You-Doin" target="_blank">Kubek </a>- kiedyś wydawało mi się, że kubek jest typem prezentu, który kupuje się, gdy brakuje pomysłu. Teraz picie kawy i herbaty to dla mnie jedne z wielu przyjemności każdego dnia i mam takie zboczenie, że lubię oddawać się tej przyjemności trzymając w ręce ładny kubek. W nieodpowiednim kubku kawa traci smak. Dlatego, choć mam już sporą kolekcję, nie gardzę kolejnymi. Doszłam też do tego, że kubek to idealny podarunek, kiedy chcemy kupić coś niekoniecznie zobowiązującego, raczej symbolicznego. Jeśli macie w swoim otoczeniu osobę, którą niezmiennie cieszą teksty grupy Przyjaciół z Nowego Jorku, którzy wiedzą, że Joey nie dzieli się jedzeniem, a Monica dzieli ręczniki na 11 kategorii - taki podarunek sprawi im radość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/YjQ1xD6UL-4/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/YjQ1xD6UL-4?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugi pomysł na prezent dla przyjaciółki, dziewczyny lub dla siebie to notes. Notesów nigdy za wiele, prawda? Już w szkole podstawowej miała dla mnie znaczenie okładka zeszytu. Jeśli była brzydka wiedziałam, że nie będę chciała do owego zeszytu zaglądać. Do teraz tak mam. Nadal regularnie kupuję notesy lub zeszyty, gdyż mimo XXI wieku najbardziej lubię pisać ręcznie. W notesach zapisuję pomysły na posty, piszę ich pierwsze wersje, notuję koncepcje wnętrzarskie, plany na "zrób to sam" oraz wiele innych rzeczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://mygiftdna.pl/Notesy/How-You-Doin" target="_blank">Notatnik </a>"How you doin" jest oprawiony w przyjemny miękki materiał, ma prawie 200 stron, a dodatkowo jest personalizowany. Przyjemnie się z niego korzysta, a ponieważ w marcu będzie moim narzędziem pracy to mam nadzieję, że zmotywuje mnie do częstego otwierania i zapisywania.... Czego? Opowiem Wam w jednym z następnych postów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-j3zSRUi0zuQ/XHkiht8i1kI/AAAAAAAAmMk/iZBs4i3SPgQKngN9CmsXYjkdwYy0hN8BwCKgBGAs/s1600/_DSC0393.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-j3zSRUi0zuQ/XHkiht8i1kI/AAAAAAAAmMk/iZBs4i3SPgQKngN9CmsXYjkdwYy0hN8BwCKgBGAs/s1600/_DSC0393.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnia rzecz obudziła uśpioną we mnie, jakiś czas temu, Panią Cukiernik. Od kiedy mam w domu dwóch alergików coraz rzadziej piekę. Robaczki co prawda wciągną wszystko, ale mnie trochę zniechęciły nieudane podejścia do niektórych przepisów. Mam dwa sprawdzone przepisy i to z nich korzystam. Brakowało mi jednak przepisu na proste, szybkie i pyszne kruche ciastka. A teraz mam i jest rewelacyjny. Ciastka są obłędne, prawdziwie kruche i dobre przynajmniej trzy dni - w tym czasie zostały wchłonięte. Dlatego w ramach prezentowania czegoś od siebie dla innych kobiet daję Wam przepis na wyjątkowo smaczne ciastka. Zrobiłam je, bo dostałam przepiękny <a href="https://mygiftdna.pl/Walki-do-ciasta/gwiazdki" target="_blank">wałek</a>. Marzyłam o nim od kilku lat (to chyba jeden z niewielu gadżetów kuchenny, których jeszcze nie miałam, a kolekcję mam pokaźną). Wałek sprawdził się doskonale, ciasto się do niego prawie nie kleiło, wzór powstaje wyraźny i bardzo ładny. I nie wiem kogo te gwiazdki cieszą bardziej - mnie czy dzieci. Chyba mnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-kTgHf1nZQGs/XHki1-7AF9I/AAAAAAAAmMs/SVPlvCj6R-grW9-vMpVfQxB8ht4lpZepgCKgBGAs/s1600/_DSC0353.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-kTgHf1nZQGs/XHki1-7AF9I/AAAAAAAAmMs/SVPlvCj6R-grW9-vMpVfQxB8ht4lpZepgCKgBGAs/s1600/_DSC0353.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Wegańskie kruche ciasteczka</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
100 g cukru brązowego</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g oleju kokosowego</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
dojrzały banan</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g mąki orkiszowej</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cukier (biały też się sprawdzi) i olej utrzeć. Dodać sól i proszek. Wymieszać. Dodać rozdziabanego widelcem banana. Wymieszać i dodać mąki. Zagnieść ciasto, wstawić na pół godziny do lodówki. Po tym czasie rozwałkować i wykroić ciasteczka. Piec 12 minut w piekarniku nastawionym na 12 minut.<br />
<br />
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS: Czy ktoś się nie zgadza i zamierza wdać w polemikę, że tytuł najlepszego serialu w historii wszechświata nie należy do Przyjaciół?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-P35pdOnmlaQ/XHkjJO4fSLI/AAAAAAAAmM0/o0CHMlor5yEggVHt-gVrEPMiz2D3gbkFgCKgBGAs/s1600/_DSC0338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-P35pdOnmlaQ/XHkjJO4fSLI/AAAAAAAAmM0/o0CHMlor5yEggVHt-gVrEPMiz2D3gbkFgCKgBGAs/s1600/_DSC0338.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQOrf3D7la8DQMQeJPqY8ivw9Dj-dbVIrKEiIpmzP6I3-4ekL_E7YSiimqq7iMT6OniFwqG2dpG55k2ELfuAj2KR8njPnfSCu4zlD1VPYJ1_EOWtrq8TBGFXnuLaNP6Xpn9C2gZjHP189d/s1600/_DSC0342.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQOrf3D7la8DQMQeJPqY8ivw9Dj-dbVIrKEiIpmzP6I3-4ekL_E7YSiimqq7iMT6OniFwqG2dpG55k2ELfuAj2KR8njPnfSCu4zlD1VPYJ1_EOWtrq8TBGFXnuLaNP6Xpn9C2gZjHP189d/s1600/_DSC0342.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid5fEcD9wHmJsfL2kiqc61NkLP2-P98kYJOXTUHGlNTSxb9iWFIX4c7EkRqubWloIRaQtgRXK3nPrpdLUIDxE-VTw4yRl16kW4jdfwUkvxjRaTDiwdjp7dLLX-A2scb4s6qNWggRpwZ_xO/s1600/_DSC0360.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid5fEcD9wHmJsfL2kiqc61NkLP2-P98kYJOXTUHGlNTSxb9iWFIX4c7EkRqubWloIRaQtgRXK3nPrpdLUIDxE-VTw4yRl16kW4jdfwUkvxjRaTDiwdjp7dLLX-A2scb4s6qNWggRpwZ_xO/s1600/_DSC0360.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLIspKn7PXtnMjVLz1oOk4QwOHOq8VpsfpZgXUJUPRCqu_QCT1zD-m5fJuNqqNfCHu0bieEQb2mr5QWTdpnE35zH-U-4JgkCioJ99mnqaVYCda3OsSoEg2UCdZZj9rV18vz4P0XD9DzpQ5/s1600/_DSC0351.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLIspKn7PXtnMjVLz1oOk4QwOHOq8VpsfpZgXUJUPRCqu_QCT1zD-m5fJuNqqNfCHu0bieEQb2mr5QWTdpnE35zH-U-4JgkCioJ99mnqaVYCda3OsSoEg2UCdZZj9rV18vz4P0XD9DzpQ5/s1600/_DSC0351.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-F1neswHIFOQ/XHkkRPVCKPI/AAAAAAAAmNI/NP-tLuevpwYA7Z-bRYk96J_pX_ygSl9JQCKgBGAs/s1600/_DSC0307.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-F1neswHIFOQ/XHkkRPVCKPI/AAAAAAAAmNI/NP-tLuevpwYA7Z-bRYk96J_pX_ygSl9JQCKgBGAs/s1600/_DSC0307.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-zMNyxC-Iotg/XHkkRKC5YYI/AAAAAAAAmNI/PMu8jY8Fobw3JnJvd915i54JabrvsR3rQCKgBGAs/s1600/_DSC0314.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-zMNyxC-Iotg/XHkkRKC5YYI/AAAAAAAAmNI/PMu8jY8Fobw3JnJvd915i54JabrvsR3rQCKgBGAs/s1600/_DSC0314.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Fy3BKE8HG3s/XHkjJL3rxdI/AAAAAAAAmM0/bOIbrZ1emw8TlD9VKeK7FpA8byFjoRR6wCKgBGAs/s1600/_DSC0374.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Fy3BKE8HG3s/XHkjJL3rxdI/AAAAAAAAmM0/bOIbrZ1emw8TlD9VKeK7FpA8byFjoRR6wCKgBGAs/s1600/_DSC0374.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-b8OD5LCpT8g/XHkjJE3PrGI/AAAAAAAAmM0/-GvAKf1UHNoccvomw6a6XtWmdbnbo08HwCKgBGAs/s1600/_DSC0381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-b8OD5LCpT8g/XHkjJE3PrGI/AAAAAAAAmM0/-GvAKf1UHNoccvomw6a6XtWmdbnbo08HwCKgBGAs/s1600/_DSC0381.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-4VP8wptyJRE/XHkjJIueqmI/AAAAAAAAmM0/2Vj01n5qfTcdzNaqEsjw6IHECgq89dC0ACKgBGAs/s1600/_DSC0386.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="475" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-4VP8wptyJRE/XHkjJIueqmI/AAAAAAAAmM0/2Vj01n5qfTcdzNaqEsjw6IHECgq89dC0ACKgBGAs/s1600/_DSC0386.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Ktx58tNUiPY/XHkjJDOvaqI/AAAAAAAAmM0/gpmYNTXTbZwfOxox_LZorTjh3k64tl_fACKgBGAs/s1600/_DSC0402.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-Ktx58tNUiPY/XHkjJDOvaqI/AAAAAAAAmM0/gpmYNTXTbZwfOxox_LZorTjh3k64tl_fACKgBGAs/s1600/_DSC0402.JPG" /></a></div>
<br />
PS: W trakcie robienia zdjęć testowałam dwa przepisy. Drugi jest tragiczny, nie róbcie ciastek z dodatkiem mąki ziemniaczanej ;-)<br />
<br />
I jeszcze coś! Bądźcie tak mili... opublikujcie dalej, zalajkujcie itp. :-)</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-24106019706666774052019-02-22T13:09:00.002+01:002019-02-22T13:09:44.545+01:00Wyprawka dla noworodka - kompendium wiedzy.<div style="text-align: justify;">
To nie jest zwykła lista wyprawkowa. To jest <b><u>najlepsza lista wyprawkowa</u></b>, która pomoże Wam zweryfikować co musicie kupić, a z czym warto się wstrzymać. To lista, na której zebrałam rzeczy z listy, którą dostałam od położnej, którą widziałam w gazecie, w ulotce firmy produkującej kosmetyki dla dzieci i z list wyprawkowych w sieci. Opis pomoże Wam podjąć decyzję i kupić to co faktycznie się Wam przyda. <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2019/01/wyprawka.html" target="_blank">Pierwsza część wyprawki</a> dotycząca garderoby znalazła się w poprzednim poście.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-eiMSpIFEEa0/XG_dxI35-DI/AAAAAAAAl5E/_2JjpjGUE546a9ZbyPLZ65f4ZF0B9UwrwCKgBGAs/s1600/IMG_20160914_080218.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czego potrzebujesz dla noworodka" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-eiMSpIFEEa0/XG_dxI35-DI/AAAAAAAAl5E/_2JjpjGUE546a9ZbyPLZ65f4ZF0B9UwrwCKgBGAs/s1600/IMG_20160914_080218.jpg" title="wyprawka dla noworodka" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
Wyprawka - czego potrzebujesz do karmienia:</h4>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: justify;">Tak generalnie to piersi i tyle. N</span><span style="text-align: justify;">asze babcie nie miały laktatorów. Ba! Nasze mamy ich nie miały. Nie było poduszek do karmienia i nakładek na sutki. I karmiły! A z drugiej strony... Skoro świat się rozwija to czemu nie skorzystać z jego dobrodziejstw. Życie trzeba sobie ułatwiać, a kiedy mamy dzieci takie ułatwienia dają nam to co bardzo ważne: czas.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-iGZEFFLjGtc/WVF_D-EEnMI/AAAAAAAAN-E/-D2AWBCTPLEnW3VwXDrG1SyCrnITS6B6gCPcBGAs/s1600/Dolina%2B%252842%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czego potrzebujesz żeby karmić" border="0" data-original-height="1043" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-iGZEFFLjGtc/WVF_D-EEnMI/AAAAAAAAN-E/-D2AWBCTPLEnW3VwXDrG1SyCrnITS6B6gCPcBGAs/s1600/Dolina%2B%252842%2529.JPG" title="karmienie noworodka" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Laktator elektryczny </b>- nie należy do rzeczy niezbędnych, ale jest bardzo przydatny. Z Kubą używałam go już w szpitalu (szpital zapewnił laktator), a potem dopiero w 3 miesiącu podczas kryzysu laktacyjnego - wtedy bardzo intensywnie. Oprócz tego sporadycznie, gdy wychodziłam na dłużej i Kuba zostawał z tatą lub dziadkami. Z Tomkiem użyłam laktatora może dwa razy, ale też bardzo krótko karmiłam Małego piersią, bo jedynie 3 miesiące. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przetestowałam laktator elektryczny i ręczny Medeli. Oba warte polecenia. Elektryczny wygodniejszy, ale ręczny zapewniał mi większy komfort podczas odciągania mleka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wkładki laktacyjne </b>- pozycja obowiązkowa jeśli chcemy uniknąć mokrych plam na bluzkach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Biustonosze do karmienia</b> - duża wygoda, choć ja korzystałam z półmiękkich staników, gdzie górna część miseczki była z koronki - tak też można. Choć biustonosze dedykowane do karmienia są zdecydowanie lepsze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nakładki na sutki</b> - nie ma potrzeby kupować ich od razu, najpewniej wcale się Wam nie przydadzą. Kupiłam w trakcie karmienia, wydawało mi się, że ułatwią... No cóż, nie ułatwiły.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Butelka do karmienia</b> - na listach występują mała i duża. Jeśli planujecie karmić piersią to na początek wystarczy Wam jedna butelka żeby np. zostawić malucha pod opieką taty i miał on możliwość podania wcześniej ściągniętego mleka. Przy karmieniu mlekiem modyfikowanym też właściwie wystarczy jedna butelka. Myjemy ją ręcznie i kupno większej ilości powoduje, że wyciągamy z szafy czystą zamiast umyć butelkę używaną trzy godziny wcześniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Poduszka do karmienia</b> - wygodna rzecz, aczkolwiek ja od rogala do karmienia wolałam konstrukcję z moich poduszek dekoracyjnych. Każda mama musi znaleźć najwygodniejszą dla siebie i dziecka pozycję. Znam mamy karmiące głównie na leżąco, takie co łapały dziecko od boku, na stosie poduszek lub bez jakiejkolwiek - to kwestia indywidualna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podgrzewacz do butelek</b> - przy podawaniu mleka modyfikowanego na pewno wygodne, choć nigdy nie używałam, a Tomka od 4 miesiąca karmię MM (mlekiem modyfikowanym) i do dziś wstajemy w nocy. Małą ilość wody można podgrzać w mniej niż minutę, dlatego nie czułam potrzeby zakupu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sterylizator do butelek</b> - moim zdaniem zbędne urządzenie, gdyż zajmuje miejsce, a tak samo dobrze działa garnek z wrzącą wodą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Woreczki do mrożenia mleka </b>- przydatne, używałam ich, kiedy zostawiałam Kubę u rodziców. Zajmują mało miejsca w zamrażarce. Można też używać moczówek, wielorazowo, co będzie lepsze dla środowiska.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Czego potrzebujesz do przewinięcia dziecka?</h4>
<br />
Dziecka, pieluchy, wody i mydła. To niezbędne minimum. Poniżej znajdziesz listę rzeczy, które znacznie ułatwiają życie, mogą się przydać lub są zupełnie zbędne, o czym przekonasz się czytając.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<b>Przewijak </b>- osobny lub na łóżeczko - kwestia gustu, miejsca i preferencji, ale na pewno warto wydać te 25 zł na przewijak, bo pochylanie się do kanapy lub łóżka to istna męczarnia dla kręgosłupa. Nie da się tak wytrzymać na dłuższą metę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pampersy </b>- jeśli wydaje Ci się, że wózek za 3000 zł jest drogi to uświadom sobie, że na pampersy prawdopodobnie wydasz więcej. Idą tonami! Możesz zdecydować się na wielorazowe żeby trochę odciążyć naszą planetę i swój portfel. Choć jednorazówki to niesamowita wygoda. Używaliśmy pieluch jednorazowych firmy Pampers, Dada (Biedronka), Toujours (Lidl) i jeszcze chyba Rossmannowskich - po żadnych dzieci nie miały odparzeń i do teraz używam ich na zmianę, najczęściej Dady i Pampersa, bo rzadko robię zakupy w Lidlu. Tak szczerze mówiąc to biorę najtańsze, bo to pieniądze wyrzucane w błoto czy też w kupę - nie ma co ukrywać. Chłonność na podobnym poziomie, w nocy potrafiły przesiąknąć niezależnie od marki. Rozwiązaniem jest przewinięcie dziecka w środku nocy ;-) Ale czasem lepiej nie ryzykować, czyli nie ruszać śpiącego dziecka.<br />
<b>Pieluchy tetrowe - </b>kupiłam 20 pieluch, bo wyczytałam, że to niezbędne minimum. Na dość popularnym blogu przeczytałam ostatnio, że rodzice zużyli 50 pieluch tetrowych. Ja w rezultacie używałam 5 ładnych pieluch z wzorkami (pierwsze zdjęcie) - nasze dzieci praktycznie nie ulewały, dlatego pieluszki służyły np. jako kocyk w środku lata lub jako podkład. Dlatego nie róbcie zapasu, zawsze możecie dokupić większą ilość.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Mokre chusteczki</b> - kupowałam chusteczki wielu firm. Najczęściej Cleanic - w sklepie, w którym robię zaopatrzenie 2,99zł - ładny zapach i odpowiednie nawilżenie. Na jedne chusteczki Kuba miał alergię, ale to dlatego, że jest uczulony na popularny i łagodny konserwant (dopuszczony nie tylko do kosmetyków, ale też do żywności). Był też okres, że używałam zmoczonych płatków kosmetycznych lub myłam chłopaków pod kranem, ale chusteczki to wygoda, szczególnie poza domem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zasypka </b>- nigdy nie używałam - to moim zdaniem relikt, ale pojawia się na listach wyprawkowych w sieci. Dla dziewczynek niezalecana, ale ja nie używałabym niezależnie od płci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sudocrem </b>- w zeszłym miesiącu wyrzuciłam pół opakowania Sudocremu, który kupiłam przed narodzinami Kuby, czyli prawie trzy lata temu. Miałam opakowanie 125 g. Słyszałam, że to ilość, która wystarczy mi na miesiąc, może dwa. Okazuje się jednak, że gdyby nie data ważności to mogłabym ją mieć w domu 6 lat. Nie ma reguły. Niektórzy smarują pupę po każdym przewijaniu, ja robiłam to jedynie, gdy była zaczerwieniona, czyli naprawdę sporadycznie. Prawdziwie odparzoną pupę miał jeden raz Tomek podczas choroby. Wtedy Sudocrem był niezastąpiony.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Maść do smarowania pupy</b> - występuje na listach wyprawkowych zaraz obok Sudocremu. Moim zdaniem jedno albo drugie - po co powielać produkty o tej samej funkcji. Mieliśmy jedną maść - Bepanthen. Dostaliśmy w prezencie, polecam z czystym sumieniem. Ma przyjemniejszą konsystencję od Sudocremu, nie jest taka tłusta i biała. Dodatkowo może być używana do smarowania podrażnionych, na początku karmienia, brodawek. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podkłady do przewijania</b> - jednorazowe podkłady, rewelacyjna sprawa do zabrania w podróż. Nie jestem typem rodzica, który nie pozwoli dziecku zjeść paluszka, który spadł mu na podłogę w domu, jednak nigdy nie kładłam dzieci na przewijaki w miejscach publicznych (szczególnie w przychodni) bez podkładu. W domu też czasem mi służyły. Jednak nie traktowałam ich nigdy jednorazowo, no chyba, że od razu się wybrudziły.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Hermetyczny kosz na pieluszki</b> - dla mnie zbędny gadżet, wyrzucamy śmieci na tyle często, że gromadzenie pampersów w osobnym koszu było dla mnie nielogiczne. Pamiętam też, że kiedy gromadziłam wyprawkę dla Kuby to w sklepie był jeden taki kosz i miał cenę ok. 300 zł. Teraz można kupić hermetyczny kosz za 60 zł. Choć dużo niższa cena nie powoduje, że dziś bym go zakupiła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Paklanki </b>- jednorazowe, mocno zapachowe woreczki do zużytych pieluszek. Przydają się, kiedy przewijamy dziecko poza domem i pod ręką nie mamy kosza na śmieci. Paczka wystarczyła mi na dwójkę dzieci i nadal jeździ z nami samochodem.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-INfZuWoj8Co/XG_esFF_z0I/AAAAAAAAl5Y/eN5bWW2CXf82xP7Y3Z7s-o7o-xtua3YlACKgBGAs/s1600/IMG_20160605_092044.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-INfZuWoj8Co/XG_esFF_z0I/AAAAAAAAl5Y/eN5bWW2CXf82xP7Y3Z7s-o7o-xtua3YlACKgBGAs/s1600/IMG_20160605_092044.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Czego potrzebujesz do pielęgnacji noworodka? Kąpiel i kosmetyki.</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>Wanienka </b>- uwielbiam wanienkę z Ikea, ponieważ jest niewielkich rozmiarów, głębsza niż tradycyjne wanienki, a ponadto przy jej przenoszeniu trudniej rozlać wodę. Ma antypoślizgi w środku i pod spodem. Kuba (lat prawie 3) do dziś mieści się w niej bez problemu. Popularne są też wiadra kąpielowe, ale ich minusem jest fakt, że dziecko szybciej z nich wyrasta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Stojak do wanienki</b> - bardzo wygodna rzecz, jeśli nie mamy innego miejsca na postawienie wanienki. My korzystaliśmy z niskiej komody, kilka razy ze stołu w salonie, ale najczęściej ustawiałam wanienkę na naszej umywalce (lub kąpałam Tomka w umywalce, bo Kuba zajmował wanienkę). Jeśli nie macie możliwości ustawienia wanienki na komfortowym (dla Was!) poziomie to kąpiel przyniesie Wam ból kręgosłupa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ręcznik z kapturem</b> - nie jest koniecznością, ale jest zdecydowanie wygodniej zarzucić maluszkowi kaptur na główkę, szczególnie, że po wyjściu z wody momentalnie robi mu się zimno. Moja rada: od razu kup duże ręczniki z kapturem (bodajże 100 x 100) niż te 60 x 60 dla noworodków. Te drugie sprawdzą się jedynie na samym początku, a przecież nie wymieniamy ręczników co kilka miesięcy. Poza tym ręczniki muszą być przynajmniej dwa. Kiedy będziecie wycierać dziecko po kąpieli, na pewno niejednokrotnie obsika siebie, Was i ręcznik.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Emulsja do kąpieli / żel do kąpieli / szampon do włosów</b> - na kosmetykach, z racji mojego zawodu, naprawdę się znam, dlatego bez skrupułów napiszę Wam, że... Po pierwsze: emolienty zostawcie na kąpiel, kiedy będzie wyraźna potrzeba typu atopowe zapalenie skóry, aby ich używać. Jeśli dziecko z jakiegoś powodu ma przesuszoną skórę to i tak lepiej kąpać je w emolientach co kilka dni niż codziennie. Mam w domu dwóch alergików z naprawdę paskudnymi problemami skórnymi. W emolientach kąpię ich sporadycznie, ponieważ lepiej działa kąpiel w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej, a przede wszystkim odpowiednia pielęgnacja po kąpieli. Kontakt z kosmetykiem do mycia dziecko ma tylko przez chwilę, kosmetyk jest spłukiwany i nie zostaje na skórze, dlatego jeśli nie zauważamy reakcji alergicznej to nie ma powodu do używania kosmetyków super naturalnych bez wszystkiego. My używaliśmy Nivea, Mustela i Bobini. Nivea ma dobrą cenę i wygodną butelkę, a poza tym mam do niej dostęp w sklepach, w których robię zakupy, dlatego nie szukam dalej. Nie chcę też testować nowych rzeczy, ponieważ na co dzień borykam się z problemami skórnymi i kolejna zmienna nie jest mi potrzebna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Oliwka / emulsja do ciała </b>- nie lubię oliwki, ale używałam jej do masażu Shantala, emulsji używałam w pierwszym roku życia Kuby, jedynie, kiedy pojawiały się problemy skórne. Nie ma potrzeby smarowania dziecka codziennie jeśli skóra jest w dobrej kondycji, czyli nieprzesuszona, bez pęknięć itd. Teraz muszę smarować skórę dzieci codziennie maścią robioną w aptece, ponieważ mają alergię na sporo rzeczy, U Tomka nawet do końca nie wiemy na co...</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Szczotka do włosów</b> - nawet jeśli dziecko jest prawie łyse warto je "czesać", ponieważ zabieg ten poprawia ukrwienie skóry głowy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nożyczki / cążki do paznokci</b> - kwestia preferencji - ja obcinam nożyczkami, M. cążkami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Termometr do kąpieli</b> - rzecz przydatna, kosztuje kilka złotych. Można też sprawdzać wodę łokciem, chyba że zawodzi Was tak samo jak mój - dla niego 32℃ to 36℃, a 48℃ to 40℃.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Frida / aspirator do noska / katarek</b> - używaliśmy zwykłego aspiratora, ponieważ ten nakładany na odkurzacz wydawał mi się bestialską metodą usuwania zalegających glutów. Tylko, że zwykły aspirator przestał się sprawdzać przy pierwszym prawdziwym katarze, był fajny do wyciągnięcia jakiejś zasuszonej "żaby", ale używanie go przy katarze było sadyzmem. W dodatku z marnymi efektami. Kuba płakał strasznie, a ściąganie kataru trwało dość długo. Aspirator do odkurzacza podłączamy na 15 sekund i w tym czasie ściągamy cały zalegający katar. Testowałam na sobie i niestety siła ssąca jest zbyt mała, nie poradziła sobie z moim katarem, dlatego nie ma obaw, że razem z katarem pozbawimy nasze dziecko części mózgu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Patyczki do uszu i waciki</b> - raczej obecne w każdym domu. Patyczki sprawdzą się w pierwszych dniach do czyszczenia pępka, a później do ucha. Zaleca się nie czyścić ucha patyczkami, jednak ja wolę zebrać brud patyczkami z małżowiny, przecież wiadomo, że nie grzebie się nimi w czeluściach ucha. Waciki tj. płatki kosmetyczne w pierwszych miesiącach służyły do przemywania buźki, a w szczególności oczu.<br />
<b>Gąbka / myjka </b>- jestem przeciwnikiem wszelkich gąbek i myjek. Jak dla mnie to siedlisko bakterii, bo mają w nich idealne warunki do rozwoju. Nie używam niczego takiego, ale gdybym miała się na coś zdecydować to chyba na pociętą na mniejsze kawałki pieluchę tetrową - szybko schnie, a dodatkowo można ją wyprać w wysokiej temperaturze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
<b>Czego potrzebujesz żeby Twoje dziecko przesypiało całą noc?</b></h4>
<br />
Cudu potrzebujesz... A tak naprawdę to czasu i cierpliwości. Kiedyś nadejdzie ten piękny dzień - obudzi Cię słońce, a Ty uświadomisz sobie, że przespałaś całą noc i z przerażeniem pobiegniesz do pokoju dziecka sprawdzić czy oddycha. Kuba pierwszy raz zafundował nam to zjawisko mając trochę ponad miesiąc. Spał od 19 do 6 do 4 miesiąca życia, a wtedy jeden raz, za radą pediatry, obudziłam go na karmienie. Bo taki chudziutki był... No i kolejną noc przespaną mieliśmy jak skończył 8 miesięcy. Od tego czasu przesypia noce. Tomek (rok i prawie 3 miesiące) budzi się do dziś.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-yUbBGyW2JOQ/XG_fUuViLHI/AAAAAAAAl5g/pVSVU8YUxTs9TgciBRMInVYMNhH9w1q9ACLcBGAs/s1600/20180308_145047-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1244" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-yUbBGyW2JOQ/XG_fUuViLHI/AAAAAAAAl5g/pVSVU8YUxTs9TgciBRMInVYMNhH9w1q9ACLcBGAs/s1600/20180308_145047-01.jpeg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Łóżeczko z materacem </b>- to chyba nie wymaga dodatkowego opisu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ochraniacz na szczebelki</b> - niektórzy się go obawiają, jednak przy naszych dzieciach był konieczny, ponieważ w nocy wciskają głowy w szczebelki, machają kończynami na wszystkie strony... Ochraniacz trochę amortyzuje te harce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Prześcieradło na gumce</b> - 2 sztuki przynajmniej. Osobiście wolę bawełniane, ponieważ frotte szybko się niszczą i wyglądają jakby były brudne. Przynajmniej te w białym kolorze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podkład pod prześcieradło</b> - chroni materacyk, choć ogranicza przepływ powietrza. Jeśli dziecko sporo ulewa to wtedy warto podłożyć pod prześcieradło podkład, ponieważ rozkładające się mleko w materacyku będzie miało naprawdę nieprzyjemny zapach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kocyk </b>- grubszy i cieńszy - nasze dzieci na początku spały pod kocykami, ponieważ dokładniej otulały ich małe ciałka w porównaniu do sztywnych kołderek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rożek </b>- chciałabym powiedzieć, że niezbędny, ale to chyba informacja zakodowana w mojej głowie bez przemyślenia, gdyż przy Tomku właściwie nie korzystaliśmy z rożka - wolałam kocyki. Jednak rożek ma taki plus, że jest sztywny, dziecko trzymamy w nim pewniej i z mniejszymi obawami. Jest grubszy niż kocyk, dlatego bardziej grzeje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kołderka i poduszka</b> - naturalne lub syntetyczne. Jak kto woli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pościel </b>- dwie zmiany. Pierwszą pościel zamówiłam przez Internet - na zdjęciu była przepiękna. Na żywo okazało się, że jest z najgorszego możliwego gatunku bawełny: cienka, dość sztywna, szybko się spiera. Kolejne pościele kupiłam w Ikea oraz w lokalnym sklepie z wszystkim dla dzieci - Tygrysku. Pościel ze zdjęcia kosztowała 30zł, od roku jest moją ulubioną.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Poduszka klin </b>- nigdy nie używaliśmy. Zamiast niej stosowałam np. zrolowany kocyk.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Monitor oddechu</b> - również nie używaliśmy. Wiele osób tylko dzięki niemu potrafi zasnąć spokojnie, inne mają monitor i wyłączają go, gdyż urządzenie alarmuje w niewłaściwych momentach. To kwestia indywidualna. Jeśli ma Wam zapewnić spokój to warto kupić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Niania elektroniczna</b> - jeśli macie duży dom lub planujecie podróże to niania jest niezastąpiona. Jeśli śpicie w oddzielnych pokojach położonych na tym samym piętrze i nie zamykacie drzwi na noc to nie ma potrzeby używania niani. Przy Kubie używaliśmy jej codziennie przez ponad rok. Przy Tomku na początku zapomnieliśmy, że mamy nianię i nagle okazało się, że jest potrzebna tylko na wyjazdy lub kiedy latem wieczorem wychodzimy do ogrodu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Smoczek</b> - na pewno nie jest konieczny w wyprawce. Można się obejść bez niego, a czasem choć rodzice bardzo chcieliby go użyć to dzieci są zagorzałymi przeciwnikami i mimo prób ze strony rodziców i zakupu wszystkich smoczków dostępnych na rynku dziecko nie chce smoczka. U nas jedno i drugie dziecko jest smoczkowe. Co prawda u Kuby smoczek służył tylko do usypiania. Kiedy Kuba miał rok i 4 lub 5 miesięcy w dwa wieczory rozstał się ze smoczkiem. Tutaj ważna jest wytrwałość rodzica ;-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-m5TRAMF-Egc/XG_fdHJhHPI/AAAAAAAAl5o/ZtuS1Ve-XDUho6QuVJtfQxRzwkuXzx-_QCKgBGAs/s1600/IMG_20160608_122754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="łóżeczko dziecięce" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-m5TRAMF-Egc/XG_fdHJhHPI/AAAAAAAAl5o/ZtuS1Ve-XDUho6QuVJtfQxRzwkuXzx-_QCKgBGAs/s1600/IMG_20160608_122754.jpg" title="łóżeczko dla noworodka" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Spacery i podróże z dzieckiem - co będzie Ci potrzebne.</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-_eYGppwXulA/XG_f2pWLwkI/AAAAAAAAl54/66qqGGxQBHYkDzVX4X5bqxn-FOWTzuJcQCKgBGAs/s1600/IMG_20160625_071637.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-_eYGppwXulA/XG_f2pWLwkI/AAAAAAAAl54/66qqGGxQBHYkDzVX4X5bqxn-FOWTzuJcQCKgBGAs/s1600/IMG_20160625_071637.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Fotelik samochodowy </b>(opcjonalnie z bazą) - to moim zdaniem jedna z dwóch rzeczy, w które warto zainwestować. Ma chronić dziecko, zapewniać mu bezpieczeństwo. Nieistotne czy jeździsz samochodem codziennie czy raz w miesiącu do lekarza - wypadek, jak sama nazwa wskazuje, jest zdarzeniem nagłym i fakt, że Ty jesteś super kierowcą może tu niczego nie zmienić. Jeśli masz okrojony budżet (foteliki są drogie) poszukaj używanego fotelika na olx. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wózek gondola</b> - wszystko zależy od Waszego trybu życia, ale moim zdaniem to druga rzecz w wyprawce, przy której nie warto oszczędzać i lepiej kupić lepszy wózek używany niż kiepski nowy. Nie napiszę Wam jaki wózek jest najlepszy, bo używałam tylko dwóch: Maxi Cosi i X-landera W poście <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/07/niemowle-wozek-dolina-koscieliska.html" target="_blank">o niemowlaku w górach</a> znajdziecie trochę informacji na temat tych wózków, a przede wszystkim jak sobie radziły w terenie. Zastanówcie się jak będzie wyglądał Wasz macierzyński i w ten sposób wybierzcie wózek dla siebie. Nasz wózek przeszedł setki kilometrów - z Kubą wychodziłam na spacer prawie codziennie, latem potrafiłam wyjść z domu o 10 i wrócić o 18! Cały ten czas spędzałam w parku. Jeździliśmy po plaży i wiele razy po lesie. Sprawdził się w mieście i na wsi. Miałam kilka drobnych zastrzeżeń (np. kosz na zakupy był w Maxi Cosi za mały, X-lander zdecydowanie wygrywa w tym temacie), ale widziałam, że w nowej wersji te rzeczy są już poprawione (poza wspomnianym koszem, nadal jest mały). </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Folia przeciwdeszczowa</b> - najczęściej dołączona do wózka, dlatego nie kupujcie osobno uniwersalnej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moskitiera </b>- również dołączona do wózka i fotelika. W niektórych wózkach jest ukryta w specjalnej kieszonce, dlatego sprawdźcie dokładnie. Moja przyjaciółka odkryła moskitierę oddając wózek :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
Śpiworek do wózka - od jesieni do wiosny rzecz bardzo przydatna.<br />
Prześcieradło do wózka - ja używałam dużej pieluszki flanelowej, bo podobał mi się wzór w drobne gwiazdki, ale prześcieradło na gumce nie będzie się zsuwać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Torba do wózka</b> - to torba nie tylko dla dziecka, ale przede wszystkim dla mamy. Będzie Twoją torebką przez rok lub dłużej, dlatego warto wybrać jakiś wygodny model. Od razu odrzućcie torby, które mają tylko klapę. Zamek musi być, bo te torby niejednokrotnie nosi się wypchane po brzegi. Miałam torbę z klapą (widoczna na zdjęciu z gór), jednak po kilku miesiącach zamieniłam ją na torbę od laptopa (niebieska torba na jednym ze zdjęć). Zgrabna i bardzo pakowna. Gdybym teraz kupowała torbę to wybrałabym Skip Hop lub zaszalała i wybrała Lassig Green Label. Z tą drugą mogłabym śmiało chodzić również bez dziecka w pakiecie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Parasolka do wózka</b> - kupiłam, mam, mogę oddać. Wolałabym kupić 3 kawy z McDonald's. U nas się nie sprawdziła. Może dlatego, że dużo spacerowałam po parku, a tam krótkie alejki i ciągle zmieniałam kierunek jazdy, a tym samym musiałam zmieniać ustawienie parasolki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Chusta / nosidło</b> - używałam obu i.... Zdecydowanie wolę chustę. Moim zdaniem dziecko jest w niej tak komfortowo do nas przytulone, że nie czuć jego ciężaru tak mocno jak w nosidle. Podczas pierwszych wakacji Kuby (miał 4 miesiące) zwiedziliśmy naprawdę sporo miejsc i Kuba każdego dnia spędzał w chuście kilka godzin. Z Tomkiem w chuście też zrobiłam trochę kilometrów - gdy ważył 9kg zrobiliśmy sobie spacer z Morskiego Oka (po ciemku!) i dzięki opatuleniu w chustę i mi i jemu było ciepło. Z kolei za każdym razem, kiedy pakowałam Kubę w nosidło (plus nosidła, że zakłada się je w 10 sekund) dużo szybciej się męczyłam i bardziej bolały mnie plecy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Co powinno znaleźć się w domowej apteczce?</h4>
<br />
Choć większość z nas ma aptekę całodobową w zasięgu to uważam, że jest pewne minimum, które w domu mieć należy, szczególnie przy małym dziecku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Termometr </b>- mamy już drugi termometr bezdotykowy i aktualnie służy nam jedynie do pomiaru temperatury wody podczas przygotowywania mleka modyfikowanego. Niestety precyzyjność pomiaru i niepowtarzalność wyników są jak dla mnie tragiczne. Zdarzyło się, że Kuba miał prawie 39℃, a termometr wskazywał 37,8℃. Dlatego używamy zwykłych termometrów elektronicznych pod pachą lub w pupie. Przepraszam! Nie takich zwykłych! Nasz kosztował 100zł, gdyż nabyliśmy go w ramach przedmałżeńskiego kursu przygotowania do życia w rodzinie. Ten sam termometr kosztuje na allegro 12,90zł. Pewnie nie jest tak świetny jak ten z kursu, ale producent zapewnia, że dokładny ;-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Witamina D3</b> - u niemowląt suplementowana niezależnie od pory roku. Dostępna w kroplach, kapsułkach i aerozolu - ostatnia to moim zdaniem najwygodniejsza forma.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Witamina K</b> - występuje na listach wyprawkowych, ale w 2018 roku zadecydowano, że będzie ona podawana jednorazowo w formie zastrzyku w szpitalu, dlatego nie musicie jej kupować.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sól fizjologiczna w ampułkach</b> - do przemywania oczu dziecka, czyszczenia nosa, wypłukania rany oraz (a u nas jedynie) do inhalacji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Octenisept </b>- używałam do pielęgnacji kikuta pępowinowego, ale słyszałam, że teraz zaleca się "suchą pielęgnację". Dodatkowo Octenisept przydał mi się do higieny krocza zanim położna ściągnęła mi moje dwa szwy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Spirytus do przemywania pępka</b> - tak, tak, pojawia się na listach, nie jest potrzebny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Czopki / leki przeciwgorączkowe</b> - nie zakładamy, że nasze maleństwo zachoruje, jednak dla świętego spokoju lepiej mieć w domu czopki. Do trzeciego miesiąca niemowlę może przyjmować jedynie leki na bazie paracetamolu. Dopiero po ukończeniu trzeciego miesiąca można zbijać gorączkę lekami na bazie ibuprofenu. Oba występują również w syropach. Czopki mają szybsze działanie, ale u nas skutkiem ubocznym była kupka w ciągu kilku minut. Zawsze główkowałam czy czopek zdążył zadziałać. Z tego powodu dość szybko przeszłam na leki przeciwgorączkowe w płynie. O sposobach postępowania i dawkach poczytacie u Mamy Ginekolog: <a href="https://mamaginekolog.pl/kalkulator-objetosci-syropu-przeciwgoraczkowego/" target="_blank">Kalkulator objętości syropu przeciwgorączkowego</a> oraz <a href="https://mamaginekolog.pl/goraczka/" target="_blank">Wszystko o gorączce</a> - to dwa linki, które warto dodać sobie do zakładek w telefonie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Czopki glicerynowe </b>- pojawiają się na listach wyprawkowych, ale nie warto od razu się w nie zaopatrywać. Do 6 tygodnia dziecko robi kupkę kilka razy dziennie, potem zaczyna się to personalizować i przerwa może wynosić nawet 10 dni. <a href="https://www.hafija.pl/2017/03/kupaniemowlaka.html" target="_blank">Wszystko na temat kupek</a> u Hafiji - niejednokrotnie korzystałam z Jej wiedzy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inhalator </b>- urządzenie, które na pewno nabędziecie z czasem. Dla nas inhalator to pierwsza metoda leczenia przy prawie każdej chorobie i jak do tej pory sprawdza się wyśmienicie. Bez antybiotyków pokonaliśmy niejednokrotnie zapalenie oskrzeli i inne choróbska.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Co jeszcze może znaleźć się w wyprawce?</h4>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-3pchnZ6u_FA/XG_gmtYq26I/AAAAAAAAl6E/Oy3VnluWm7M5GpIaPP7dyIFQ7nYFhWrCwCKgBGAs/s1600/AhojBaby.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="organizer niemowlęcy" border="0" data-original-height="875" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-3pchnZ6u_FA/XG_gmtYq26I/AAAAAAAAl6E/Oy3VnluWm7M5GpIaPP7dyIFQ7nYFhWrCwCKgBGAs/s1600/AhojBaby.jpg" title="wyprawka dla niemowlaka" /></a></div>
<br />
<b>Organizer na łóżeczko</b> lub na komodę. Warto mieć jakiś poręczny kosz, w którym umieścimy najbardziej potrzebne rzeczy, aby były obok nas przy przewijaniu, przebieraniu lub nawet pojechały z nami w podróż. Najlepiej z przegródkami. Organizer ze zdjęcia pochodzi z <a href="https://ahojbaby.pl/wpokoju/organizery" target="_blank">Ahoj Baby</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lampka ze słabą żarówką - </b>pojawia się na listach wyprawkowych, ale to chyba logiczne, że podczas nocnego karmienia nie włączamy największego światła i dodatkowych halogenów. Czy do spania trzeba zostawiać dziecku światło? My wyłączamy światło i nasze dzieci nie mają z tym problemu, ale to dlatego, że są do tego przyzwyczajone. Gdybym zostawiała im włączone światło kiedyś to teraz też bym musiała i nie ma w tym nic złego. To kwestia indywidualna i zależna od Was. Chyba, że są jakieś badania, że lepiej spać w warunkach a lub b ;-)<br />
<b>Karuzela nad łóżeczko - </b>nie jest to punkt obowiązkowy, ale bardzo fajna rzecz! Ile można patrzyć w biały sufit. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Szumiś </b>- Tomek dostał szumisia, ale nie zauważyliśmy żeby go jakoś specjalnie wyciszał lub usypiał. Do usypiania używaliśmy... ustalonego rytmu dnia.<br />
<br />
To już wszystko. Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi to piszcie. Jeśli uważacie, że coś trzeba dopisać do tej listy to też dajcie znać. I koniecznie napiszcie co u Was było numerem jeden, co się nie sprawdziło, jakiego wózka używaliście itd.... :)<br />
<br />
Uściski,<br />
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-29653754690459995602019-01-28T13:54:00.000+01:002019-02-22T13:22:29.114+01:00Jakie ubranka kupić dla noworodka? Wyprawka cz. 1.<div style="text-align: justify;">
Ten wpis miał być kompleksowym postem na temat wyprawki dla noworodka, jednak zagadnienie jest tak obszerne, że postanowiłam podzielić je na trzy posty. Pierwszy, dzisiejszy, będzie dotyczył zawartości szafy malucha. W kolejnym napiszę Wam <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2019/02/wyprawka2.html" target="_blank">wszystko na temat reszty wyprawki</a>, czyli wszelkich akcesoriów potrzebnych do spania, karmienia i podróżowania. W ostatnim dostaniecie listy do druku - wyprawka dla noworodka i lista rzeczy do szpitala. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Inspiracją do tego tematu jest fakt, że znowu powiększa nam się rodzina! Nie, nie! Nie jestem w ciąży, ale będę ciocią :-) Ostatnio rozmawiałam z moją szwagierką na temat wyprawki dla kabaczków i przypomniałam sobie jak trzy lata temu z przerażeniem patrzyłam na długie wyprawkowe listy ściągnięte z Internetu, które ostatecznie skonsultowałam z moją przyjaciółką. Ola wykreślała mi co którąś pozycję tłumacząc co, jak, dlaczego.</div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz dzielę się z Wami niezbędną wiedzą uzupełniając ją o moje przemyślenia. Stworzyłam jedną długą listę wyprawkową na podstawie list dostępnych na najpopularniejszych portalach i zaznaczyłam co MOIM zdaniem jest potrzebne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h2>
Jakie ubranka dla noworodka?</h2>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ciąży z Kubą nie wariowałam od początku... Po <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2018/11/droga-do-macierzynstwa.html" target="_blank">naszych wcześniejszych problemach z utrzymaniem ciąży</a> czekaliśmy na moment, w którym będziemy spokojni i pewni. Dlatego dopiero po USG połówkowym pojechaliśmy do H&M i kupiliśmy pierwsze ubrania. Wybraliśmy pięcioczęściowy zestaw: czapka + body z długim rękawem + pajacyk + spodenki + bluzka z krótkim rękawem. Wiecie - słodkie, śliczne i malutkie. Bardzo malutkie, bo kompletnie nie znając się na rozmiarówce wzięliśmy 50. I chwilę później usłyszeliśmy, że możemy od razu w karton zapakować, bo w 50 to tylko wcześniaki chodzą.<br />
Wprowadzając w temat przyszłe mamy napiszę, że ubranka dla dzieci przeskakują co 6 i zaczynają się standardowo od rozmiaru 56. 50 są zarezerwowane dla wcześniaków i mikrusów. 44 to prawdziwe wcześniaki. Niektóre dzieci zaczynają od 62. Kuba urodził się w 39 tygodniu, ważył niewiele ponad 3 kg i w 50 chodził przez prawie dwa miesiące! W rozmiar 62 wskoczył po 4 miesiącach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Standardowo rozmiarówka wygląda tak:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
56 - 62 0 - 3 miesiąc</div>
<div style="text-align: justify;">
62 - 68 3 - 6 miesiąc</div>
<div style="text-align: justify;">
68 - 74 6 - 9 miesiąc</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div>
I większość wpasowuje się w te widełki, dlatego warto zachować umiar, bo nie licząc Kuby wszystkie dzieci wyrastają z tych małych ubranek momentalnie. Jeśli okaże się, że czegoś Wam brakuje to w każdej chwili możecie zrobić zakupy przez Internet. Poza tym może się okazać, że któraś forma odpowiada Wam bardziej, dlatego po co mieć 10 śpiochów i 10 pajacyków, kiedy będziecie używać tylko jednych.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-77GdVd4EPk8/XEj2KDxE8jI/AAAAAAAAkc8/HihAe4OPzlAG-yTn7qmWrUtJLansfQBuwCLcBGAs/s1600/wyprawka%2Bdla%2Bnoworodka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jakie ubranka dla noworodka?" border="0" data-original-height="723" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-77GdVd4EPk8/XEj2KDxE8jI/AAAAAAAAkc8/HihAe4OPzlAG-yTn7qmWrUtJLansfQBuwCLcBGAs/s1600/wyprawka%2Bdla%2Bnoworodka.png" title="Wyprawka dla noworodka." /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Szeroki wachlarz wyboru ubranek znajdziecie na stronie <a href="https://domodi.pl/dla-dziecka/odziez-dziecieca/odziez-dla-niemowlat" target="_blank">Domodi</a>. Rzeczy dla Malucha możecie wybierać wśród licznych marek w różnych cenach.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co i w jakiej ilości powinno znaleźć się na liście?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<h4>
Wyprawka dla noworodka</h4>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oto zestawienie ubrań dla noworodka wg ilości z list znalezionych w sieci (przekreślone) w stosunku do mojej wyprawki. I to jest minimum na początek! Jak już będziecie wiedzieć co najbardziej lubicie ubierać dziecku możecie dokupić tego więcej. W komentarzu Agata napisała, że miała 10 pajacyków, gdyż głównie to nosił Jej synek. Moja kuzynka wcale nie ubierała dzieciom pajacyków. Dlatego zaopatrzcie się w minimum, a resztę możecie uzupełnić zakupami przez Internet :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Body z krótkim rękawem </b><strike> 8 szt. </strike> 5 szt. jeśli dziecko ma się urodzić latem, Tomkowi (dziecko grudniowe) nie ubierałam praktycznie wcale, bo tworzyło się zbyt wiele warstw :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Body z długim rękawem</b> 6 szt. - u nas podstawa ubrania, na początek polecam body kopertowe, czyli niezakładane przez głowę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bluzki z krótkim rękawem</b> <strike>4 szt. </strike>- dostaliśmy ponad 10 bluzek w prezencie, rozmiary 50-62. Większości z nich Kuba nigdy nie ubrał, Tomek jako dziecko z grudnia tym bardziej w pierwszych miesiącach nie nosił bluzek z krótkim rękawem. Szykując wyprawkę pominęłabym je całkowicie. Przydać się mogą jedynie w wielkie upały, jednak ja zdecydowanie wolałam bodziaki bez rękawów, gdyż leżącym dzieciom bluzeczka cały czas się podwija. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bluzki z długim rękawem</b> <strike>6 szt. </strike> 4 szt., 6 to raczej za dużo. Ja najczęściej wybierałam body z długim rękawem i na wyjście z domu dokładałam bluzę, jeśli wolicie ubierać dzieci w wiele warstw i decydujecie się na body z krótkim rękawem to bluzki będą konieczne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kaftaniki </b>- 4 szt. - czyli zapinane lub wiązane bluzeczki - jeśli kupujecie bluzki ubierane przez głowę to automatycznie nie kupujcie kaftaników. Jednak kaftaniki są zdecydowanie wygodniejsze od bluzek przy małych kabaczkach. Niedoświadczeni rodzice docenią podwójnie, bo na początku zakładanie ubrań bywa stresujące.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pajacyki cienkie </b>- <strike>6 szt.</strike> 4 szt. - u nas pajacyki to najwygodniejsze piżamy, ale niektóre mamy nie cierpią ilości guzików / zatrzasków i nie używają ich wcale. Nie lubię tylko tych z odpinaną kieszenią na pupie - podobno wygodne przy przewijaniu, ale u nas się nie sprawdziło, raczej było utrudnieniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pajacyki grube </b>- <strike>2 szt.</strike> 1 szt. ciepły, polarkowy lub futrzasty pajac typu miś. U nas służył jako ubranie wierzchnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Śpiochy </b>- <strike>7 szt.</strike> - nigdy, naprawdę nigdy moje chłopaki nie nosiły śpiochów, dużo wygodniej moim zdaniem ubrać do bodziaka spodenki lub półśpiochy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Półśpiochy </b><strike>2 szt.</strike> 3 szt. czyli spodenki połączone ze skarpetkami - bardzo wygodne dla niepełzających i nieraczkujących dzieci. Do pary z bodziakiem tworzyły u nas kompletny ubiór w pierwszych miesiącach. Lepsze od spodni, bo chłopaki non stop zrzucali skarpetki, choć u Kuby latem się tym nie przejmowałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bluzy / swetry</b> <strike>2 szt.</strike> 3 szt. bo uleje, bo uleje i bo uleje - nagle nie ma czego ubrać na spacer :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Spodenki </b>4 szt. - ilość łącznie z półśpiochami, ponieważ ich funkcja jest identyczna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cienkie czapeczki </b>2 szt. - są dodawane do połowy zestawów, więc i tak uzbieracie ich więcej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rękawiczki niedrapki</b> <strike>2 pary</strike> 1 para - używaliśmy tylko w szpitalu, ale rok temu przy Tomku usłyszeliśmy od położnej, że teraz zaleca się nie ubierać rękawiczek i tak zrobiliśmy. Zawsze można ubrać skarpetki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Skarpetki </b>- 4 pary chyba wystarczą na te małe, niepocące się nóżki, szczególnie, że w większości będą ściągnięte - dzieci mogłyby brać udział w zawodach w ściąganiu skarpetek na czas.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rajstopki </b>- 4 pary jeśli dziecko ma się urodzić w zimniejszej części roku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kombinezon </b>- u nas prawdziwy, gruby kombinezon pojawił się w garderobie dopiero w tym roku. Kiedy byli mali ubierałam ich warstwowo i w cieplejsze pajacyki. Głównym powodem było to, że nie chciałam ich wozić w kombinezonie w foteliku (zaleca się ściąganie kurtek i kombinezonów). Sprawdzało się idealnie i nie chorowali :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Buty </b>- 1 para miękkich, ocieplanych (zimą) butów</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Gruba czapka, komin lub szal i rękawiczki</b> - zestaw zimowy<br />
<br />
A jak było u Was? Wariactwo czy umiar? Kto szalał na zakupach? Co się sprawdziło, a co kompletnie nie zdało egzaminu?<br />
<br />
To tyle, wypatrujcie posta w przyszłym tygodniu!<br />
<br />
A.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-86751520600889928512018-11-27T07:31:00.000+01:002018-11-27T07:31:05.979+01:00Na co zwrócić uwagę kupując działkę pod budowę domu?<div style="text-align: justify;">
W maju zeszłego roku opublikowałam tekst <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/05/marzenie-o-domku-na-koncu-swiata.html" target="_blank">o moim marzeniu o domku na końcu świata</a>. Napisałam wtedy: "<span style="background-color: white; color: #6c6c6c; font-family: "roboto"; font-size: 14px; letter-spacing: 1px; text-align: justify;">dom zbudujemy za kilkanaście lat. Chciałabym przeprowadzić się na wieś, w miejsce, gdzie będę hodowała truskawki i maliny, rano jadła śniadanie w ogrodzie, a wieczorem leżała na trawie i obserwowała gwiazdy. O tak, na naszym końcu świata będę widziała gwiazdy na niebie."</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Naprawdę tak myślałam! Nie sądziłam, że kilkanaście lat zmieni się w kilkanaście miesięcy. Ciężko mówić o spontanie w przypadku decyzji o budowie domu, ale mam wrażenie, że u nas naprawdę tak było. Nie mamy pojęcia jak to się stało, ale najprawdopodobniej tak:</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Nasi przyjaciele szukali działki. Kręcili się wokół Gdańska, potem sprawdzali gdyńskie sypialnie. Kluczyli po okolicach Trójmiasta nie mogąc znaleźć miejsca idealnego, a wiadomo, że ciężko iść na ustępstwa, bo dom, w założeniu, buduje się jeden. Kiedy lokalizacja jest idealna cena rośnie. Tu za dużo cienia, tam za mało lasu, za blisko sąsiedzi, za daleko do sklepu, za blisko śmietniska w Szadółkach, bez komunikacji miejskiej, słychać samoloty, nie ma asfaltu i tak bez końca. Powiedziałam im o atrakcyjnym pod względem ceny i krajobrazu miejscu położonym na obszarze, którego nawet nie brali pod uwagę. Ba! Nawet nie wiedzieli gdzie to jest. Zakochali się w tej wsi spokojnej i oddalonej od Trójmiasta o 25 kilometrów momentalnie i w moje urodziny (listopad) zostali właścicielami działki kilka minut od moich rodziców. W grudniu nasi drudzy przyjaciele dołączyli do grona właścicieli ziemskich i myślę, że to była iskra, która spowodowała, że my również zaczęliśmy rozglądać się za działką.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Na co zwrócić uwagę kupując działkę budowlaną?</span><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Wybór miejsca, w którym postawimy dom to bardzo indywidualna sprawa. Praca, szkoła, zajęcia dodatkowe dzieci. Miasto czy wieś? Każdy ma inną listę priorytetów i to ona zdefiniuje nam obszar, w którym poszukiwać będziemy naszego miejsca na Ziemi. Jednak są rzeczy, na które w każdym przypadku warto zwrócić uwagę.</span><br />
<span style="text-align: start;"><br /></span>
Szukając działki prawdopodobnie macie już jakąś wizję domu. Mały, duży, nowoczesny, tradycyjny, parterowy, piętrowy itd.... Dlatego gdy znajdziecie działkę sprawdźcie jak wyglądają domy w okolicy. Raczej nie postawicie w tej okolicy dwupiętrowej landary o elewacji frontowej 20m, jeśli całe osiedle to parterowe domki o powierzchni 120m2. Jak sprawdzić jaki dom można postawić na danym terenie? W Starostwie dowiecie się czy działka jest objęta miejscowym planem zagospodarowania. Jeśli nie - po zakupie działki i przed uzyskaniem pozwolenia będziecie musieli wystąpić o warunki zabudowy (WZ). My byliśmy właśnie w takiej sytuacji. Wiedzieliśmy czego mniej więcej się spodziewać, ponieważ znaliśmy warunki zabudowy sąsiadów. Na WZ czekaliśmy prawie trzy miesiące. W międzyczasie wybraliśmy projekt domu dopasowując go do WZ sąsiadów. Nie było łatwo - większość projektów zwyczajnie nie mieściła się w granicach wytyczonych przez WZ. Jedynym warunkiem M był dwustanowiskowy garaż i z tego względu 95% projektów odpadała w przedbiegach.<br />
<br />
Nawet jeśli zauroczyła Was działka sprawdźcie otoczenie. Ciężko przewidzieć wszystko, ale na niektóre rzeczy można zwrócić uwagę. Pies w klatce wyjący cały dzień, zakład produkcyjny, a może zaniedbane, zagracone podwórko? Jasne, to już nie nasz teren, ale jeśli nieprzyjemny widom mamy od południa to nie będziemy chcieli zasłaniać go wysokimi drzewami, by nie stracić słońca, a siedzenie na tarasie i obserwowanie wyjącego ze smutku psa nie będzie przyjemnością. Wiadomo, że nie weźmiemy pod uwagę wszystkiego i jeśli znajdziemy miejsce pod prawie każdym względem idealne to na drobne niedociągnięcia przymkniemy oko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Uzbrojenie terenu. Nie zrażajcie się jeśli działka nie jest uzbrojona, czyli nie ma dostępu do podstawowych mediów jak prąd, woda, kanalizacja i gaz. Owszem, na odludziu możecie mieć problem. Dlatego musicie sprawdzić jak długo będziecie czekać na przyłączenie i jak wysokie koszta możecie ponieść. Przekalkulujcie - jeśli cena działki jest wyjątkowo atrakcyjna to może nawet wysoki koszt doprowadzenia mediów nadal będzie tańszy niż zakup działki w bardziej zabudowanej okolicy. Nasza działka nie jest uzbrojona, ale wszystkie media mamy na wyciągnięcie ręki. Jeśli będziecie sprawdzali koszt przyłączenia to sprawdźcie różne firmy. Nasi sąsiedzi za doprowadzenie gazu mieli zapłacić 17000 zł, po czym dostali ofertę od innej firmy za 3500 zł. Można się zrazić, ale warto sprawdzić różne miejsca, a przede wszystkim podpytać sąsiadów.</span><br />
<span style="text-align: start;"><br /></span>
<span style="text-align: start;">Znaczenie ma też ukształtowanie terenu. Działki ze spadkiem mogą być mocno wietrzne, w zależności od tego, z której strony świata jest skarpa. Działki ze sporymi zagłębieniami mogą wymagać wyrównania, gdyż w tych miejscach będzie gromadzić się woda. W okolicy rzek, zbiorników wodnych lub rowu melioracyjnego teren może być podmokły i może wymagać wymiany. Prace ziemne mogą mocno podnieść koszt działki. Warto poprosić eksperta o wycenę.</span><br />
<span style="text-align: start;"><br /></span>
Kierunki świata. Znaleźliśmy piękną działkę ograniczoną z dwóch stron lasem. Miejsce idealne, sąsiedzi tylko z jednej strony, cisza, spokój. Raj. Po czym uświadomiliśmy sobie, że las jest od południa i zachodu. Wyobrażacie sobie mieć w domu słońce tylko rano? Ja miałabym depresję, a M. byłby totalnym nieużytkiem, działa na światło i bez niego jest wiecznie zmęczony. Idealny jest wjazd na działkę od strony północnej, wtedy za domem mamy południe, a ogród skąpany w słońcu i z dala od spojrzeń przechodniów. No chyba, że za domem jest las!<br />
<br />
Dom na odludziu. Kiedyś na myśl o domu na wsi przypominała mi się historyjka o domu w Karkonoszach. Jeśli nie kojarzycie to wygooglajcie - gwarantuję, że się uśmiejecie. Gdy moi rodzice przeprowadzili się na wieś czekałam na pierwszy śnieg i zastanawiałam się czy dojadą do pracy. Od trzech lat nigdy nie mieli problemu. O godzinie 7 ich ulica zawsze była odśnieżona, czego nie mogłam powiedzieć ja, mieszkająca w mieście. Dlatego jeśli to jedyny powód, dla którego rezygnujecie z domu za miastem to najpierw porozmawiajcie z sąsiadami. Zwróćcie uwagę czy dzielnica jest oświetlona, czy są chodniki oraz czy droga jest na tyle utwardzona, że przy roztopach nie zamieni się w bagno. U nas żaden z tych punktów nie jest zapewniony, ewentualnie ostatni połowicznie. Jednak nie była to dla nas wada, a zaleta. Cieszę się, że nie ma latarni, ponieważ latem jest tak ciemno, że bez przeszkód mogę obserwować niebo. Nie przeszkadza mi brak chodników, ponieważ jeszcze długo będziemy wozić dzieci. Gdy pójdą do szkoły będą rozwożeni do domu szkolnym autobusem, te kilkanaście metrów po dziurach przejdą poboczem. Póki są dziury nikt nie będzie szybko jeździł.<br />
<br />
Czy my poszliśmy na jakieś kompromisy? Oczywiście! Ustaliliśmy listę priorytetów i w tej sposób szukaliśmy działki. W grę wchodziło miejsce w pobliżu jednych lub drugich rodziców, ewentualnie pomiędzy. Odległość od najbliższego miasta, czyli naszego aktualnego miejsca zamieszkania jest identyczna. Wybraliśmy to, gdzie powietrze jest czystsze, a większość domów ogrzewana gazem. Aktualnie naszą największą zmorą jest smród z kominów w okolicy i od kiedy mam dzieci mocno zwracam na to uwagę. Niestety spacerowanie zimą z wózkiem w nieodpowiednich godzinach nie należy do przyjemności, a wywietrzenie pokoju przed snem mija się z celem. W nowym miejscu przynajmniej na początku nie będziemy mieli tego problemu. Nigdy nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Kolejnym ustępstwem jest wjazd na działkę od strony zachodniej. Tym samym za domem mamy wschód, więc nie poopalam się w zaciszu własnego ogrodu. Czemu się tym nie przejmuję? Bo sąsiednia działka należy do mojego brata, a kolejna do rodziców. Wiem, że nie będziemy zaglądać sobie w okna (choć zamierzam kupić lornetkę, bo sprawdzać co mają na obiad), a nie będę czuła skrępowania leżąc w stroju na tarasie. Od ulicy ogrodzimy się roślinami.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-v4aeaO4eixQ/W_x6oeqzKdI/AAAAAAAAh5o/TOpZIJPH2HwlM6_v8GNIKrUle3Xqlm-7ACKgBGAs/s1600/IMG_20181117_131244_080.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Na co zwrócić uwagę przy wyborze działki?" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-v4aeaO4eixQ/W_x6oeqzKdI/AAAAAAAAh5o/TOpZIJPH2HwlM6_v8GNIKrUle3Xqlm-7ACKgBGAs/s640/IMG_20181117_131244_080.jpg" title="Jak znaleźć wymarzoną działkę?" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Stąd mamy do naszego przyszłego domu minutę.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-J8ToCL52pJg/W_x6_Umq8WI/AAAAAAAAh5s/z5AM2C1GJw8rxvp-UmvUqZHi3DUncLhGwCKgBGAs/s1600/IMG_20181112_093842_573.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="macierzyństwo" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-J8ToCL52pJg/W_x6_Umq8WI/AAAAAAAAh5s/z5AM2C1GJw8rxvp-UmvUqZHi3DUncLhGwCKgBGAs/s640/IMG_20181112_093842_573.jpg" title="Zatoka Pucka" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Do Zatoki Puckiej rzut beretem... Nad morze rzut beretem + 5 minut :-)</td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-5i2TONtQkM8/W_x6_Rr3m6I/AAAAAAAAh5s/hIy5bG5Z84EhykFgU5_0en5VgMRe3mycwCKgBGAs/s1600/IMG_20181019_142552_867.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-5i2TONtQkM8/W_x6_Rr3m6I/AAAAAAAAh5s/hIy5bG5Z84EhykFgU5_0en5VgMRe3mycwCKgBGAs/s640/IMG_20181019_142552_867.jpg" width="640" /></a><br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-RmcIORYwo1E/W_x7YhvwwOI/AAAAAAAAh6M/uvjCeKJI4eYFKhLnyBbE5Yz8NhVy-aFPQCKgBGAs/s1600/IMG_20181105_094121_400.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-RmcIORYwo1E/W_x7YhvwwOI/AAAAAAAAh6M/uvjCeKJI4eYFKhLnyBbE5Yz8NhVy-aFPQCKgBGAs/s640/IMG_20181105_094121_400.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Chwila moment i jesteśmy w Trójmieście.</td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-FuBxbvc5grk/W_x7YjA7BQI/AAAAAAAAh6M/pWk1nyrpfRI5YkuDhk-JO7nqOKbLxLtuwCKgBGAs/s1600/IMG_20181107_081908_069.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-FuBxbvc5grk/W_x7YjA7BQI/AAAAAAAAh6M/pWk1nyrpfRI5YkuDhk-JO7nqOKbLxLtuwCKgBGAs/s640/IMG_20181107_081908_069.jpg" width="640" /></a><br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-qWWgp24U1DI/W_yBfKuPXgI/AAAAAAAAh64/FvH7EXGESdIx7yY7fXd1jMCQ8OpcA939QCKgBGAs/s1600/IMG_20180904_094459_145.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-qWWgp24U1DI/W_yBfKuPXgI/AAAAAAAAh64/FvH7EXGESdIx7yY7fXd1jMCQ8OpcA939QCKgBGAs/s640/IMG_20180904_094459_145.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Do Morskiego Oka, pieszo, jakieś 150h... jeśli nie wezmę ze sobą dzieci.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Co trzeba zrobić, gdy znajdzie się wymarzoną działkę?<br />
<br />
Sprawdzić księgę wieczystą, by mieć pewność, że sprzedający jest właścicielem działki oraz, że nie jest ona obciążona hipoteką. Może być też wzmianka o prawie sąsiadów do przejeżdżania/ przechodzenia przez działkę lub informacja o prawie pierwokupu. Ustalić też trzeba czy działka na pewno jest budowlana lub czy można ją przekształcić w budowlaną.<br />
<br />
Mam nadzieję, że ten post pomoże Wam w wyborze miejsca, gdzie postawicie swój azyl. Tym postem rozpoczynam cykl "budowa domu", w którym podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami, pomysłami na wnętrza, rozwiązaniami z budowy... A już wkrótce obszernym postem "Jak wybrać projekt domu".<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A Wy macie już swoje miejsce na ziemi? Miasto czy wieś? Dom czy mieszkanie?<br />
<br />
Agnieszka<br />
<br />
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-39560348139414037672018-11-20T12:12:00.004+01:002018-11-20T12:12:53.261+01:00Sypialnia z białą, malowaną podłogą.<div style="text-align: justify;">
Pamiętacie naszą sypialnię? Pokazywałam Wam ją dość często na moim <a href="https://www.instagram.com/agafiaart/" target="_blank">instagramie</a>, ale pojawiła się również na blogu. Pierwszy raz, kiedy <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/08/sypialnia.html" target="_blank">przemalowaliśmy ścianę za łóżkiem na kolor granatowy</a>. Drugi raz, <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/10/metamorfozapodlogi.html" target="_blank">kiedy pomalowaliśmy na biało drewnianą podłogę</a>. Metamorfozę przeprowadziłam w ramach współpracy z firmą Tikkurila. Na blogu Tikkurila Potęga Kolorów znajdziecie dokładną <a href="https://tikkurilapotegakolorow.pl/jak-pomalowac-podloge/" target="_blank">instrukcję jak przeprowadzić taką zmianę</a>. Przypominam Wam o tym, gdyż po ponad roku mogę śmiało powiedzieć, że warto!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O białej podłodze marzyłam bardzo długo i choć miałam wątpliwości jak będzie zachowywać się farba to postanowiłam zaryzykować. Przecież to tylko podłoga :-) Kiedy pokazałam pierwsze zdjęcia pojawiło się trochę komentarzy w stylu "zobaczymy czy za trzy miesiące będziesz zadowolona", "biała podłoga - zupełnie jak w szpitalu", "biała podłoga to kiepski pomysł, bo szybko się brudzi". Nie każdemu musi się biała podłoga podobać. Na szczęście! Wyobraźcie sobie świat, w którym wszystkim podoba się to samo. Nuda niesłychana. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy podłoga się rysuje? No jasne, dokładnie tak samo jak każda inna drewniana lub panelowa podłoga. Stojąc i zerkając na podłogę nie widać tych zarysowań. Trzeba kucnąć, przyjrzeć się i wtedy faktycznie można zauważyć ślady po samochodach, pociągach, jeździkach, resorakach... W jednym miejscu, na krzywym i rozchodzącym się łączeniu desek, farba się starła. Uszkodzenie ma 1 mm szerokości i jakieś 3 cm długości. Zaznaczyłam je na jednym ze zdjęć miętową strzałką, ciężko je zobaczyć. Chyba musiałabym zrobić zdjęcie z góry. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale ta jedna mała rysa to nie jedyna zmiana w sypialni z ostatniego roku. Jak wiecie, na początku grudnia, do naszej rodziny dołączył trzeci mężczyzna. I z obawy, że będziemy nasze 140 cm łóżka dzielić z kolejnym pasożytem postanowiliśmy kupić szersze. 20 cm więcej, a komfort snu podniesiony do maksimum. Tylko, że Tomek jeszcze nigdy z nami nie spał, więc mam nadzieję, że nie będziemy musieli zmieniać łóżka, gdy zacznie przydreptywać do nas w środku nocy ciągnąc za sobą swój dobytek. Na pewno nauczy się tego od Kuby, któremu zdarza się o 3 w nocy przyciągnąć do nas poduszkę, kapę, kołdrę, słonia i trzy poduszki ozdobne: chmurkę z Ikei oraz podobnych gabarytów: psa i gwiazdę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Naprzeciwko łóżka obok komody w ostatnim czasie stanął regał Billy. Brakowało mi jakiegoś wyższego akcentu. Pięknie wyglądałby fotel, ale nie siedzę w sypialni w ciągu dnia, bo moje dwa ogony siedziałyby tam ze mną. Wieczorem książkę wolę poczytać zaszyta pod kołdrą, dlatego fotel szybko zyskałby status prywatnej szafy mojego męża. Nie, dziękuję, wolę regał. Pomieścił książki, od których ciężaru uginały się półki w salonie. A za chwilę staną na nim jakieś kwiatki. W ostatnim miesiącu przyniosłam do domu 9! nowych okazów. Zazieleniam nasze kąty intensywnie zainspirowana czterema kątami mojej przyszłej bratowej. Ciągle brakuje mi czegoś na tej białej ścianie, a nie chcę wieszać na niej ramek. Może macie jakiś pomysł?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lecę przesadzać kwiaty i wycinać gwiazdki do kalendarza adwentowego. Pamiętacie mój <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2016/12/kalendarz-adwentowy.html" target="_blank">kalendarz adwentowy</a> sprzed dwóch lat? W tym roku go powiększam, bo do tamtych gwiazdek nie zmieści się nic więcej niż dwa cukierki i zadanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uściski,</div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze jedno! Szukam pięknej, białej kapy, ciężkiej żeby została na swoim miejscu przez chociaż pół dnia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-mzN3ZHazwMI/W_Ppsm9xyGI/AAAAAAAAhpE/Ve7tJtsKMuI8CSXBfXEilCzYz-miPZRXQCKgBGAs/s1600/_DSC0808.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowana podłoga" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-mzN3ZHazwMI/W_Ppsm9xyGI/AAAAAAAAhpE/Ve7tJtsKMuI8CSXBfXEilCzYz-miPZRXQCKgBGAs/s1600/_DSC0808.JPG" title="biała podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Aoh5wE5r1gM/W_PpspYV9bI/AAAAAAAAhpE/LW5Pp9G9VDks9cX49KKaaAxPfqr46o7-ACKgBGAs/s1600/_DSC0791.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="granatowa ściana" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-Aoh5wE5r1gM/W_PpspYV9bI/AAAAAAAAhpE/LW5Pp9G9VDks9cX49KKaaAxPfqr46o7-ACKgBGAs/s1600/_DSC0791.JPG" title="sypialnia" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-FLL7nd3tBeI/W_Ppsgq2k8I/AAAAAAAAhpE/1bvFYllmyfo46ZfJ4x7Udyhsj_CbUNQ0QCKgBGAs/s1600/_DSC0794.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="skandynawska sypialnia" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-FLL7nd3tBeI/W_Ppsgq2k8I/AAAAAAAAhpE/1bvFYllmyfo46ZfJ4x7Udyhsj_CbUNQ0QCKgBGAs/s1600/_DSC0794.JPG" title="jak pomalować podłogę na biało" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Mokuyo_aX08/W_PpsmaJfLI/AAAAAAAAhpE/Si62mTbdgQsATLaTnve981g49EtTmMkIgCKgBGAs/s1600/_DSC0796.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biała podłoga" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-Mokuyo_aX08/W_PpsmaJfLI/AAAAAAAAhpE/Si62mTbdgQsATLaTnve981g49EtTmMkIgCKgBGAs/s1600/_DSC0796.JPG" title="przytulna sypialnia" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-AUWm7mEYUUQ/W_Ppsp1AXyI/AAAAAAAAhpE/E4iPFz1fpe8OC_qjEdOQ13ewlM5NdyogQCKgBGAs/s1600/_DSC0802.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="BEDROOM" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-AUWm7mEYUUQ/W_Ppsp1AXyI/AAAAAAAAhpE/E4iPFz1fpe8OC_qjEdOQ13ewlM5NdyogQCKgBGAs/s1600/_DSC0802.JPG" title="sypialnia" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-GlCD65cdFKs/W_PpsrExQXI/AAAAAAAAhpE/fki6ROIcekEqvFS9kGvt4Zn7hf3hpBj5ACKgBGAs/s1600/_DSC0804.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biała podłoga" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-GlCD65cdFKs/W_PpsrExQXI/AAAAAAAAhpE/fki6ROIcekEqvFS9kGvt4Zn7hf3hpBj5ACKgBGAs/s1600/_DSC0804.JPG" title="Jak pomalować podłogę na biało?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-HGUkXafIEb0/W_Ppss6Ql6I/AAAAAAAAhpE/JGTdJF4npWYhc5aKfFYf9RBBq2H_A1hZQCKgBGAs/s1600/_DSC0805.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowana podłoga" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-HGUkXafIEb0/W_Ppss6Ql6I/AAAAAAAAhpE/JGTdJF4npWYhc5aKfFYf9RBBq2H_A1hZQCKgBGAs/s1600/_DSC0805.JPG" title="biała podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-HZmfaGIBSIQ/W_PpssPSe5I/AAAAAAAAhpE/9kgPYIdLrH8hZbiRUwa5u6iPw7n9G1rMQCKgBGAs/s1600/_DSC0816.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="sypialnia" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-HZmfaGIBSIQ/W_PpssPSe5I/AAAAAAAAhpE/9kgPYIdLrH8hZbiRUwa5u6iPw7n9G1rMQCKgBGAs/s1600/_DSC0816.JPG" title="malm łóżko" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-L3JGKlZ2A0M/W_Ppsk9V7SI/AAAAAAAAhpE/LRLd4KjbvD0wGgf4kHLdEDO5kD5F0716ACKgBGAs/s1600/_DSC0822.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="komoda hemnes w sypialni" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-L3JGKlZ2A0M/W_Ppsk9V7SI/AAAAAAAAhpE/LRLd4KjbvD0wGgf4kHLdEDO5kD5F0716ACKgBGAs/s1600/_DSC0822.JPG" title="regał billy w sypialni" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ2etV6kPv-GnlzLjhxSGhL55o1cHtwsUc7OZyU8-c31fLJAsJY_XCnwUl9GNg68hhMppmlEBQkfg6XbI3QPGEK34Y0-S3vIPqHdktIW5WWGdtHQ_GkCOiVUKQI_DStG2NC_bs2XfTNTQN/s1600/_DSC0830.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="romantyczna sypialnia" border="0" data-original-height="1084" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ2etV6kPv-GnlzLjhxSGhL55o1cHtwsUc7OZyU8-c31fLJAsJY_XCnwUl9GNg68hhMppmlEBQkfg6XbI3QPGEK34Y0-S3vIPqHdktIW5WWGdtHQ_GkCOiVUKQI_DStG2NC_bs2XfTNTQN/s1600/_DSC0830.JPG" title="sypialnia" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-51939854859223974962018-11-13T14:38:00.001+01:002018-11-16T01:33:09.333+01:00Kwintesencja jesieni, czyli placki dyniowo-jabłkowe. Wegańskie.<div style="text-align: justify;">
Lubię jesień. Każdą! Piękną, polską, złotą z szelestem liści w tle, ale też tą, która uderza kroplami deszczu w okno, wieje... Jest zimna i szara. Przy tej drugiej nie czuję wyrzutów sumienia, gdy zaszywam się w domu z kubkiem gorącej herbaty. Nie wytyka mi palcem siedzenia pod kocem i czytania książki. Cieszy się, kiedy korzystam z jej licznych darów. Orzechów, śliwek, jabłek i dyni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jesień to dla mnie synonim dobrego jedzenia. Owszem, wiosna i lato oznaczają świeże owoce i warzywa - pełen urodzaj. Ale lato to też piękna pogoda, podczas której nie oddaję się długiemu gotowaniu. Wybieram przepisy szybkie i lekkie. Jesienią na pichcenie mam więcej czasu, ale też ochotę większą. Przyjemnie posiedzieć w kuchni ogrzanej zapachem pieczonych jabłek z cynamonem, sosu grzybowego lub pieczonej dyni. Bo musicie wiedzieć, że dynia to mój jesienny faworyt. Jeszcze kilka lat temu była dla mnie jedynie dekoracją oglądaną na amerykańskich blogach, a obecnie gości na naszym stole w wielu formach. Jako przekąska, danie główne, deser. Pieczona, w zupie, bułkach, kopytkach, curry, serniku, kawie. Oraz w plackach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Wegańskie placki dyniowo - jabłkowe</h3>
<div>
<div style="text-align: justify;">
2 szklanki mleka roślinnego *</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
40g cukru</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
1 saszetka cukru wanilinowego</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
4 łyżki oleju</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
2 pełne szklanki puree dyniowo - jabłkowego**</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
2 szklanki mąki</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka cynamonu</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Przesiać mąkę, cynamon i proszek do pieczenia. Pozostałe składniki wymieszać w misce i stopniowo, mieszając, dodawać do nich mąkę z cynamonem i proszkiem. Wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Ja do tego celu używam miksera. Smażyć z obu stron na patelni lekko przetartej olejem .</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
*Najczęściej stosuję mleko owsiane i kokosowe (kartonikowe zwane też napojem).</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
**Starte jabłko i upieczona dynia. Proporcja u mnie pół na pół, ale robiłam też w innych wersjach, placki się od siebie różnią, ale wszystkie są dobre.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Agnieszka<br />
<br />
I jeszcze jedno! Dziękuję za tak cudowny odbiór ostatniego postu o <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2018/11/droga-do-macierzynstwa.html" target="_blank">drodze do macierzyństwa</a>!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-TsGAmbTnQtw/W-4P9UzVQUI/AAAAAAAAhek/12-0-dxlIp8j6wIyKrd0bMQLhjrjcjrIwCKgBGAs/s1600/_DSC0071.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="placuszki jabłkowe" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-TsGAmbTnQtw/W-4P9UzVQUI/AAAAAAAAhek/12-0-dxlIp8j6wIyKrd0bMQLhjrjcjrIwCKgBGAs/s1600/_DSC0071.JPG" title="placki jabłkowo-dyniowe" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gKzlPl7Y00Q/W-rQ7dmHyBI/AAAAAAAAhZ4/6uFjVwFM6Ac7sQF2uQice1ZCLwrpOdp3ACKgBGAs/s1600/_DSC0063.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="placki dyniowe" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-gKzlPl7Y00Q/W-rQ7dmHyBI/AAAAAAAAhZ4/6uFjVwFM6Ac7sQF2uQice1ZCLwrpOdp3ACKgBGAs/s1600/_DSC0063.JPG" title="wegańskie placki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QE_qd6ecHLo/W-rQ7Vs_GmI/AAAAAAAAhZ4/2RfzJFIYmMMec7NkkUOY2lR9j0yCI7U3ACKgBGAs/s1600/_DSC0059.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="placki jabłkowe" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-QE_qd6ecHLo/W-rQ7Vs_GmI/AAAAAAAAhZ4/2RfzJFIYmMMec7NkkUOY2lR9j0yCI7U3ACKgBGAs/s1600/_DSC0059.JPG" title="wegańskie placuszki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUji0tq3JpUx7_rLw_zAUFY0WugwiuuasbbsXWjHAI1CMLowG_i-ZAkObG76HPtn26TCDPE6Aa2k0V_G4MByFP6fPa_3QbwItCCADr5WjEQti7a_-kJ-WOGZC2SyodR-BAjxz9Sl9r1ht3/s1600/_DSC0061.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUji0tq3JpUx7_rLw_zAUFY0WugwiuuasbbsXWjHAI1CMLowG_i-ZAkObG76HPtn26TCDPE6Aa2k0V_G4MByFP6fPa_3QbwItCCADr5WjEQti7a_-kJ-WOGZC2SyodR-BAjxz9Sl9r1ht3/s1600/_DSC0061.JPG" title="wegańskie pankejki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Pq0K1ePmBuw/W-rQ7SyhvlI/AAAAAAAAhZ4/tPCR_mzTMywQvbkG34z1mO9IhI7vfK4bACKgBGAs/s1600/_DSC0068.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Pq0K1ePmBuw/W-rQ7SyhvlI/AAAAAAAAhZ4/tPCR_mzTMywQvbkG34z1mO9IhI7vfK4bACKgBGAs/s1600/_DSC0068.JPG" title="placuszki dyniowo - jabłkowe" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyfIMQLHJUp1AHNNZS41lxByqbieoH_s_XfW5qGINE53s1QTpC-jE2Y-gl7zWuh0zzi6I-W-wjtOF_odtS-p4JSOkA-a8QBPkVkMFw2HyHP3loGoBg4zgSiY4pg_r87vLuUmOG6SNxT5dv/s1600/_DSC0073.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyfIMQLHJUp1AHNNZS41lxByqbieoH_s_XfW5qGINE53s1QTpC-jE2Y-gl7zWuh0zzi6I-W-wjtOF_odtS-p4JSOkA-a8QBPkVkMFw2HyHP3loGoBg4zgSiY4pg_r87vLuUmOG6SNxT5dv/s1600/_DSC0073.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-RQHB67gdP1I/W-rQ7Xf9AoI/AAAAAAAAhZ4/dpdRfri4YIQORivESPHX3fYMgynMRUQIACKgBGAs/s1600/_DSC0077.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-RQHB67gdP1I/W-rQ7Xf9AoI/AAAAAAAAhZ4/dpdRfri4YIQORivESPHX3fYMgynMRUQIACKgBGAs/s1600/_DSC0077.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-tf8BlwtX9zc/W-rQ7cKMkpI/AAAAAAAAhZ4/Lo3DGBCq4sIYOCuKFYO-9sbiGA9RrUscwCKgBGAs/s1600/_DSC0078.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-tf8BlwtX9zc/W-rQ7cKMkpI/AAAAAAAAhZ4/Lo3DGBCq4sIYOCuKFYO-9sbiGA9RrUscwCKgBGAs/s1600/_DSC0078.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-49T5JovztQE/W-rQ7fIb4KI/AAAAAAAAhZ4/5FKTWSzzb9klaoDtT0r6rL9KWdNRHBgigCKgBGAs/s1600/_DSC0079.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-49T5JovztQE/W-rQ7fIb4KI/AAAAAAAAhZ4/5FKTWSzzb9klaoDtT0r6rL9KWdNRHBgigCKgBGAs/s1600/_DSC0079.JPG" /></a></div>
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-32208625099577386762018-11-05T14:49:00.000+01:002018-11-05T14:49:01.259+01:00Droga do macierzyństwa - moja spowiedź.<div style="text-align: justify;">
Długo
zastanawiałam się czy poruszyć ten temat i nadal borykam się z myślami.
Nie jest w tematyce bloga, nikt mnie o niego nie prosił. Jednak gdzieś
tam w głębi serca czuję, że mogę tym wpisem pomóc niejednej z Was.<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-fpS63Ie5ado/W-AwARJlI6I/AAAAAAAAhMw/dgrK_dKf3wMyV8egEUFxabnipdTMneiEwCLcBGAs/s1600/IMG_20170720_084534_211.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-fpS63Ie5ado/W-AwARJlI6I/AAAAAAAAhMw/dgrK_dKf3wMyV8egEUFxabnipdTMneiEwCLcBGAs/s640/IMG_20170720_084534_211.jpg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakiś
czas temu, 15 października, obchodzono Dzień Dziecka Utraconego.
Szczerze? Nie miałam pojęcia, że istnieje taki dzień. Przeczytałam o nim
w wiadomościach na jednym z serwisów internetowych. Ponieważ temat jest
mi bliski kliknęłam tytuł artykułu i od tego momentu cały czas myślę,
żeby podzielić się z Wami moją historią. Nie dlatego, że potrzebuję
pocieszenia lub wsparcia, ale dlatego, że jest na świecie mnóstwo osób,
które przechodzą przez to samo i zadają sobie te same pytania, którymi
ja się zadręczałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dawno
temu, długo przed ślubem i długo przed tym jak związałam się z moim
mężem, gdzieś w swoich fantazjach myślałam, że przed 30 będę mieszkała w
domu z białym płotkiem. Z pięknym ogrodem, w którym na każdym rogu będą
obficie kwitły hortensje (różowe rzecz jasna!), a po soczyście zielonej
trawie będą biegały roześmiane dzieci. Dziewczynka i chłopiec. Chłopak
starszy żeby pilnował w szkole młodszej siostry i żeby ona mogła się
podkochiwać w jego kolegach. Oczywisty i prosty plan, prawda? Potem
trochę podrosłam, w sklepie mogłam kupić alkohol, a z domu pozwalali
wychodzić nie tylko do dobranocki... Wtedy stwierdziłam, że jednak fajne
jest to dorosłe życie i szkoda byłoby je ograniczać domem i dziećmi.
Dlatego po ślubie nie rozmawialiśmy na temat dzieci. Wiedzieliśmy, że
chcemy je mieć, ale trzydziestka zaczęła się zbliżać i nagle ta myśl o
dwójce przed trzydziestką była nie tyle nierealna co prawie przerażająca
- przecież nie zdążymy nacieszyć się życiem. I nagle wokół nas zaczęły
pojawiać się dzieci. Nie pamiętam jak to dokładnie było, ale nagle bum!
Jak strzała amora... Poczułam, że chcę być mamą. Nie za dwa lata, pięć
czy trzy. Najlepiej jutro. Tak, tak, 9 miesięcy i te sprawy. Ale gdzieś
przebąkiwali coś o bocianie i kapuście. Mówili też, że jak się czegoś
bardzo chce to się spełni. Więc zaczęliśmy spełniać swoje marzenie.
Bardziej moje na początku - do dziś to słyszę. No ale umówmy się! Sama
bym sobie dziecka nie zrobiła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy
miesiąc - nie udało się. Trudno. Zero presji, mamy czas. Drugi. E tam,
uda się w kolejnym. W trzecim byłam u ginekologa. Ot tak, wizyta
kontrolna raz w roku. No i ginekolog nakręcił mnie na obserwację cyklu
poprzez usg. Niby pierdoła, ale to chyba był ten moment, kiedy starania o
dziecko przestały być spontaniczne, a ja zaczęłam odczuwać presję. Bo
przecież powiedział, że będzie jajeczkowanie! A ja w tym trzecim
miesiącu znowu nie zaszłam w ciąże. Byłam "obrażona" na lekarza i
umówiłam się do zupełnie innego w szpitalnej przychodni. Na NFZ za trzy
miesiące, bo już wtedy pewnie będę w
ciąży.... W czwartym i piątym nie robiłam USG, wmawiałam sobie, że mi
nie zależy tak bardzo.... W szóstym miesiącu, kiedy okazało się, że nie
jestem w ciąży stwierdziłam, że wracam do mojego lekarza. Wzięłam lek
wspomagający zajście w ciąże, zrobiłam USG . No i w głowie miałam myśl:
"teraz to już mur beton będzie ciąża, szczególnie, że to miesiąc moich
urodzin". O 7 rano w swoje urodziny, tydzień przed datą kolejnego
okresu, pojechałam na badanie krwi do szpitala. Chyba nawet M. nie
powiedziałam, że jadę zbadać Beta HCG - hormon produkowany w ciąży,
który bardzo szybko potwierdza ten stan. Pięć godzin później miałam
odpowiedź i doła. Pamiętam jak płakałam nad szykowanymi dla gości
ciastami. Dwa dni po urodzinach miałam wspomnianą wizytę u lekarza w
szpitalu, zalecił badanie drożności jajowodów. Tylko że tydzień później
nie miałam okresu, za to wracając od znajomych poczułam wielką ochotę na
wątróbkę. Tak wielką, że przejeżdżając obok Inter Marche wysiadłam z
autobusu i poszłam ją kupić. Było to o tyle dziwne, że owszem, lubię
wątróbkę, ale nigdy jej sama nie robiłam, jadłam sporadycznie, kiedy
robiła ją babcia. Następnego dnia przed pracą zrobiłam test. Po trzech
minutach brak kreski. Po 5, 10 i 15 też. Test poszedł do śmietnika, ja
poszłam do pracy. Minęło naprawdę dużo czasu, ale pamiętam to wszystko
tak dokładnie jakby to było wczoraj. Wróciłam do domu i wiecie co
zrobiłam? Zajrzałam do śmietnika. Nie wiem po co, ale to zrobiłam.
Wyjęłam test i zobaczyłam bladą, bladziutką kreskę. Zadzwoniłam do
przyjaciółki. Nie do męża, bo przecież nie odczytuje się testu po nie
wiadomo ilu godzinach. Musiałam się upewnić, że to ma sens. Podobno nie
miało, ale wysłałam Oli zdjęcie testu. Rozsądnie kazała powtórzyć test.
M. kupił testy (kilka, jak w filmie, bo przecież jeden może się mylić) i
czekaliśmy w trójkę na wynik. Do rana, żeby była większa pewność. Ale
była radość! Hurra, udało się! W weekend powiedzieliśmy rodzicom,
pamiętam ich szczęście i wzruszenie. Pamiętam huk otwieranej butelki
szampana, którą mój teść wyciągnął ze spiżarni. Potem gratulacje od
naszych przyjaciół. Prezent od Oli - poduszkę do spania, bo już wkrótce
będzie mi potrzebna. Wizyta u lekarza trochę mnie stresowała, ale nie
spodziewałam się tego co nastąpiło. Ciąża była, ale jej nie było. Nie
było nawet pustego pęcherzyka, nic. Tak może się zdarzyć na wczesnym
etapie, dlatego nie panikowałam. Po kilku dniach kolejne badanie i znowu
kolejne, dodatkowo dwa badania krwi, aż w końcu usłyszeliśmy: ciąża
pozamaciczna do usunięcia. Pojechaliśmy do szpitala. Po kilku godzinach
na izbie przyjęć przyjęli mnie na oddział. Było już dość późno,
większość lekarzy poszła do domu. Położyłam się na sali, M. musiał
jechać do pracy, a ja zostałam tam sama ze swoimi myślami i z dwiema
Paniami na łóżkach obok. Jedna z nich zapytała o powód mojej wizyty na
oddziale. Nie zapomnę tego, że powiedziała "też miałam pozamaciczną, a
teraz nie mam dzieci". Jak się okazało później to dlatego, że rozstała
się z mężem, ale dla mnie to było jak cios siekierą. Przeryczałam pół
nocy. Rano poszłam na usg - ja, ordynator i tłum lekarzy, rezydentów,
stażystów. Tłumaczyli mi moje możliwości - operacja lub podanie chemii.
Wiecie jakie pytanie zadałam? Po czym szybciej wyjdę ze szpitala. A
potem przestałam ich widzieć, z emocji padłam na kozetkę. Chwilę później
wybrałam operację. Ordynator poradził żebym się jeszcze zastanowiła,
porozmawiała z mężem. Poszłam do M i postanowiliśmy poprosić o wsparcie
naszą przyjaciółkę lekarkę. Magda przybiegła do nas błyskawicznie i
namówiła mnie na chemię. Dostałam izolatkę, podali lek i zostawili samą
na cały dzień. Następne dwa dni były czekaniem na wynik. Mieliśmy tę
komfortową sytuację, że M. mógł być ze mną prawie cały czas. Przychodził
o 12, kiedy zaczynały się odwiedziny i wychodził o 20. Czwartego dnia
przyjechała do mnie cała grupa dziewczyn z pracy - moich najbliższych
koleżanek z labu. Przywiozły słodkości, prezenty i kosmetyczkę:
wypiłowały mi paznokcie i pomalowały na różowo. Chyba nie mają pojęcia
jak ich odwiedziny i ucieczka z oddziału na godzinę lub dwie bardzo mi
wtedy pomogły. Następnego dnia okazało się, że lek nie zadziałał. Podali
drugą dawkę. A ja czekałam kolejne trzy dni znudzona towarzystwem M i
prowadzeniem zdawkowych rozmów Poza moimi trzema przyjaciółkami,
dziewczynami z pracy i rodzicami na początku nikt nie wiedział o tym, że
jestem w szpitalu. Nie wiem dlaczego zrobiliśmy z tego tak wielką
tajemnicę. Wstydziłam się? Bałam współczucia? Może pytań? Siódmego dnia
zadzwoniła moja kuzynka, która dwa tygodnie wcześniej urodziła
córeczkę. Pytała czemu jeszcze Ich nie odwiedziłam. Pół godziny później
była u mnie. Ucieszyłam się z tych odwiedzin, z serca spadły mi
przynajmniej dwa z zalegających tam kamieni. Tak dobrze było otworzyć
się przed kolejnymi osobami. Tak mi bliskimi przecież. Po 9 dniach od
przyjęcia wypuścili mnie do domu. Pamiętam wszystko - jedliśmy z M. na
obiad pierogi kupione w pobliskiej pierogarni. Najgorsze jakie jadłam w
życiu. Położyłam się do łóżka i zaczęłam najdłuższy, najnudniejszy i
najbardziej nieproduktywny okres w swoim życiu. Był 9 grudnia, a ja
miałam wolne aż do świąt. W tym czasie w pracy chodziły już plotki o
mojej ciąży, bo przecież to jasne jak 2+2. Szpital, ginekologia i L4 -
na 100% jestem w ciąży. "Moje" dziewczyny nic nie tłumaczyły, a reszta
nie pytała tylko stwierdziła. Przebimbałam ten grudzień nie robiąc nic.
Nie czytałam, nie nadrabiałam seriali. Nie płakałam też właściwie wcale.
Ale to były wyjątkowo jałowe dni. Z kreatywnych rzeczy zrobiłam jedną
filcową zawieszkę na choinkę. Do dziś nie doczekała się filcowych
sióstr, nigdy też nie zawiesiłam jej na choince. Jednak ciągle ją mam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnym
przełomem były urodziny M. Kilka dni przed świętami przyszły do nas
dwie pary przyjaciół. Obie z maluszkami. Uwielbiam te dzieci i moje
uczucia w tamtym momencie w stosunku do nich się nie zmieniły, ale
patrzenie na dziewczyny poruszające raz na jakiś czas temat o dzieciach
mnie dobił. Nie żeby robiły to celowo, ale to tak jak spotkanie z ludźmi
z pracy po pracy. Czy chcecie czy nie, zawsze wypływa temat, który Was
łączy. Dlatego nie dziwiłam się dwóm młodym mamom. Kiedy wyszli miałam
doła giganta. To był chyba moment, w którym uświadomiłam sobie co
straciłam. Przed północą zadzwoniła Ola, mąż zwrócił Jej uwagę, że była
nietaktowna i chciała mnie przeprosić. Ryczałyśmy do telefonu jak
wariatki... Po świętach wróciłam do pracy i normalnego życia, owszem,
myślałam o tym co się stało, ale zaakceptowałam naszą stratę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzy
miesiące później dostaliśmy zielone światło - mogliśmy znów się starać o
dziecko. Nie chciałam tak właściwie, chyba nawet oboje nie chcieliśmy.
Powiedziałam do M: spróbujmy tylko raz, przecież tyle miesięcy nie
mogłam zajść w ciążę to teraz też pewnie nie zajdę. I zaszłam. W święta
wielkanocne źle się czułam, wiedziałam już, że jestem w ciąży, ale nic
nie mówiłam. Pokłóciłam się z mamą - tak się bałam o ciążę, że migałam
się od wszystkiego, dosłownie wszystkiego, spóźniliśmy się do nich o
ponad godzinę, a rodzice robili wtedy święta- parapetówkę dla 50 osób,
przy której miałam pomóc. Zdecydowanie nie miałam humoru, ale pamiętam,
że siostry mojego taty: ciocia Krysia i ciocia Dorota podeszły do mnie
(osobno) i zapytały o ciążę pozamaciczną, o to jak się czuję itd. Te
rozmowy były kolejnymi, które zadziałały jak terapia, które mi pomogły.
Niestety dwa tygodnie później poroniłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W
kolejną ciążę zaszłam po 5 miesiącach. Nie ma co ściemniać, to
zdecydowanie była wpadka. Kilka miesięcy starań przed pierwszą ciążą i
nic, a tu nagle spontan i bum! Wyłam, kiedy zobaczyłam dwie kreski.
Bałam się strasznie, a radość i hamowany entuzjazm M. tylko mnie
drażniły. Stwierdziłam, że nie idę do lekarza, nie zamierzam nic
sprawdzać. M. zmusił mnie (musiałam wykluczyć pozamaciczną) i siłą
zaciągnął do nowego lekarza. Nie chodziło o to, że był w naszym
mniemaniu lepszy, po prostu nie chcieliśmy wracać do gabinetu, który z
automatu budził w nas smutne wspomnienia. Zobaczyliśmy pęcherzyk,
jeszcze pusty i wtedy poczułam, że będzie dobrze. Dwa tygodnie później
oglądaliśmy na monitorze bijące serduszko. Kilka dni po tym miałam
plamienie, nie macie pojęcia jak się zdenerwowałam, ale cały czas
powtarzałam sobie, że jest serduszko, więc musi być dobrze. Zapytałam
lekarza czy mogę pracować, czy nie zaszkodzę tym dziecku. Nie chciałam
zostać w domu, ze swoimi myślami. Plamienie minęło, a ja w spokoju
rosłam. Chodziłam do pracy, w domu kombinowałam nad metamorfozami,
nocami sprzątałam, bo nie mogłam spać. W połowie ciąży miałam stłuczkę
(nie z mojej winy) i nawet to nie wytrąciło mnie z równowagi. Pracowałam
do lutego, kiedy to brzuch zaczął mi przeszkadzać w sięganiu do stołu
laboratoryjnego. W kwietniu, tydzień przed terminem, zostaliśmy
rodzicami. Drugie zdanie wygłoszone przeze mnie po porodzie brzmiało:
"tak wygląda poród?! To ja mogę dalej rodzić." Rok z Kubą w domu
naprawdę był urlopem, dlatego miesiąc przed końcem postanowiliśmy
postarać się o drugie dziecko. Udało się od razu. Druga ciąża dała nam w
kość. Fizycznie i psychicznie. Odbiła się na mnie, na naszym związku i
jeszcze długo posłuży jako antykoncepcja. Przez całą ciążę miałam wizyty
u ginekologa co tydzień lub dwa. Na SOR jechałam kilka razy, w tym raz
sama prosto z wesela kuzynki. Na początku ciąża była bliźniacza i choć
był to dla nas szok (M mi nie wierzył i musiałam go pół wieczoru
przekonywać) to następnego dnia wybraliśmy samochód, w którym zmieszczą
się trzy foteliki. Kiedy po dwóch tygodniach okazało się, że bije tylko
jedno serduszko miałam mnóstwo mieszanych uczuć. Z jednej strony czułam
smutek, ale gdzieś wewnętrznie poczułam też ulgę, że ciąża nie będzie ciążą wysokiego ryzyka.
Nie będę próbowała tego opisać, bo moje uczucia nigdy nie były tak
zawiłe jak w tamtym momencie i wiem, że słowa nigdy ich nie oddadzą. Później było wielowodzie, cholestaza,
zgagi, bóle kości ogonowej, kręgosłupa i królowa dolegliwości ciążowych:
niekończąca się burza hormonów. Urodziłam miesiąc przed terminem, dzień
po tym jak nasi przyjaciele wsunęli w Ścianę Płaczu karteczkę z moim
błaganiem o jak najwcześniejszy, szczęśliwy poród. Udało się - był
jeszcze lepszy niż pierwszy, o czym mogłabym chyba napisać książkę.
Żałuję, że w standardzie jest poprzedzony 9 miesiącami stanu, w którym
nie znosimy (ja i mój mąż) mojej osoby. W przeciwnym razie rodziłabym
częściej ;-).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wracając
do tematu.... Nasza historia nie jest wyjątkiem. Wystarczyło, że
powiedziałam kilku osobom i okazuje się, że nawet wśród naszych
znajomych były ciąże pozamaciczne, że o poronieniach nie wspomnę... Nie
mówi się o tym głośno i robi wokół otoczkę jakby to było coś złego. Dostałam
olbrzymie wsparcie od przyjaciół i rodziny, ale nikt by się sam nie
domyślił przez co przechodzimy. Jakie miałam myśli w tym trudnym
okresie? Był etap obwiniania siebie, był moment, kiedy czułam się
wadliwa i niekobieca. Był etap zazdrości o szczęście innych. Nie takiej,
że życzyłam innym źle.... Ale zastanawiałam się nie raz dlaczego wszystkim się udaje, a my nie możemy zostać rodzicami. Pamiętam jak spotkałam
znajomą na badaniu krwi. Ona z delikatnie zarysowanym brzuchem, ja zaś
przyszłam sprawdzić po raz ostatni czy na pewno nie ma śladu po ciąży
pozamacicznej. Zapytałam o termin. Słabo mi się zrobiło, kiedy podała tą
samą datę, którą ja sobie wyliczyłam... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drażni
mnie, że poronienia, problemy z płodnością, ciąże pozamaciczne itp. to
temat tabu, a z kolei nikt nie ma problemu z zadawaniem pytań: kiedy
dziecko? A o drugie już się staracie? Lepsze są tylko hasła: "Możemy Wam
pokazać jak to się robi", "Nam udało się od razu, nie wiecie jak się za
to zabrać?" itd. Dokładnie taki tekst usłyszałam od znajomego kilka dni
po wyjściu ze szpitala. Nie pytał nawet czy chcemy już mieć dzieci.
Głupio zagadał, bo przecież już od kilku lat byłam po ślubie. Nie tylko
sprawił mi przykrość, ale też mnie wkurzył. Powiedziałam otwarcie o
naszej sytuacji. Usłyszałam też kiedyś, właśnie w tym okresie, że mam za
dobrze, że wszystko mi łatwo przychodzi, że przecież wszystko dostaję
na tacy... Pomyślałam, że może faktycznie tak jest, a brak dziecka to
jakieś wyrównanie. Dla równowagi we wszechświecie. Mój mózg takie głupoty przyjmował jak gąbka wodę. Podsumowując - każda
niemożliwie durna myśl przetoczyła się przez moją głowę, ale miałam obok
bliskich, którzy naprostowali moje myślenie. Dlatego jeśli jesteście w
podobnej sytuacji to mówcie o tym. Może nie tak publicznie jak ja, bo
cały czas mam wątpliwości czy ten post nie jest błędem, ale mówcie swoim
bliskim. Nie róbcie tabu ze swoich uczuć. Nikt nie wie co czujecie i nawet jeśli domyśli się to raczej sam nie rozpocznie tematu. A ciągłe pytania rodziny traktujcie z
przymrużeniem oka lub wprost powiedzcie jak to u Was wygląda.
Pamiętajcie, że lata temu ludzie częściej mieli problem z nadmierną
płodnością, dlatego babcia niekoniecznie może zdawać sobie sprawę z
tego, że czasy zmieniły się także w tej kwestii. I niestety to prawda:
wyluzujcie.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz,
po kilku latach, kiedy jestem (zazwyczaj) bardzo szczęśliwą mamą mam
dwie myśli. Pierwsza, pojawia się czasem i brzmi: "mogłam mieć już
piątkę dzieci", ale tak naprawdę to jedno wielkie kłamstwo. Jeśli
pierwsza ciąża nie byłaby z pięcioraczkami lub druga z czworaczkami to
na pewno nie dobiłabym do takiej liczby potomków. Druga myśl jest taka,
że dzięki temu wszystkiemu mocno dojrzeliśmy jako związek. Jasne,
kłóciliśmy się, przez burze hormonów (i mój trudny charakter) wylaliśmy
na siebie trochę brudów. Jednak tak naprawdę te wydarzenia zbliżyły nas
do siebie i nie żałuję już, że stało się tak jak się stało. W nagrodę
mam teraz w domu trzech cudownych facetów i choć codziennie na nich
narzekam, a na myśl o przyszłości i trzech parach brudnych skarpet na
podłodze przy kanapie robi mi się słabo to jednak nie zamieniłabym tego
na nic w świecie. I podtrzymuję, że gdybym mogła coś zmienić w swoim
życiu to chciałabym żeby przy naszym świątecznym stole z powrotem
zasiedli dziadek z wujkiem. Bo reszta jest idealna. Tego idealnego życia
życzę Wam, nie traćcie wiary, nie nakręcajcie się. I wyluzujcie :)</div>
<div style="text-align: justify;">
A ja bardzo mocno trzymam kciuki!<br />
<br />
<br />
Uściski,<br />
A.<br />
<br />
PS:
Był to najtrudniejszy post jaki napisałam w swoim długim życiu, dlatego
będzie mi bardziej niż miło jeśli go udostępnisz, polubisz, skomentujesz. Konstruktywna krytyka też mile widziana. A ponieważ w tym tygodniu mam urodziny to potraktuj to jako prezent dla mnie ;)<br />
<br />
PS2: Spójrzcie na pierwsze zdjęcie - Tomek mógłby grać wujka Chestera z rodziny Adamsów! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Xv2Km7i6oWg/W-Aawt7bvGI/AAAAAAAAhLQ/CMLM0fJYDN8cvlbky0-5FBfFwwUfy9T-wCLcBGAs/s1600/%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="467" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-Xv2Km7i6oWg/W-Aawt7bvGI/AAAAAAAAhLQ/CMLM0fJYDN8cvlbky0-5FBfFwwUfy9T-wCLcBGAs/s1600/%25282%2529.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-n7QxryPr4NY/W-AawuzLvHI/AAAAAAAAhLM/pKvJz05yujADUsaoVSo5UPbwJBL2qk-5QCLcBGAs/s1600/%252810%2529-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="524" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-n7QxryPr4NY/W-AawuzLvHI/AAAAAAAAhLM/pKvJz05yujADUsaoVSo5UPbwJBL2qk-5QCLcBGAs/s1600/%252810%2529-tile.jpg" /></a></div>
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-86961390257465732892018-10-31T06:52:00.000+01:002020-03-25T22:13:57.028+01:00Wegańskie pankejki z opcją dla niewegan.<div style="text-align: justify;">
Jest na tym świecie naprawdę sporo rzeczy, które poprawiają mi humor. Ulubione piosenki z marszu wprowadzają mnie w dobry nastrój. Uśmiech dziecka potrafi rozjaśnić nawet najsmutniejszy moment. Pozytywne emocje z filmu mi się udzielają. Przyjaciele i rodzina, gry planszowe, książki, wdrażanie nowych produktów w pracy lub oglądanie ich na półkach sklepowych (to ostatnie humor poprawiło mi trzy lata temu). Mogłabym tak wyliczać i wyliczać, ale co tu dużo mówić, najważniejsze jest jedzenie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam dobrze zjeść - od słodkiego po słone. Uwielbiam, gdy jedzenie jest estetycznie podane. Uwielbiam, kiedy siada nas więcej do stołu. Nie jest to wystarczającą motywacją do dalszego powiększania rodziny, ale te trzy rzeczy z pewnością mają wpływ na moje poczynania w kuchni. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Wegańskie pankejki</h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednym z wdzięczniej wyglądających dań są placki zwane też pankejkami. Jemy je na śniadanie pierwsze i drugie oraz podwieczorek. Sprawdzają się jako przekąski, można je zabrać do pracy, zapakować dziecku do szkoły lub na piknik. Przepisów w sieci jest mnóstwo, ale u nas króluje wersja wegańska ze względu na nietolerancję mleka krowiego i jaj. </div>
<div style="text-align: justify;">
Chwilę zajęło mi stworzenie przepisu, z którego, mimo nieobecności jajek, wychodzą ładne, równe, a przede wszystkim smaczne placki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
170g = 1 szklanka mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier wanilinowy 1 saszetka = 16g *</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka = 250ml mleka roślinnego** </div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki oleju roślinnego ***</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
* jeśli nie pasuje Wam wanilia zamieńcie na cukier puder lub użyjcie cukru pudru i ekstraktu z wanilii</div>
<div style="text-align: justify;">
** jeśli nie jesteś alergikiem lub weganinem możesz użyć mleka krowiego</div>
<div style="text-align: justify;">
*** używam oleju kokosowego, ale rzepakowy też się sprawdza, oliwa ma zbyt charakterystyczny smak</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sypkie składniki przesiać do jednej miski. W drugiej, większej misce, połączyć składniki płynne. Stopniowo dodawać sypkie do płynnych cały czas miksując. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rozgrzać patelnię uprzednio posmarowaną niewielką ilością oleju (najlepiej użyć ręcznika papierowego). Wylewać na patelnię ciasto tworząc kółka o średnicy 5cm. Kiedy na powierzchni placków pojawią się pęcherzyki należy je przewrócić na drugą stronę i smażyć jeszcze chwilę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podawać z dżemami, konfiturami, syropem klonowym, masłem orzechowym, bitą śmietaną i oczywiście.... Z owocami.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-U7hbTEwu3Fg/W9j7INhOgEI/AAAAAAAAg2w/RANSKNdITEw3O3D5uUo4RbgMIL7vL-MQgCLcBGAs/s1600/_DSC0661.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="śniadanie dla dziecka ze skazą" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-U7hbTEwu3Fg/W9j7INhOgEI/AAAAAAAAg2w/RANSKNdITEw3O3D5uUo4RbgMIL7vL-MQgCLcBGAs/s1600/_DSC0661.jpg" title="śniadanie dla alergika" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-K6MmrnkJD-g/W9j7GQB1kfI/AAAAAAAAg2k/HYgkPwpXQ74zxLNf9it3zrIFBTffd6vcwCLcBGAs/s1600/_DSC0651-2-crop.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wegańskie pankejki" border="0" data-original-height="997" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-K6MmrnkJD-g/W9j7GQB1kfI/AAAAAAAAg2k/HYgkPwpXQ74zxLNf9it3zrIFBTffd6vcwCLcBGAs/s1600/_DSC0651-2-crop.jpg" title="wegańskie placuszki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-w8ibOMtPzio/W9j7GTrJp0I/AAAAAAAAg2c/u1ysFhYNxSI2P41QJDlEZywTPaH-0-ptgCLcBGAs/s1600/_DSC0652.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="460" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-w8ibOMtPzio/W9j7GTrJp0I/AAAAAAAAg2c/u1ysFhYNxSI2P41QJDlEZywTPaH-0-ptgCLcBGAs/s1600/_DSC0652.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-TTwyzfb0XyA/W9j7GXuOYOI/AAAAAAAAg2g/WkevDfCqVCwmcQZ-KFPEAL-6p90e2y4hgCLcBGAs/s1600/_DSC0656.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="vegan pancakes" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-TTwyzfb0XyA/W9j7GXuOYOI/AAAAAAAAg2g/WkevDfCqVCwmcQZ-KFPEAL-6p90e2y4hgCLcBGAs/s1600/_DSC0656.jpg" title="wegańskie pankejki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nCshPGLnNeI/W9j7HBKHVsI/AAAAAAAAg2o/5yUO3C3JDv8axx_--RzJLbv5JSqHCHlFQCLcBGAs/s1600/_DSC0659.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="placuszki dla dziecka z alergią" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-nCshPGLnNeI/W9j7HBKHVsI/AAAAAAAAg2o/5yUO3C3JDv8axx_--RzJLbv5JSqHCHlFQCLcBGAs/s1600/_DSC0659.jpg" title="skaza białkowa przepis" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-hV2mCruu42k/W9j7HyGmRyI/AAAAAAAAg2s/SsR3xByXh8InXl2G0sBN9RBChiH-EVPbACLcBGAs/s1600/_DSC0660.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dobre śniadanie" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-hV2mCruu42k/W9j7HyGmRyI/AAAAAAAAg2s/SsR3xByXh8InXl2G0sBN9RBChiH-EVPbACLcBGAs/s1600/_DSC0660.jpg" title="pyszne śniadanie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-3ifEmU1w07A/W9j7ISWy5lI/AAAAAAAAg20/FtaJZQc2xWkNmLkwvyIinfjP_SVSL8X_QCLcBGAs/s1600/_DSC0662.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="healthy breakfast" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-3ifEmU1w07A/W9j7ISWy5lI/AAAAAAAAg20/FtaJZQc2xWkNmLkwvyIinfjP_SVSL8X_QCLcBGAs/s1600/_DSC0662.jpg" title="healthy food" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-cMMGfiu9wAY/W9j7InjrzEI/AAAAAAAAg24/a4tvRblxwGwECVXJTdaOeW4eMiFNjCyXwCLcBGAs/s1600/_DSC0663.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="vege breakfast" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-cMMGfiu9wAY/W9j7InjrzEI/AAAAAAAAg24/a4tvRblxwGwECVXJTdaOeW4eMiFNjCyXwCLcBGAs/s1600/_DSC0663.jpg" title="wegańskie placuszki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-gv5BgHynKFg/W9j7I7b1saI/AAAAAAAAg28/z-btZIvdPvgY3BP5BMI31LrKo7ghVQswQCLcBGAs/s1600/_DSC0664.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wegańskie placuszki" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-gv5BgHynKFg/W9j7I7b1saI/AAAAAAAAg28/z-btZIvdPvgY3BP5BMI31LrKo7ghVQswQCLcBGAs/s1600/_DSC0664.jpg" title="wegańskie pankejki" /></a></div>
<br />
<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Lubicie takie śniadania czy preferujecie na przykład kanapki? Wolicie śniadanie na ciepło czy nie ma to dla Was znaczenia? Co jecie najczęściej? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS: Tak jak wspomniałam ostatnio na Instagramie - napisałam bardzo, bardzo osobisty post o drodze do macierzyństwa. Miałam wątpliwości czy go publikować, gdyż mam wrażenie, że mniej obnażyłabym się wrzucając swoje nagie zdjęcia... Ale opublikuję. Także wypatrujcie, pojawi się na dniach!</div>
<br />Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-52382025282491024852018-03-26T06:37:00.000+02:002018-03-26T06:37:02.829+02:00Wielkanocne aranżacjeJuż w tym tygodniu Wielkanoc, dlatego dziś zaczynam dekorowanie domu. W oknie na żyłkach zawisną pastelowe jajka, na komodzie w wielkim szklanym słoju staną bazie z biało - czarnymi pisankami. Na stole już od kilku dni goszczą szafirki, ale jeśli tylko pogoda na to pozwoli pójdę z chłopakami na spacer i mam nadzieję, że przyniesiemy do domu tulipany i żonkile. Ze sklepu, żeby nie było ;)<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli z dekorowaniem domu na święta jesteście w polu to wykorzystajcie to pole! I las, łąkę, ogród. Przynieście do domu bazie, gałązki brzozy, mech i kwiaty... Dużo kwiatów - przebiśniegi, żonkile, hiacynty, tulipany i co innego sobie zamarzycie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-oBd26ozkaAY/WrgUz7ZcU-I/AAAAAAAAZIw/HGlNLIFu01cMXdiQW1mo0UxEmEE_CGjHACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252829%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wielkanocne dekoracje" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-oBd26ozkaAY/WrgUz7ZcU-I/AAAAAAAAZIw/HGlNLIFu01cMXdiQW1mo0UxEmEE_CGjHACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252829%2529.JPG" title="wielkanoc" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQpofTqRIbeZDE2OsVnRpPITfs6gUbw4Crflo6rggwwCJVC8s46-b6-U8CI_8GHVq9962sLWacZcTpz2fyqTsgzI2ISoZdVzEKlfQfhAb1TgbPV8INDh9_VgmfByKSQVug1E5qGXmzE_bo/s1600/aran%25C5%25BCacje+wielkanocne+%252851%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="easter" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQpofTqRIbeZDE2OsVnRpPITfs6gUbw4Crflo6rggwwCJVC8s46-b6-U8CI_8GHVq9962sLWacZcTpz2fyqTsgzI2ISoZdVzEKlfQfhAb1TgbPV8INDh9_VgmfByKSQVug1E5qGXmzE_bo/s1600/aran%25C5%25BCacje+wielkanocne+%252851%2529.JPG" title="wielkanocne dekoracje" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gkvvOBJVpmo/WrgUjYsxYkI/AAAAAAAAZIs/I5390-IpZJ8r4LwgSTjutKtfHYBLJKFsQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252848%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-gkvvOBJVpmo/WrgUjYsxYkI/AAAAAAAAZIs/I5390-IpZJ8r4LwgSTjutKtfHYBLJKFsQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252848%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-5YQeW8scf7E/WrgUjd9HUoI/AAAAAAAAZIs/ixSEMiQeresubUAQEMmlahmZkFBlaPweQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252844%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-5YQeW8scf7E/WrgUjd9HUoI/AAAAAAAAZIs/ixSEMiQeresubUAQEMmlahmZkFBlaPweQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252844%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-2m39lRc7OOw/WrgUjdAemiI/AAAAAAAAZIs/-Y3ur2AZw9c0Le5BaFO1J2sPwUZBHqQBQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252840%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-2m39lRc7OOw/WrgUjdAemiI/AAAAAAAAZIs/-Y3ur2AZw9c0Le5BaFO1J2sPwUZBHqQBQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252840%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-_M78tFtkZzs/WrgUjbndw5I/AAAAAAAAZIs/skAYshBCr9skcs3OuIVTfRoXKPpwcCt5ACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252836%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-_M78tFtkZzs/WrgUjbndw5I/AAAAAAAAZIs/skAYshBCr9skcs3OuIVTfRoXKPpwcCt5ACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252836%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-dWB1oGiZNA0/WrgUjYm5XII/AAAAAAAAZIs/TAIrS3EZsSEwprmbgK4qk16hq15yc5B1gCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252830%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-dWB1oGiZNA0/WrgUjYm5XII/AAAAAAAAZIs/TAIrS3EZsSEwprmbgK4qk16hq15yc5B1gCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252830%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-RgTcbyDV4Kk/WrgUjSw37HI/AAAAAAAAZIs/tkQ_OLVzH-oWT4uJQ8Koic3j55UZdSvxACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252834%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-RgTcbyDV4Kk/WrgUjSw37HI/AAAAAAAAZIs/tkQ_OLVzH-oWT4uJQ8Koic3j55UZdSvxACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252834%2529.JPG" /></a></div>
<br />
Do pokoju chłopaków zrobiłam prostą, kolorową girlandę. O ile reszta domu będzie utrzymana w pastelowej kolorystyce to w pokoju dziecięcym będzie radośniej i bardziej kolorowo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-vzwewF8emYA/WrgUjW_II_I/AAAAAAAAZIs/Lpfy4v8zzbk1gTMkCi396mach2fbCQZDQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252813%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-vzwewF8emYA/WrgUjW_II_I/AAAAAAAAZIs/Lpfy4v8zzbk1gTMkCi396mach2fbCQZDQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252813%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lqr7ovKT1WA/WrgUjUpPvrI/AAAAAAAAZIs/SdsbpSsODuUpNqsHoPIfLcY0N4TRdm-DwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252817%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="723" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-lqr7ovKT1WA/WrgUjUpPvrI/AAAAAAAAZIs/SdsbpSsODuUpNqsHoPIfLcY0N4TRdm-DwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252817%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gBbcNavKVU4/WrgUjSyHM2I/AAAAAAAAZIs/dfzjtL6Gc-UarmzJHoXHuFNnYuYZuKdkwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252810%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="565" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-gBbcNavKVU4/WrgUjSyHM2I/AAAAAAAAZIs/dfzjtL6Gc-UarmzJHoXHuFNnYuYZuKdkwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252810%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ALjlrNbEBe4/WrgUjQt8F8I/AAAAAAAAZIs/WTGpOONDmJg_XyoJk6-wVO4i93chGrJEQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252819%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="687" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-ALjlrNbEBe4/WrgUjQt8F8I/AAAAAAAAZIs/WTGpOONDmJg_XyoJk6-wVO4i93chGrJEQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252819%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-e09FOG5ZSd0/WrgUjatdhyI/AAAAAAAAZIs/Nr8IdZn50ZUMAF2JAJRM73aIjQqfHbEugCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252854%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-e09FOG5ZSd0/WrgUjatdhyI/AAAAAAAAZIs/Nr8IdZn50ZUMAF2JAJRM73aIjQqfHbEugCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252854%2529.JPG" /></a></div>
<br />
Do dekorowania użyję rzeżuchy (rośnie trzeci tydzień) i mchu. Rzeżucha wygląda ślicznie, kiedy wystaje ze skorupek jajek. Ustawione w kieliszkach do jajek będą piękną ozdobą. Mchem wypełnię brzegi doniczek, jeśli zdążę zrobię wianek i pisanki z mchu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-0oSQM32utWo/WrgUjYU6WsI/AAAAAAAAZIs/KFpsN933BcgXT04p1u_YVX6Qb1Eo4InQwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252858%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-0oSQM32utWo/WrgUjYU6WsI/AAAAAAAAZIs/KFpsN933BcgXT04p1u_YVX6Qb1Eo4InQwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252858%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-NQO2w3Nv1HI/WrgUjdJb0PI/AAAAAAAAZIs/7mk9QH-tqoMISN5nPudwjIq1mHQLzUBXgCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252861%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-NQO2w3Nv1HI/WrgUjdJb0PI/AAAAAAAAZIs/7mk9QH-tqoMISN5nPudwjIq1mHQLzUBXgCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252861%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nPgE0WkujDo/WrgUjfkVRuI/AAAAAAAAZIs/f9zhaD0EGuQFH74jkg0Xc0cobtnbVCC3ACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252866%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-nPgE0WkujDo/WrgUjfkVRuI/AAAAAAAAZIs/f9zhaD0EGuQFH74jkg0Xc0cobtnbVCC3ACKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252866%2529.JPG" /></a></div>
<br />
Mam jeszcze trochę styropianowych jajek do ozdobienia. Część pomalowałam zwykłym pisakiem... Czarne wzorki, napis, kropki robi się błyskawicznie. Większe chcę przybrać mchem i koronkową wstążką tworząc pisanki w stylu rustykalnym.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-13BdfbL_B2g/WrgUjTi3XdI/AAAAAAAAZIs/LWaLwrwHyXAWy3SENJdvedGYglOVLGaOQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252876%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-13BdfbL_B2g/WrgUjTi3XdI/AAAAAAAAZIs/LWaLwrwHyXAWy3SENJdvedGYglOVLGaOQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252876%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-m_wLlqId7Cg/WrgUjfr7x3I/AAAAAAAAZIs/Va62rdt7gY0SXGYDHS3PGNqhGMrASDhnwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252880%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-m_wLlqId7Cg/WrgUjfr7x3I/AAAAAAAAZIs/Va62rdt7gY0SXGYDHS3PGNqhGMrASDhnwCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252880%2529.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-idHHUjfKt6g/WrgUjZ8yIZI/AAAAAAAAZIs/QDpRcCKUYvkImIh1IScg59EOWRCJku5iQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252881%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-idHHUjfKt6g/WrgUjZ8yIZI/AAAAAAAAZIs/QDpRcCKUYvkImIh1IScg59EOWRCJku5iQCKgBGAs/s1600/aran%25C5%25BCacje%2Bwielkanocne%2B%252881%2529.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaglądajcie na moje konto na <a href="https://www.instagram.com/agafiaart/" target="_blank">Instagramie</a>, tam na bieżąco możecie obserwować moje poczynania, na pewno pokażę Wam jak ozdobiłam mieszkanie. Powyższe zdjęcia przygotowałam we współpracy z producentem stolarki okiennej. Na <a href="https://www.vetrex.com.pl/blog/5-sposobow-na-wielkanocne-aranzacje-okien-konkurs.html" target="_blank">blogu firmy Vetrex</a> znajdziecie inspiracje z podziałem na 5 klimatów, który jest Wam najbliższy? Tradycyjny: żółto- zielony, pastelowy, rustykalny, czarno-biały oraz kolorowy- dziecięcy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uściski,</div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-64266352098487453862018-03-08T13:05:00.001+01:002018-03-08T13:05:16.666+01:00O zabawkach, czyli inspiracja do stworzenia wyposażenia kuchni dla dzieci.<div style="text-align: justify;">
Kiedy
na świat przychodzi dziecko życie, całkiem słusznie, zaczyna się kręcić
wokół niego. I nasza wypłata również! Najpierw wyprawka - ciuszki,
kosmetyki, łóżeczko, wózek, fotelik, akcesoria, zabawki. Nie ma co
ukrywać, naprawdę sporo rzeczy musimy nabyć, aby zaspokoić najważniejsze
potrzeby. Potem dochodzą pragnienia.... Nasze, no przecież nie małego
Bakłażana siedzącego podczas zakupów w brzuchu. Hormony oraz
niespełnione marzenia z dzieciństwa, wizje pięknie urządzonego pokoju,
realizacje pomysłów podpatrzonych w sieci czy zwyczajnie chęć zakupu
tego, co nam wpadło w oko. Typowy konsumpcjonizm. Śliczna bluzeczka z
moim ulubionym motywem, czyli jednorożcem rzygającym tęczą, piękna
sukienka z toną brokatu, cekinów i tiulem, mały garniturek, w którym
synek będzie wyglądał jak Stary Maleński. I te swetry - taki sam dla
ojca i syna. Jak tu nie wymięknąć? Smoczek - jeden? No gdzie tam,
przecież jest tyle ciekawych wzorów. Kocyki - koniecznie kilka, do domu,
na spacer, do leżenia w kołysce, łóżeczku i osobny do Kosza Mojżesza.
Jakiś trzeba też zostawić u babci. Poduszka do karmienia - obowiązkowo.
Laktatory, butelki, suszarki do nich. Miliony urządzeń - nianie,
termometry, monitory, sterylizatory, podgrzewacze, nawilżacze. Że już
nie wspomnę o urządzeniu do odstraszania komarów, bo to chyba oczywista
oczywistość! Kojce i maty- piankowe, materiałowe, edukacyjne. Foteliki,
bujaczki, krzesełka, huśtawki. I mogłabym tak w nieskończoność...</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie
krytykuję, dlaczego nie korzystać z udogodnień XXI wieku, skoro możemy
sobie na nie pozwolić... Jednak, gdzieś w tym wszystkim dobrze zachować
rozwagę, szczególnie, kiedy wkraczamy w kolejny etap życia z dzieckiem,
czyli mamy w domu starszaka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Starszak
to dziecko, które ma własne pragnienia. A pragnienia te zmieniają się w
zależności od tego, co nasze dziecko ma w zasięgu wzroku. Zmorą są
regały usytuowane przy kasach, jeździki na żetony zaraz za wejściem do
centrum handlowego i kolorowe wystawy w sklepach z zabawkami. A dziecku
ciężko odmówić. I koło się zamyka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kuba
jest na etapie, że interesuje go wszystko. Po wejściu do sklepu
pierwsza próba wymuszenia następuje na dziale z pieczywem. Płacze, kiedy
widzi bułki, tak bardzo ich chce. Potem fascynację i pożądanie przenosi
na różne, losowe produkty ze wszystkich działów, ale widać, że jest
fanem glutenu, bo przejeżdżając obok makaronu powtarza sytuację sprzed
regału z bułkami. Aż dochodzimy do kas - wtedy Kuba chce jajo. Nie ma
pojęcia, że w środku jest czekolada, ale chętnie przygarnie zabawkę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rzadko
kupuję zabawki. Nie lubię tandety i chińskiego badziewia - choć zdarza
się, że ulegam. W zeszłym tygodniu kupiłam wielki, plastikowy wóz
strażacki za 20 zł w Pepco - Kuba nawet raz z nim spał. Wychodzę też z
założenia, że ilość zabawek nie przekłada się na szczęście. Co więcej
nie jest jednoznaczne ze szczęściem i spokojem rodzica, bo więcej
zabawek = dłuższe sprzątanie. Lubię zabawki drewniane i kreatywne,
ilość staram zamienić się na jakość. Poza tym chłopaki rzadko dostają
prezenty bez okazji, a Dziadkowie nie zarzucają nas zabawkami przy
każdej wizycie tylko, na szczęście, wolą poświęcić chłopakom czas :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjątkiem
są oczywiście Święta. W tym roku głównymi prezentami były rowerek
biegowy i kuchnia. Kubusia kuzynka również dostała kuchnię. Jak wiadomo
listy w imieniu niespełna dwulatków piszą rodzice. Rodzice Kuby kuzynki
aspirują do Master Chefa ;), mną kierują bardziej egoistyczne pobudki -
przecież nie będę sama gotowała trzem chłopom przez całe życie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednak
kuchnia z kilkoma gadżetami to marna zabawa. Można pić wymyśloną kawę,
ale trzeba mieć kubeczki. Można jeść wymyślone jedzenie, ale ile frajdy
sprawia zabawa, kiedy w kuchni są warzywa, owoce, ciastka i produkty do
zrobienia kanapek! Sklepy oferują mnóstwo takich rzeczy... Plastikowe
pewnie usatysfakcjonowałyby dzieci, ale mnie nie. Chciałam kupić
drewniane, ale na większą ilość musiałabym wydać prawie tyle co na
kuchnię. Poza tym drewniane są ciężkie i gotowane w metalowych garnkach
mocno hałasują. Sposób idealny: warzywa filcowe. Polecam każdemu. W
kilka wieczorów wyczarowałam prezent urodzinowy dla Amelki. Kuby zestaw
na razie ma kształt filcowych arkuszy ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-XeuWuC3YZVU/WqEjdj8oMbI/AAAAAAAAYg0/DqRntI_Fjp45uFCsABfx8jKOJTeqSNLzwCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie007.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="filcowe jedzenie" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-XeuWuC3YZVU/WqEjdj8oMbI/AAAAAAAAYg0/DqRntI_Fjp45uFCsABfx8jKOJTeqSNLzwCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie007.JPG" title="jedzenie zabawkowe" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-aoHYbkKAiCk/WqEV0y3w0bI/AAAAAAAAYgY/npoTVPBxRgckYPJeC2TLUga5JgvJmgs0ACKgBGAs/s1600/filcowejedzenie005.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jedzenie do zabawy dla dzieci" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-aoHYbkKAiCk/WqEV0y3w0bI/AAAAAAAAYgY/npoTVPBxRgckYPJeC2TLUga5JgvJmgs0ACKgBGAs/s1600/filcowejedzenie005.JPG" title="filcowe jedzenie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-8CaQXqj1sT0/WqEV0zOVJoI/AAAAAAAAYgY/FOng58FO3hsglqw0bS0ex6UeKNm-5ywIACKgBGAs/s1600/filcowejedzenie008.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jedzenie z filcu" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-8CaQXqj1sT0/WqEV0zOVJoI/AAAAAAAAYgY/FOng58FO3hsglqw0bS0ex6UeKNm-5ywIACKgBGAs/s1600/filcowejedzenie008.JPG" title="pizza z filcu" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-RI-jT9XgeNY/WqEV0_PahmI/AAAAAAAAYgY/VCUGMDIWDnIooYdb6SOMpC_jdSWL4RAEgCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie011.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Zabawki dla dzieci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-RI-jT9XgeNY/WqEV0_PahmI/AAAAAAAAYgY/VCUGMDIWDnIooYdb6SOMpC_jdSWL4RAEgCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie011.JPG" title="Jak zrobić jedzenie z filcu?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-L6U-eEyNIxo/WqEV09hw5tI/AAAAAAAAYgY/W8F8eXsZhOotVv3KoFzUAmJTVzm3UuELwCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie010.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-L6U-eEyNIxo/WqEV09hw5tI/AAAAAAAAYgY/W8F8eXsZhOotVv3KoFzUAmJTVzm3UuELwCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie010.JPG" title="filc pizza" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-VeXUpHCre1k/WqEV0-7PJpI/AAAAAAAAYgY/E7ateXdxGiEzkrYo_9oyRT9QMvAHv57QQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie012.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zabawkowe jedzenie" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-VeXUpHCre1k/WqEV0-7PJpI/AAAAAAAAYgY/E7ateXdxGiEzkrYo_9oyRT9QMvAHv57QQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie012.JPG" title="jedzenie do kuchni dla dzieci" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrJKKSafQw00757OkU5dh9b6Fd2lmloSHCBsZzyjeddkE3xiTe-5pJdui1lWyeuYlwYLTJSW_Z7u0lW-nQQfvg6CcTXzvKFfHjH-5_x6QPUoKTAsFwbvAjXO7mS2IMF3Ih2zZYCvhBJEf/s1600/filcowejedzenie003.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Master Chef Junior" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrJKKSafQw00757OkU5dh9b6Fd2lmloSHCBsZzyjeddkE3xiTe-5pJdui1lWyeuYlwYLTJSW_Z7u0lW-nQQfvg6CcTXzvKFfHjH-5_x6QPUoKTAsFwbvAjXO7mS2IMF3Ih2zZYCvhBJEf/s1600/filcowejedzenie003.JPG" title="zabawkowe jedzenie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-u6d1tE_opH8/WqEV09kaY4I/AAAAAAAAYgY/YHczqYD_f6gwaLKEWfEg79Urn80vftshQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie002.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zrób sam jedzenie z filcu" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-u6d1tE_opH8/WqEV09kaY4I/AAAAAAAAYgY/YHczqYD_f6gwaLKEWfEg79Urn80vftshQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie002.JPG" title="zabawki z filcu dla dzieci" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ER0tqG2SIrg/WqEV0_lFdvI/AAAAAAAAYgY/ICh9AhGyn5QmcUeIsYYvn62yGgAOsgMtQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie001.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="472" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-ER0tqG2SIrg/WqEV0_lFdvI/AAAAAAAAYgY/ICh9AhGyn5QmcUeIsYYvn62yGgAOsgMtQCKgBGAs/s1600/filcowejedzenie001.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Podoba się? Co jeszcze zrobilibyście z filcu?</div>
<div style="text-align: center;">
Chcecie post z instrukcją lub szablonami?</div>
<div style="text-align: center;">
No i jakie zabawki kupujecie dzieciom? </div>
<div style="text-align: center;">
Często czy "od święta"?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uściski,</div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
A
jeszcze taka ciekawostka... Ostatnio, w kolejce w Biedronce pewien tata
sześcioletniej dziewczynki podzielił się ze mną metodą, którą wymyśliła
Jego żona, kiedy córka wkroczyła w etap "chcę to". Zaczęli mówić Małej,
że produkt zawiera psią kupę. Od tego czasu córka podaje im produkty,
które wypatrzy i mówi: -Mamo, sprawdź skład. Nie ma tam psiej kupy?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-8324573968468786092018-02-22T06:45:00.000+01:002018-02-22T06:45:20.043+01:00O jabłkach, które ratują z doła i niezapowiedzianych gości.<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu podzieliłam się z Wami swoimi <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/07/jak-poprawic-sobie-humor.html" target="_blank">sposobami na poprawę humoru.</a>. Niestety sprawa skomplikowała się, kiedy moja dieta została pozbawiona jajek i nabiału. Nauczyłam się diety wegańsko - mięsnej ;) i nie jest dla mnie problemem gotowanie. Coraz lepiej radzę sobie z zamianą składników. Deprechę mam jednak, kiedy na szybko potrzebuję cukru. A mam tak zdecydowanie za często, co niestety widoczne jest w moim obwodzie. Już wkrótce ciężko będzie zrzucić winę za obecność koła ratunkowego na ciążę. Dlatego, kiedy już tego cukru potrzebuję cieszę się, że jest ten niezawodny, smaczny i szybki przepis. Idealny, kiedy spontanicznie wpada do Was przyjaciółka. Przepyszny na ciepło. Nie do znudzenia. Nie do przejedzenia. Wegański. Jedna z lepszych alternatyw na coś słodkiego dla dzieci. Dla dzieci ze skazą białkową. Nic odkrywczego, a często zapomniane. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-ytaxDJvL3Xk/Wo3uQ3aaA5I/AAAAAAAAXzI/dupH8UQwqFQqaemDAnCyPnTGdAuW5rrIgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="szybki deser | co zrobić z jabłek? | przepis na szybkie ciasto | wegański deser | skaza białkowa" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-ytaxDJvL3Xk/Wo3uQ3aaA5I/AAAAAAAAXzI/dupH8UQwqFQqaemDAnCyPnTGdAuW5rrIgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B1.JPG" title="Owoce pod kruszonką" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nP727b9cnn8/Wo3tWW28MLI/AAAAAAAAXy8/FyjVSKNbyj8O6Uagg7EzRJGNySLlbQVqgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="co zrobić z jabłek? | przepis na szybkie ciasto" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-nP727b9cnn8/Wo3tWW28MLI/AAAAAAAAXy8/FyjVSKNbyj8O6Uagg7EzRJGNySLlbQVqgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B2.JPG" title="szybki deser" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-QRzmujfLoiM/Wo3tWQz1zcI/AAAAAAAAXy8/idlrsgNWPmsJcNpns-Ap_ZtezvUrOGb5ACKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="przepis na szybkie ciasto" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-QRzmujfLoiM/Wo3tWQz1zcI/AAAAAAAAXy8/idlrsgNWPmsJcNpns-Ap_ZtezvUrOGb5ACKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B4.JPG" title="co zrobić z jabłek? " /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-0jD7dYPfTKM/Wo3tWZhW0nI/AAAAAAAAXy8/dBHGHrqYWeExGJ7HHXCiwxIsFBXn21_TACKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="szybki deser" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-0jD7dYPfTKM/Wo3tWZhW0nI/AAAAAAAAXy8/dBHGHrqYWeExGJ7HHXCiwxIsFBXn21_TACKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B7.JPG" title="przepis na szybkie ciasto" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-yN-DPKqxnZk/Wo3tWUXF8lI/AAAAAAAAXy8/O_9Q_GFnMFQwYI9cbju6EFrfZ0apvWgnwCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="przepis na coś słodkiego | szybki przepis na coś słodkiego | jabłka" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-yN-DPKqxnZk/Wo3tWUXF8lI/AAAAAAAAXy8/O_9Q_GFnMFQwYI9cbju6EFrfZ0apvWgnwCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B6.JPG" title="jabłka pod kruszonką" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-oJ7XmAIkqXQ/Wo3tWY_fzzI/AAAAAAAAXy8/DsNqcX279TsO58lX98zURiYjzffseOKRgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-oJ7XmAIkqXQ/Wo3tWY_fzzI/AAAAAAAAXy8/DsNqcX279TsO58lX98zURiYjzffseOKRgCKgBGAs/s1600/jab%25C5%2582ka%2Bpod%2Bkruszonk%25C4%2585%2B8.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<h2 style="text-align: justify;">
Jabłka pod kruszonką </h2>
<div style="text-align: justify;">
lub uogólniając </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: justify;">
Owoce pod kruszonką </h4>
<div style="text-align: justify;">
3-4 jabłka (czasem mieszam z pestkowanymi wiśniami, malinami, gruszką)</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier wanilinowy (saszetka tj. 15g)</div>
<div style="text-align: justify;">
cynamon</div>
<div style="text-align: justify;">
150g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
100g oleju kokosowego</div>
<div style="text-align: justify;">
60g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nastaw piekarnik na 200 st.C. Jabłka obierz i pokrój na kawałki - kostka czy plasterki - kwestia gustu. Wrzuć do naczynia żaroodpornego i wymieszaj z cynamonem oraz połową cukru wanilinowego. W misce przygotuj kruszonkę: mąkę, olej kokosowy (może być masło), cukier i resztę cukru wanilinowego połącz ze sobą - wystarczy chwilę mieszać ręcznie. Rozsyp nad jabłkami. Wstaw do piekarnika na 20 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Używam naczynia o średnicy 25 cm. Jeśli dodaję wiśnie to do kruszonki dodaję migdały.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To czym się dziś "docukrzycie"? Jadacie jabłka pod kruszonką? Podzielcie się swoim szybkim przepisem :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-45554690791910915042018-02-12T22:02:00.003+01:002018-02-12T22:25:24.422+01:00Metamorfoza przedpokoju - przed i po.<div style="text-align: justify;">
Kocham zmiany w domu, ale do tych większych potrzebuję kopa. W ósmym miesiącu ciąży tak wkurzyłam się na M. (<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/09/wicie-gniazda-hormony-ciezarnej-i.html" target="_blank">ach te hormony</a>), że na złość sobie, Jemu i całemu światu o 21 podjęłam decyzję, że maluję drzwi na przedpokoju. Przez prawie dwie godziny walczyłam z nimi dzierżąc w dłoni papier ścierny. Skończyłam, umyłam, odtłuściłam itd. Nalałam farbę do kuwety i na to wszystko obudził się Kuba! No szlag mnie powoli trafiał! Ułożyłam go z powrotem do snu i zaczęłam malowanie. Jakie było zdziwienie M., kiedy po 1 wszedł do domu i zastał mnie tańczącą na przedpokoju z wałkiem... Godzinę później, kładąc się do łóżka byłam wycieńczona, wkurzona, bolały mnie nogi, ręce, plecy... właściwie wszystko.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jednak było warto, bo następnego dnia mój cel został osiągnięty! M. pomógł mi dokończyć drzwi i pomalować resztę - szafę, drzwi wejściowe oraz murek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-44-vhHVfnyQ/WoHthFye8xI/AAAAAAAAXYk/0savGUIeu_geXbjcQIrtmC1lAX6Dk4M_ACKgBGAs/s1600/przedpokoj043.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="metamorfoza" border="0" data-original-height="617" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-44-vhHVfnyQ/WoHthFye8xI/AAAAAAAAXYk/0savGUIeu_geXbjcQIrtmC1lAX6Dk4M_ACKgBGAs/s1600/przedpokoj043.jpg" title="przedpokój przed i po" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zmienialiśmy cztery różne powierzchnie: drewno (szafa), okleinę (miodowe drzwi wewnętrzne), cegiełkę dekoracyjną oraz metal (drzwi wejściowe). Tak wyglądał przedpokój przed zmianami:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-mQ9tIl1aLx4/WoHt3yUImpI/AAAAAAAAXYs/rWPa2Y0Vqyg93pLWEixEQZ9YhkpsGHY7QCKgBGAs/s1600/przedpokoj028.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1244" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-mQ9tIl1aLx4/WoHt3yUImpI/AAAAAAAAXYs/rWPa2Y0Vqyg93pLWEixEQZ9YhkpsGHY7QCKgBGAs/s1600/przedpokoj028.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-acWX8rcOIgg/WoHt3xWr_hI/AAAAAAAAXYs/DSsJRiEiNNU2yPrLhzz6GqyusmcHuPApgCKgBGAs/s1600/przedpokoj039.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1244" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-acWX8rcOIgg/WoHt3xWr_hI/AAAAAAAAXYs/DSsJRiEiNNU2yPrLhzz6GqyusmcHuPApgCKgBGAs/s1600/przedpokoj039.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIV9JkPwpZ0MoybNa2qVqhgT4ZSYrejFZWTTMFCjgLmsq8a2v3jrIz6D2fFtTo61KKy6FjegDjulfjafL973BT_7pZajrM-4pBcZMLzhHeCSIBHqmXDUENwe38RQXWjs97IZkY87Rer__B/s1600/przedpokoj023.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1244" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIV9JkPwpZ0MoybNa2qVqhgT4ZSYrejFZWTTMFCjgLmsq8a2v3jrIz6D2fFtTo61KKy6FjegDjulfjafL973BT_7pZajrM-4pBcZMLzhHeCSIBHqmXDUENwe38RQXWjs97IZkY87Rer__B/s1600/przedpokoj023.jpg" /></a></div>
<br />
Jednak po mieszance:<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
wkurzona ciężarna + kilka puszek farby + dwa wieczory = nowy przedpokój<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-xom_LYiIZTo/WoH1ar3FqrI/AAAAAAAAXZI/ILSBNag008cuUSGS87l_u-knYvWrN9HngCKgBGAs/s1600/przedpokoj027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-xom_LYiIZTo/WoH1ar3FqrI/AAAAAAAAXZI/ILSBNag008cuUSGS87l_u-knYvWrN9HngCKgBGAs/s1600/przedpokoj027.JPG" /></a></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-NlYjOUMRs6M/WoHz4wlCoFI/AAAAAAAAXY8/5-n16A_t89QGaAaB8TzYYUFoMHBT6tkQwCKgBGAs/s1600/przedpokoj006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-NlYjOUMRs6M/WoHz4wlCoFI/AAAAAAAAXY8/5-n16A_t89QGaAaB8TzYYUFoMHBT6tkQwCKgBGAs/s1600/przedpokoj006.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-cdDjUFkHch4/WoHz4_i68VI/AAAAAAAAXY8/fCQ69YTvELExe18zixUHFldrYUFsiS--wCKgBGAs/s1600/przedpokoj018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-cdDjUFkHch4/WoHz4_i68VI/AAAAAAAAXY8/fCQ69YTvELExe18zixUHFldrYUFsiS--wCKgBGAs/s1600/przedpokoj018.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<h3>
Jak pomalować cegiełkę dekoracyjną?</h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Podstawą jest dobre wyczyszczenie z kurzu. Nasza "cegiełka" czy też kamień dekoracyjny jest mocno chropowata, dlatego dokładnie ją wyczyściłam używając małej szczotki i odkurzacza, a następnie pomalowałam. To wszystko. Pędzel, wałek - wszystko dobre. Jedyne o czym musicie pamiętać - taka powierzchnia mocno pije farbę i będziecie jej potrzebować trochę więcej. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-nAfVZ37Edzw/WoHz45e3l5I/AAAAAAAAXY8/laJNxFGQBiUhKytEGW1CHxDCeoqcyOzhACKgBGAs/s1600/przedpokoj021.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-nAfVZ37Edzw/WoHz45e3l5I/AAAAAAAAXY8/laJNxFGQBiUhKytEGW1CHxDCeoqcyOzhACKgBGAs/s1600/przedpokoj021.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-tnL6Mas0fYo/WoHz4-tzq6I/AAAAAAAAXY8/c5kriVNaaIknX5-3DljIBw4jlu13lXf3wCKgBGAs/s1600/przedpokoj024.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-tnL6Mas0fYo/WoHz4-tzq6I/AAAAAAAAXY8/c5kriVNaaIknX5-3DljIBw4jlu13lXf3wCKgBGAs/s1600/przedpokoj024.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<h3>
Jak i czym pomalować drewno oraz okleinę? </h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Używaliśmy białej farby <a href="https://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/produkty/tikkurila_everal_aqua_matt_10" target="_blank">Tikkurila Everal Aqua Matt 10</a> (<a href="https://www.ceneo.pl/48272807#crid=155058&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">kup najtaniej</a>). To już n-ty raz jak używaliśmy tej farby. Dlaczego? Wcześniej pomalowaliśmy nią <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/10/kitchen-is-my-paradise.html" target="_blank">meble kuchenne</a>, stare <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2016/03/jak-urzadzic-biuro-w-domu.html" target="_blank">biurko do mojego domowego biura</a>, <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/05/heksagony.html" target="_blank">heksagony </a>do pokoju dziecięcego, przewijak, a także stół do jadalni i sześć krzeseł. Kuchenne meble będą miały wkrótce trzy lata, nie mają odpysków, przetarć, a to dla mnie najlepsza rekomendacja. Jeden raz "zdradziłam" tą farbę kupując tańszy odpowiednik innej firmy. Malowaliśmy akurat stół do jadalni... Myślałam, że M. zabije mnie za tą prowizoryczną oszczędność. Po malowaniu cała powierzchnia stołu była w bąblach, M. musiał szlifować i malować po raz kolejny, tym razem Tikkurilą. Zapomniał jednak o dodatkowym blacie, który służy do powiększenia stołu. Ten jeden element do dzisiaj jest pomalowany inną farbą i wiecie co?! Chociaż 95% czasu jest schowany pod właściwym blatem i nie pada na niego słońce to jest strasznie żółty. Kiedy pierwszy raz pokazałam Wam <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/06/kuchnia-przed-i-po.html" target="_blank">metamorfozę kuchni</a> sporo osób napisało mi, że kuchnia już za pół roku będzie bardzo żółta... Jak widać wszystko zależy od jakości farby. </div>
<div style="text-align: justify;">
A jak to zrobić? Nie będę po raz kolejny opisywała tego, co już jest na blogu. Dwa posty powinny odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania i wątpliwości:</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/06/jakprzemalowac.html" target="_blank">Jak pomalować meble kuchenne?</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/04/malowanie-mebli-kuchennych-faq.html" target="_blank">Malowanie mebli - najczęściej zadawane pytania</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli to nie wyczerpuje Waszych wątpliwości to zostawcie komentarz.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-57DPrUt9tj4/WoHz4wm12dI/AAAAAAAAXY8/7Yum8_k_WCIRNdZgcP7R9z5IfY6OeSpkwCKgBGAs/s1600/przedpokoj029.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jak odświeżyć wnętrze?" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-57DPrUt9tj4/WoHz4wm12dI/AAAAAAAAXY8/7Yum8_k_WCIRNdZgcP7R9z5IfY6OeSpkwCKgBGAs/s1600/przedpokoj029.JPG" title="metamorfoza przedpokoju" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-X1OUrqq4blE/WoHz419ZX5I/AAAAAAAAXY8/NObLs3lRYtAhR02Q9vlKrXxkDRNwpUHswCKgBGAs/s1600/przedpokoj032.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowanie drzwi" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-X1OUrqq4blE/WoHz419ZX5I/AAAAAAAAXY8/NObLs3lRYtAhR02Q9vlKrXxkDRNwpUHswCKgBGAs/s1600/przedpokoj032.JPG" title="Jak pomalować metalowe drzwi?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-8-FaOLA2188/WoHz47TyBBI/AAAAAAAAXY8/DXv1-VuVVjgMYueZEHZYJDQSh8jN308EwCKgBGAs/s1600/przedpokoj035.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Malowanie drzwi na biało." border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-8-FaOLA2188/WoHz47TyBBI/AAAAAAAAXY8/DXv1-VuVVjgMYueZEHZYJDQSh8jN308EwCKgBGAs/s1600/przedpokoj035.JPG" title="Jak pomalować drzwi z okleiny?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-eHb2xzM-cPM/WoHz40nbfCI/AAAAAAAAXY8/mR_odTQcx74jITz68K6SK5EmJkHx_OexwCKgBGAs/s1600/przedpokoj033.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-eHb2xzM-cPM/WoHz40nbfCI/AAAAAAAAXY8/mR_odTQcx74jITz68K6SK5EmJkHx_OexwCKgBGAs/s1600/przedpokoj033.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-XJA_7GVMQnQ/WoHz47XmgiI/AAAAAAAAXY8/72LGyTxIx-Uwymux8VEOkM9lQHhqv89VACKgBGAs/s1600/przedpokoj038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jak przemalować meble na biało?" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-XJA_7GVMQnQ/WoHz47XmgiI/AAAAAAAAXY8/72LGyTxIx-Uwymux8VEOkM9lQHhqv89VACKgBGAs/s1600/przedpokoj038.JPG" title="Jak pomalować meble?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-4o7Xiwushdo/WoHz45o18oI/AAAAAAAAXY8/xjx4QlL5CwsxMlIq6dW67LX57wcHR_SdgCKgBGAs/s1600/przedpokoj041.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-4o7Xiwushdo/WoHz45o18oI/AAAAAAAAXY8/xjx4QlL5CwsxMlIq6dW67LX57wcHR_SdgCKgBGAs/s1600/przedpokoj041.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
Jak pomalować drzwi metalowe?</h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
farba (u mnie Tikkurila Everal Aqua Matt 10 w kolorze Y370)</div>
<div style="text-align: justify;">
papier ścierny 800-1000</div>
<div style="text-align: justify;">
wałek gąbczasty</div>
<div style="text-align: justify;">
szmatka (niepozostawiająca kłaczków)</div>
<div style="text-align: justify;">
rozpuszczalnik / benzyna ekstrakcyjna</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Powierzchnię umyć. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przeszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym, aby poprawić przyczepność farby. </div>
<div style="text-align: justify;">
Oczyścić bardzo dokładnie zbierając pył.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odtłuścić czyszcząc powierzchnię szmatką przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej lub rozpuszczalnika.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pomalować powierzchnię, pamiętając o tym, aby wałkiem lub pędzlem malować cały czas w jednym kierunku. Pierwsza warstwa powinna być cienka, druga (i ewentualnie trzecia) może być grubsza, ale farba nie może spływać. Ilość warstw zależy od Was, od tego jak pomalujecie oraz od farby. U nas niektóre powierzchnie malowaliśmy dwa razy, inne trzy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-VKEwMS8NDBQ/WoH2EHUqFUI/AAAAAAAAXZQ/wgkw2gqgsO0Iiq_bJtE-8Fjw1PGUcxz9ACKgBGAs/s1600/przedpokoj006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-VKEwMS8NDBQ/WoH2EHUqFUI/AAAAAAAAXZQ/wgkw2gqgsO0Iiq_bJtE-8Fjw1PGUcxz9ACKgBGAs/s1600/przedpokoj006.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lUf_WxvDxBw/WoH2ELGVCaI/AAAAAAAAXZQ/XKweY0-8XpknF2pUqKpjMU45Sg5ark2EgCKgBGAs/s1600/przedpokoj008.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-lUf_WxvDxBw/WoH2ELGVCaI/AAAAAAAAXZQ/XKweY0-8XpknF2pUqKpjMU45Sg5ark2EgCKgBGAs/s1600/przedpokoj008.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-5XeWXBQtK_o/WoH2EDwrzbI/AAAAAAAAXZQ/eu9o44wXEzAVSRkDueuDMUUIDz5_06HSgCKgBGAs/s1600/przedpokoj014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="minty door" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-5XeWXBQtK_o/WoH2EDwrzbI/AAAAAAAAXZQ/eu9o44wXEzAVSRkDueuDMUUIDz5_06HSgCKgBGAs/s1600/przedpokoj014.JPG" title="miętowe drzwi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-nTx2_FS6H5M/WoH2EJncK2I/AAAAAAAAXZQ/leVUvE5g0i0Qow2aEq8RAr0QQdTz_kSugCKgBGAs/s1600/przedpokoj018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-nTx2_FS6H5M/WoH2EJncK2I/AAAAAAAAXZQ/leVUvE5g0i0Qow2aEq8RAr0QQdTz_kSugCKgBGAs/s1600/przedpokoj018.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-qbRKmsEjzzQ/WoH2EF1Vd7I/AAAAAAAAXZQ/VABGLXQvP6YrVoyG1Fz9gdIkzhYtqQhvwCKgBGAs/s1600/przedpokoj010.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-qbRKmsEjzzQ/WoH2EF1Vd7I/AAAAAAAAXZQ/VABGLXQvP6YrVoyG1Fz9gdIkzhYtqQhvwCKgBGAs/s1600/przedpokoj010.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-HU7JPBk-82s/WoH2ELjKq4I/AAAAAAAAXZQ/RpXQpMsXWMMPYEfjdu4OQmcKgIjHLN5WQCKgBGAs/s1600/przedpokoj019.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="miętowe drzwi" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-HU7JPBk-82s/WoH2ELjKq4I/AAAAAAAAXZQ/RpXQpMsXWMMPYEfjdu4OQmcKgIjHLN5WQCKgBGAs/s1600/przedpokoj019.JPG" title="Jak pomalować metalowe drzwi?" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Zmotywowani? Podoba Wam się metamorfoza przedpokoju?</div>
<div style="text-align: justify;">
To do dzieła! Chwytajcie pędzle w dłonie i zmieniajcie przestrzeń wokół siebie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Macie jakieś pomieszczenie, które chcielibyście odmienić? A może marzycie o zmianie, ale nie macie pomysłu?<br />
<br />
A.</div>
<br />
PS: Pamiętacie o innych metamorfozach? Widzieliście? Kliknijcie na zdjęcia.<br />
<br />
<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/06/kuchnia-przed-i-po.html"><img alt="Kuchnia przed i po - metamorfoza" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5z2GOEs9KQXa6sez-WTrYRFnaX0Qv_FrpjNtFEamHKCnUlT3kLsCsDt6i9ZRxva5_Z7MK_uEZhcbeF2Qjpq4OPB_ZeVx1Vdos28vSv48x331x4JxytWK3z0UG4fuJ_63g8c1aVZdB9JZN/s640/kuchnia001-tile.jpg" width="640" /></a><br />
<br />
<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2016/03/jak-urzadzic-biuro-w-domu.html"><img alt="Biuro przed i po - metamorfoza" src="https://4.bp.blogspot.com/-FaYRdkGmPAU/VusQCk4xwDI/AAAAAAAAI14/Mh0a0LpJb2Q0Qw0_3HpO8lv1osm2uwbkQ/s1600/home%2Boffice%2B%252834%2529.jpg" /></a><br />
<br />
<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/10/metamorfozapodlogi.html"><img alt="Sypialnia przed i po - metamorfoza" src="https://4.bp.blogspot.com/-42VkKMXNefE/WefHqcrS8mI/AAAAAAAASr4/YlHxpVtFVEQyJ9nS_Fyrd2LVankLxpL9wCKgBGAs/s1600/pod%25C5%2582oga.jpg" /></a>Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-63779901824495320332018-02-05T07:00:00.000+01:002018-02-05T08:47:45.929+01:00O powrocie z misji na Marsie i wegańskich ciasteczkach owsianych.<div style="text-align: justify;">
Pół roku po narodzinach Kuby napisałam post o tym, że dziecko nie zmieniło w radykalny sposób naszego życia. Po prawie dwóch latach nadal tak myślę. Od momentu, kiedy zostaliśmy rodzicami nasze życie wygląda bardzo podobnie. Wyłączając moje życie zawodowe ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<span id="goog_1086480123"></span><span id="goog_1086480124"></span><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie musieliśmy zrezygnować ze znajomych, hobby, wyjść z domu. Pewnie pisałabym inaczej, gdybym "w życiu przed dzieckiem" każdy weekend spędzała na imprezach w Sopocie, ale to też nie tak, że siedziałam cały czas pod kocem na kanapie.</div>
<div style="text-align: justify;">
W ciąży z Kubą obiecałam sobie, że nie zamknę się w domu na rok (lub dłużej). Okazja znalazła się momentalnie. Urodziny przyjaciółki. Kiedy Kuba miał 6 tygodni spędziłam wieczór na imprezie w Sopocie. Oczywiście zerkałam na telefon, pewnie częściej niż mi się wydaje. Ale wspaniale było wyjść, wystroić się, ubrać najwyższe szpilki, pokręcić biodrami i wypić drinka. Pal licho, że był bezalkoholowy. Ale jaki pyszny! Smakował szczęściem. Te kilka godzin wolności pozwoliły mi poczuć się znowu kobietą, a przed północą jechałam do domu stęskniona jakbym wracała z półrocznej misji w Afryce. I może zostałabym dłużej żeby poczuć jak to jest wracać z misji kosmicznej, jednak nie potrafiłam zaprzyjaźnić się z laktatorem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-qyKD44fNvqA/WncjgZDhjRI/AAAAAAAAW78/saDiLffyrdEnLCLYgwkzgXSp9HJj9KNWwCKgBGAs/s1600/_DSC0158a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka dla alergików" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-qyKD44fNvqA/WncjgZDhjRI/AAAAAAAAW78/saDiLffyrdEnLCLYgwkzgXSp9HJj9KNWwCKgBGAs/s1600/_DSC0158a.JPG" title="wegańskie ciasteczka owsiane" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-4r-YSNjU43M/WncjUxqBf-I/AAAAAAAAW74/abaovmGozpobmEnLZPq_MDqVOzxjqiuwgCKgBGAs/s1600/_DSC0169-cropa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka dla dzieci ze skazą białkową" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-4r-YSNjU43M/WncjUxqBf-I/AAAAAAAAW74/abaovmGozpobmEnLZPq_MDqVOzxjqiuwgCKgBGAs/s1600/_DSC0169-cropa.JPG" title="ciastka dla alergika" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihFYcQuBdJdKtSiJzBcqIxplluFUDcpBsUJzHfXmaipgNJx2hcHo0ep1hc1l8cOgJ1jpo6vTpWaNDLe1s2qV8O2bVYmiDuAyWVHmuZ_FxKgxTG9UNdH9DVYbT1U9P5zkBOgh1g-duUbXZO/s1600/_DSC0179-cropa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciasteczka" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihFYcQuBdJdKtSiJzBcqIxplluFUDcpBsUJzHfXmaipgNJx2hcHo0ep1hc1l8cOgJ1jpo6vTpWaNDLe1s2qV8O2bVYmiDuAyWVHmuZ_FxKgxTG9UNdH9DVYbT1U9P5zkBOgh1g-duUbXZO/s1600/_DSC0179-cropa.JPG" title="morning like these" /></a></div>
<br />
Tego uczucia zaznałam, kiedy Kuba miał pół roku. Zostawiliśmy Go pierwszy raz na całą noc u rodziców, a sami pojechaliśmy do przyjaciół. Do domu wróciliśmy w środku nocy, co nie było przeszkodą żeby o 7.30 wisieć na domofonie rodziców... Widzieliście film Marsjanin? Tęskniłam jak główny bohater, daję słowo! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I właśnie to jest kwintesencją zmian w życiu, jakie niosą narodziny dziecka. Dziecko nie zmienia tak bardzo naszego życia jak zmienia nas. Mam zupełnie inne podeście do wielu spraw, inne priorytety, lęki, obawy, radości. Inne myślenie. Jest to stan, którego nie da się wyobrazić, zaplanować czy zrozumieć nie będąc rodzicem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy w nocy zerkam na te moje pociechy, wyglądające najsłodziej na świecie, dziękuję Bogu za to, że są zdrowi i proszę żeby to się nigdy nie zmieniło. Mój największy lęk to choroba: ich, moja lub M. Wiem, że skoczyłabym za nimi w ogień czy do morza, chociaż nie umiem pływać. Uchyliłabym im nieba. Mam nadzieję, że otrę każdą łzę, pocieszę, kiedy będą tego potrzebowali. Zapewnię najwspanialsze dzieciństwo, ale będę też potrafiła przywołać do pionu, kiedy sytuacja będzie tego wymagała. Przyznaję, moje życie kręci się teraz wokół tych dwóch małych Pycików. Wyzwalają we mnie uczucia, których wcześniej nie znałam. Ale jest mi z tym wszystkim wspaniale. Jestem szczęśliwa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci... Coś w tym jest. A ponieważ mnie między innymi uszczęśliwia jedzenie to nie może być inaczej w przypadku dzieci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety trafili mi się alergicy. Kuba wygląda jak mały parchaty po jajkach, czystym mleku krowim i po czymś jeszcze, ale nie wiemy po czym. W związku z alergią od jakiegoś czasu jesteśmy na diecie wykluczającej nabiał. U Tomka też takie podejrzenie, więc dzielę z Kubą jadłospis. Kuchnia wegańska stoi otworem, poszerzamy horyzonty testując nowe przypisy. O ile dania obiadowe nie są wielkim wyzwaniem to cierpię z braku słodyczy. Stąd przepis na szybkie, smaczne i zdrowe ciastka owsiane. Słodkie z dużą ilością bakalii. Niedietetyczne.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h2>
Wegańskie ciasteczka owsiane.</h2>
Idealne dla dzieci ze skazą białkową.<br />
<br />
3 dojrzałe banany<br />
2 szklanki = 280g płatków orkiszowych (lub owsianych)<br />
1/2 szklanki = 125ml mleka roślinnego (może być krowie (wersja niewegańska) lub woda)<br />
1 szklanka posiekanych bakalii:<br />
(u mnie:<br />
garść = 25g orzechów laskowych<br />
30g słonecznika<br />
40g żurawiny<br />
20g rodzynek<br />
20g wiórków kokosowych)<br />
50g = 5 łyżek roztopionego oleju kokosowego (masło w wersji niewegańskiej)<br />
15g = 2 łyżki lnu mielonego<br />
30g = 2 łyżki syropu klonowego (można pominąć lub dać jakiekolwiek inne słodzidło)<br />
<br />
Banany rozgnieść widelcem na papkę (lub zblendować). Dodać pozostałe składniki, wymieszać. Kulki wielkości orzechów włoskich rozpłaszczyć na blasze. Piec 25 minut w 180st.C. <br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6t30SdG-Mik3Tia1mk74O60vGGUi5nwE9a3ojSmPmrKrn3oae5YOj-5b8FY1MurD6-rsvjf1SFrrjSALmcDb6vh8pKS5xtPzr8V_tB2LA6Oxq7ENVe1dSd7gxGItmL3E-Smmt5Pa1eNuf/s1600/_DSC0160.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka dla dzieci ze skazą białkową" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6t30SdG-Mik3Tia1mk74O60vGGUi5nwE9a3ojSmPmrKrn3oae5YOj-5b8FY1MurD6-rsvjf1SFrrjSALmcDb6vh8pKS5xtPzr8V_tB2LA6Oxq7ENVe1dSd7gxGItmL3E-Smmt5Pa1eNuf/s1600/_DSC0160.JPG" title="wegańskie ciasteczka owsiane" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-u_2d4kDC32Y/Wncj-7AoCDI/AAAAAAAAW8A/NXo6uqgAjpw1Sg0bQcpFId8n8VBy24DawCKgBGAs/s1600/_DSC0161-crop.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka bez laktozy" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-u_2d4kDC32Y/Wncj-7AoCDI/AAAAAAAAW8A/NXo6uqgAjpw1Sg0bQcpFId8n8VBy24DawCKgBGAs/s1600/_DSC0161-crop.JPG" title="ciastka bez nabiału" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDHvnLAwZXBTrtEZasYsBkp-gN5rYOZ1VEsUTDJHyE2BCvH3zqAWpJVAQsaM1ytYeZaoctetoXPubgOOaK57SYdxGIsprdUxcNlv2s_BSBnUSMAn7yDOrXsXTAIbPUJ_tBChIkQriwXgTT/s1600/_DSC0169-crop.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciasteczka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDHvnLAwZXBTrtEZasYsBkp-gN5rYOZ1VEsUTDJHyE2BCvH3zqAWpJVAQsaM1ytYeZaoctetoXPubgOOaK57SYdxGIsprdUxcNlv2s_BSBnUSMAn7yDOrXsXTAIbPUJ_tBChIkQriwXgTT/s1600/_DSC0169-crop.JPG" title="ciastka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-oZIZCIsDSUg/Wncj-3hJS4I/AAAAAAAAW8A/Cc4OOqvRvs4tZ0QdU_1N0F7TpGJM1zP-QCKgBGAs/s1600/_DSC0172-cropab.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czas na kawę" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-oZIZCIsDSUg/Wncj-3hJS4I/AAAAAAAAW8A/Cc4OOqvRvs4tZ0QdU_1N0F7TpGJM1zP-QCKgBGAs/s1600/_DSC0172-cropab.JPG" title="coffee time" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-K5EIV3xtzCY/Wncj-5NbK-I/AAAAAAAAW8A/jvwF1Xg_XL0Zp56VgsPItvNu7BlQfP0iQCKgBGAs/s1600/_DSC0175-cropa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka owsiane" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-K5EIV3xtzCY/Wncj-5NbK-I/AAAAAAAAW8A/jvwF1Xg_XL0Zp56VgsPItvNu7BlQfP0iQCKgBGAs/s1600/_DSC0175-cropa.JPG" title="ciasteczka wegańskie" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-3OspPPJ_nPY/Wncj--b2jBI/AAAAAAAAW8A/HjlzKsSdVIkCNKLrz1F76DxfPZyTMh_lwCKgBGAs/s1600/_DSC0175-cropabc.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ciastka bez mąki" border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-3OspPPJ_nPY/Wncj--b2jBI/AAAAAAAAW8A/HjlzKsSdVIkCNKLrz1F76DxfPZyTMh_lwCKgBGAs/s1600/_DSC0175-cropabc.JPG" title="ciastka bez jajek i mleka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7AzhrrGVX6k/Wncj-0wTVJI/AAAAAAAAW8A/k8xNXFPu_vAAn7w5MHzmEC3PZUQoqyjHgCKgBGAs/s1600/_DSC0177.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-7AzhrrGVX6k/Wncj-0wTVJI/AAAAAAAAW8A/k8xNXFPu_vAAn7w5MHzmEC3PZUQoqyjHgCKgBGAs/s1600/_DSC0177.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOW7fz_TGuRGsvEgXqKyUBISr77vwo2l_QDUlzHJqWpJ6CTYBZKWSC6jIHWfqU9zy6rsmkL8zxHUVgiB9g7a137tMvKr4B9_J6s25TnZ_709AgRd1x9vA-rqSQOPtfvqb9kNtHBsNItrM/s1600/_DSC0179-crop.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHOW7fz_TGuRGsvEgXqKyUBISr77vwo2l_QDUlzHJqWpJ6CTYBZKWSC6jIHWfqU9zy6rsmkL8zxHUVgiB9g7a137tMvKr4B9_J6s25TnZ_709AgRd1x9vA-rqSQOPtfvqb9kNtHBsNItrM/s1600/_DSC0179-crop.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-yxVHEctx_aI/Wncj-9M248I/AAAAAAAAW8A/VNmdNNAsX-0F1mTdkU8S5TuMpZIU8IdKACKgBGAs/s1600/_DSC0195.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="bukiet kwiatów" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-yxVHEctx_aI/Wncj-9M248I/AAAAAAAAW8A/VNmdNNAsX-0F1mTdkU8S5TuMpZIU8IdKACKgBGAs/s1600/_DSC0195.JPG" title="tulipany" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Bl5CkdZ8wTg/Wncj-6Y7fsI/AAAAAAAAW8A/T5_nkFVPe3Y_FN9JZbokaxYqKLzUI4cbwCKgBGAs/s1600/_DSC0190.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-Bl5CkdZ8wTg/Wncj-6Y7fsI/AAAAAAAAW8A/T5_nkFVPe3Y_FN9JZbokaxYqKLzUI4cbwCKgBGAs/s1600/_DSC0190.JPG" title="ciastka bez jajka, mąki i nabiału" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-bWZtWwpG0t4/Wncj-xGDk6I/AAAAAAAAW8A/djVM6HHf6h8LWqDD4zSkUOsGTK1CY8XAgCKgBGAs/s1600/_DSC0198-cropa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="468" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-bWZtWwpG0t4/Wncj-xGDk6I/AAAAAAAAW8A/djVM6HHf6h8LWqDD4zSkUOsGTK1CY8XAgCKgBGAs/s1600/_DSC0198-cropa.JPG" /></a></div>
<br />
Dobrego tygodnia!<br />
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-67448210229424793992018-01-30T07:00:00.000+01:002018-01-30T08:11:56.614+01:00Jak uporządkować biżuterię? Szybkie DIY.<div style="text-align: justify;">
<br />
Poranek. Szykujecie się do pracy / szkoły / kolejnego dnia. Toaleta, prysznic, szorowanie zębów, makijaż. Ubieracie się i chcecie założyć biżuterię. I tu trafia Was szlag. Bo idealnie pasowałyby te małe czerwone kulki wkrętki, które dostałyście na święta, ale nie możecie znaleźć drugiego kolczyka do pary? Ja tak niestety miewałam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-kK5uNLAj_3Y/Wm-qbfHfQLI/AAAAAAAAWqg/gj5yUfDXLswjkKz4C4VWjpAgkc175iDXACKgBGAs/s1600/_DSC0229.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jak uporządkować kolczyki?" border="0" data-original-height="517" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-kK5uNLAj_3Y/Wm-qbfHfQLI/AAAAAAAAWqg/gj5yUfDXLswjkKz4C4VWjpAgkc175iDXACKgBGAs/s1600/_DSC0229.JPG" title="Jak uporządkować biżuterię?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL4BHfflFAyhLDcmSYfQhiin5LXQSbMmCvT3wPdCULRHY0zbwsahrwFdDxzsgkCTzP5fP_4itkN6g0IapTNTtuTgEClQmdrjZHEdZ7AEMpzborvM5l8vonbVW2qqZciHczvTzKkvKjLWvX/s1600/_DSC0236.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Przechowywanie biżuterii." border="0" data-original-height="1076" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL4BHfflFAyhLDcmSYfQhiin5LXQSbMmCvT3wPdCULRHY0zbwsahrwFdDxzsgkCTzP5fP_4itkN6g0IapTNTtuTgEClQmdrjZHEdZ7AEMpzborvM5l8vonbVW2qqZciHczvTzKkvKjLWvX/s1600/_DSC0236.JPG" title="Jak uporządkować kolczyki?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-WT-GM9-sUtU/Wm-qbUcxMdI/AAAAAAAAWqg/WrdeLi2ssZA_pxuJePE8GJGGQ6dKnIcAwCKgBGAs/s1600/_DSC0267.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="DIY szkatułka na biżuterię" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-WT-GM9-sUtU/Wm-qbUcxMdI/AAAAAAAAWqg/WrdeLi2ssZA_pxuJePE8GJGGQ6dKnIcAwCKgBGAs/s1600/_DSC0267.JPG" title="Przechowywanie biżuterii." /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Pięć lat temu pokazałam Wam DIY jak uporządkowałam biżuterię tworząc szkatułkę. Patent sprawdził się w 100%. Jednak po czasie zaczęło mi brakować miejsca na nowe kolczyki. Irytował mnie również fakt, że potrzebuję dodatkowej szkatułki na pierścionki, spinki do mankietów, bransoletki itd.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-M1BIhxJW7Uk/Wm-rOwmRw-I/AAAAAAAAWqs/wu7LE1xZEpMAChRy_hbD0foOdN9ybvSmgCKgBGAs/s1600/_DSC0232.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="szkatułka na kolczyki" border="0" data-original-height="1014" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-M1BIhxJW7Uk/Wm-rOwmRw-I/AAAAAAAAWqs/wu7LE1xZEpMAChRy_hbD0foOdN9ybvSmgCKgBGAs/s1600/_DSC0232.JPG" title="szkatułka na biżuterię" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-PpBnxq2N5z8/Wm-rbj7VU3I/AAAAAAAAWqw/tWju-vo4qYUgxMuJkGjsFGhYEi1dkJbiACKgBGAs/s1600/_DSC0251.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="porządek w kolczykach" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-PpBnxq2N5z8/Wm-rbj7VU3I/AAAAAAAAWqw/tWju-vo4qYUgxMuJkGjsFGhYEi1dkJbiACKgBGAs/s1600/_DSC0251.JPG" title="miejsce na kolczyki" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Dlatego kupiłam dużą szkatułkę w Pepco i dostosowałam ją do swoich potrzeb.<br />
<br />
Potrzebne będą:<br />
<br />
– szkatułka / pudełko<br />
<br />
– gąbka tapicerska / styropian<br />
<br />
– klej<br />
<br />
– kawałek filcu<br />
<br />
– szpilki<br />
<br />
Docinamy gąbkę lub styropian do wymiaru pudełka i na grubość około 1 cm. Polecam styropian, łatwiej wbić w niego kolczyki. Wbijając w gąbkę wygięłam jeden kolczyk, dlatego na kolejne pary przygotowywałam dziurki za pomocą igły.<br />
Obkładamy styropian / gąbkę filcem (miękkim i cienkim), przyklejamy od dołu do gąbki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-V3cHhSFZx2E/Wm-r0IUsp3I/AAAAAAAAWq4/s20MgYiHlWsyqmSlupHXmGe7btBKxdq5ACKgBGAs/s1600/_DSC0056.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-V3cHhSFZx2E/Wm-r0IUsp3I/AAAAAAAAWq4/s20MgYiHlWsyqmSlupHXmGe7btBKxdq5ACKgBGAs/s1600/_DSC0056.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-6hyu9N0xRyI/Wm-r0LdiFtI/AAAAAAAAWq4/C3tjbF2MBXIU-gM2dp14DsdDp5Oii7K0QCKgBGAs/s1600/_DSC0054.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-6hyu9N0xRyI/Wm-r0LdiFtI/AAAAAAAAWq4/C3tjbF2MBXIU-gM2dp14DsdDp5Oii7K0QCKgBGAs/s1600/_DSC0054.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-rTY_OAkmyO8/Wm-r0D4KPmI/AAAAAAAAWq4/r4IoD8egHsIcVFJrpCdWXMmFvKTd4QtVACKgBGAs/s1600/_DSC0058.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="miejsce na biżuterię" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-rTY_OAkmyO8/Wm-r0D4KPmI/AAAAAAAAWq4/r4IoD8egHsIcVFJrpCdWXMmFvKTd4QtVACKgBGAs/s1600/_DSC0058.JPG" title="SZKATUŁKA PEPCO" /></a></div>
<br />
Wkładamy do szkatułki i porządkujemy kolczyki. Wkrętki mocujemy bezpośrednio w gąbce, jednak przed wbiciem kolczyka dla ułatwienia należy zrobić dziurkę igłą. W ten sam sposób można uporządkować zawieszki / wisiorki. Wystarczy wbić szpilę i „zawiesić” na niej wisior.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-kUzb6wjriHc/Wm-sIvtje8I/AAAAAAAAWq8/_VYY0VeFqUAENffi3H1foOe06aIyyyZsgCKgBGAs/s1600/_DSC0062.JPG" /> </div>
<br />
<img alt="porządek w biżuterii" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-HEnYeMrpTeo/Wm-sIt-QEeI/AAAAAAAAWq8/2Pxk8Z3Zc1sF35PxWxtApzUASu9IIBiowCKgBGAs/s1600/_DSC0069.JPG" title="jak uporządkować kolczyki?" /><br />
<br />
<img alt="" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-mkg4PBcrUbM/Wm-sIqzAPjI/AAAAAAAAWq8/vmI7dVAme7s82C0xGj2yt-SO0t-Cru-kwCKgBGAs/s1600/_DSC0244.JPG" title="szkatułka" /><br />
<br />
<img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-9ehpgMyxZKo/Wm-sIn13tlI/AAAAAAAAWq8/o0xkd2aYdIQVOb_MpXNwrOMu_tur0ASugCKgBGAs/s1600/_DSC0249.JPG" /><br />
<br />
Podoba się Wam pomysł? Jak przechowujecie biżuterię?<br />
<br />
Pozdrawiam,<br />
<br />
A.<br />
<br />
PS: Jeśli post Wam się spodobał to zostawcie słowo lub udostępnijcie treść dalej. Dziękuję:)<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-41666052949023932102018-01-16T07:00:00.000+01:002018-01-28T07:40:46.496+01:00Najlepszy prezent dla Babci i Dziadka.<div style="text-align: justify;">
Mam dziś dla Was bombę! Najlepszy pomysł na prezent dla Babci i Dziadka! Naprawdę najlepszy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale od początku...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedna z moich babć, jeśli chodzi o prezenty, jest dość specyficzna. Gromadzi je w szafie opisane imieniem darczyńcy, aby po Jej śmierci trafiły do niego z powrotem. Trzy razy do roku staję przed dylematem co kupić. Koszulę nocną, którą dostanę po śmierci babci? Słodycze, które odda pozostałym wnukom? Bardzo Was lubię drodzy kuzyni, ale bez przesady. Jest też opcja, aby kupić coś dedykowanego sobie. Będzie jeszcze jakieś 15 lat (mam nadzieję) na przechowaniu w komodzie u babci. Czego mogłabym potrzebować jako 45-latka?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rok temu wpadłam na genialny pomysł. I trafiłam!<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwOZe8ihPEMnfjWO7uDe6YrOW5VCtOfAndy9lHQNCTA5xAKT3lJlNFe1hXo-AJFHYiU0C6UrGlgs44G42Zb2nZSifB8ebUXsRIcqf-2F3vL5_uCaEsa_Ni2kTcy99l5IMfIEGY2DaOmy1w/s1600/_DSC0149.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="najlepszy prezent dla babci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwOZe8ihPEMnfjWO7uDe6YrOW5VCtOfAndy9lHQNCTA5xAKT3lJlNFe1hXo-AJFHYiU0C6UrGlgs44G42Zb2nZSifB8ebUXsRIcqf-2F3vL5_uCaEsa_Ni2kTcy99l5IMfIEGY2DaOmy1w/s1600/_DSC0149.JPG" title="prezent na Dzień Babci" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-IyMYdrs1Ni0/Wl0n2EaTIWI/AAAAAAAAWPI/a9jrgEgufa8flLmYI1CEvIV9jXy6OblLACKgBGAs/s1600/_DSC0152.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="coffee" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-IyMYdrs1Ni0/Wl0n2EaTIWI/AAAAAAAAWPI/a9jrgEgufa8flLmYI1CEvIV9jXy6OblLACKgBGAs/s1600/_DSC0152.JPG" title="kawa" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co dać Babci? Album ze zdjęciami. Nie taki zwykły, choć i ten sprawiłby radość. Wykaż się, poświęć trochę czasu i zrób album idealny. Dla Babci nie zrobisz?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zeszłym roku kilka dni przed urodzinami babci napisałam do kuzynostwa żeby przesłali przynajmniej 10 swoich zdjęć. Jest nas razem już 17 wnucząt (licząc mężów i żony) i 7 prawnuków. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zdjęcia wywołałam i tu zaczęła się przygoda. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie miałam żadnej koncepcji, czasu mało, dlatego wspólnie z kuzynką Alą postanowiłyśmy pójść na żywioł! Zasiadłyśmy do stosu zdjęć z butelką wina i w jeden wieczór stworzyłyśmy arcydzieło, którym babcia chwali się wszystkim odwiedzającym. Choć ma niewielkie poczucie humoru uśmiechnęła się przy tym albumie milion razy i wzruszyła drugie tyle, a ja wiem, że ten album był strzałem w dziesiątkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chcecie zrobić taki album, a nie macie pomysłu? Poprowadzę Was za rękę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
</h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h4>
Jak zrobić najlepszy prezent na Dzień Babci i Dziadka? </h4>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-MTyl3A-A5HU/Wl0mxsHeonI/AAAAAAAAWOw/H1kIr475rEU8wGFxqhdwTKNZSqzMPEs5wCKgBGAs/s1600/_DSC0162.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="prezent dla babci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-MTyl3A-A5HU/Wl0mxsHeonI/AAAAAAAAWOw/H1kIr475rEU8wGFxqhdwTKNZSqzMPEs5wCKgBGAs/s1600/_DSC0162.JPG" title="najlepszy prezent" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Album (<a href="https://www.ceneo.pl/Albumy_na_zdjecia#crid=157066&pid=16201" target="_blank">kupuję album</a>) jest dla babci / dziadka, więc zacznij od życzeń. My na pierwszej stronie wkleiliśmy zdjęcie babci i dodaliśmy życzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na kolejnych stronach pojawiły się zdjęcia wnuków w porządku chronologicznym zapoczątkowane zdaniem: "W ciągu Twojego długiego, pięknego życia, przez które przechodzisz z uśmiechem, jedenastokrotnie zostałaś babcią. XX.XX.XXXX na świat przyszła Twoja pierwsza wnuczka ....". Do opisu dodaj zdjęcie, a resztę strony możesz wypełnić osobistymi życzeniami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zeWWeZow3qxriaqgAxWRc2RHdKa8DuTeisAm79smABo59cAbpeRNmucXsPbWTqu8NWi37Rlyl6_dRfcgmTssZPKO8dsyZEta_wsjkrs5Qb0VRcW8VvowY0OwNMvgSuaSKj1zRrRohHyR/s1600/_DSC0164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="album rodzinny" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zeWWeZow3qxriaqgAxWRc2RHdKa8DuTeisAm79smABo59cAbpeRNmucXsPbWTqu8NWi37Rlyl6_dRfcgmTssZPKO8dsyZEta_wsjkrs5Qb0VRcW8VvowY0OwNMvgSuaSKj1zRrRohHyR/s1600/_DSC0164.JPG" title="album dla babci i dziadka" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-njEYeJmkGvQ/Wl0m5Wf3NZI/AAAAAAAAWO4/24OYouS7YNcm5T85nWAOpvCXO44Js5tgQCKgBGAs/s1600/_DSC0168.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="photoalbum" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-njEYeJmkGvQ/Wl0m5Wf3NZI/AAAAAAAAWO4/24OYouS7YNcm5T85nWAOpvCXO44Js5tgQCKgBGAs/s1600/_DSC0168.JPG" title="album" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Na pewnym etapie życia każdy z nas zaczął szukać drugiej połówki" - to zdanie może zacząć kolejną część albumu (u nas zaczęło), a kilka kolejnych stron wypełnij zdjęciami par.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Wnuki, w przeciwieństwie do Twoich dzieci pamiętały o słusznej kolejności - najpierw ślub, potem dzieci" Dla naszej babci to chyba najważniejsze zdanie w albumie, które rozpoczyna serię zdjęć ślubnych uzupełnionych o daty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Naturalne było, że zaczęli się rozmnażać..." to moment na prezentację prawnuków.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz pora na freestyle! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najlepiej rozłożyć wszystkie pozostałe zdjęcia i podzielić je na jakieś kategorie. Sport, jedzenie, dzieciaki, wakacje, natura, Polska, plaża, taniec, śpiew, moda, imprezy, zwiedzanie... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
U nas powstała historia, którą przeczytacie poniżej. Jedna strona, jeden wers i kilka zdjęć.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Kf7cLourANk/Wl0m-HsYykI/AAAAAAAAWO8/jVx9T7tlM28rptg36In4VnhXctP9GmcawCKgBGAs/s1600/_DSC0169.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="814" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-Kf7cLourANk/Wl0m-HsYykI/AAAAAAAAWO8/jVx9T7tlM28rptg36In4VnhXctP9GmcawCKgBGAs/s1600/_DSC0169.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Staramy się trzymać w kupie. [zdjęcia grupowe]</div>
<div style="text-align: center;">
Bawimy się razem, [zdjęcia z wesel]</div>
<div style="text-align: center;">
choć jest już nas kilka pokoleń. [babcia z wnukami, prawnukami]</div>
<div style="text-align: center;">
W spadku po przodkach otrzymaliśmy wiele talentów!</div>
<div style="text-align: center;">
Umiemy tańczyć! [wiadomo co na fotach]</div>
<div style="text-align: center;">
Śpiewać i grać!</div>
<div style="text-align: center;">
Mamy siłę dźwigać ciężary! [zawsze znajdzie się jakaś fota, gdzie ktoś coś trzyma]</div>
<div style="text-align: center;">
Potrafimy dobrze się ubrać.</div>
<div style="text-align: center;">
Jesteśmy wysportowani...</div>
<div style="text-align: center;">
chociaż lubimy dobrze zjeść</div>
<div style="text-align: center;">
i wypić!</div>
<div style="text-align: center;">
Pamiętamy o odpoczynku,</div>
<div style="text-align: center;">
choć odpoczynek to nie tylko leżenie brzuchem do góry!</div>
<div style="text-align: center;">
Aktywnie zwiedzamy,</div>
<div style="text-align: center;">
kochamy naturę,</div>
<div style="text-align: center;">
morza,</div>
<div style="text-align: center;">
góry</div>
<div style="text-align: center;">
i lasy.</div>
<div style="text-align: center;">
W naszej rodzinie każdy jest słodkim słodziakiem,</div>
<div style="text-align: center;">
piękną kobietą</div>
<div style="text-align: center;">
lub przystojnym mężczyzną.</div>
<div style="text-align: center;">
Jesteśmy super rodziną!</div>
<div style="text-align: center;">
I choć czasem jest nam ciężko...</div>
<div style="text-align: center;">
to bardzo się kochamy,</div>
<div style="text-align: center;">
a wszystkie ważne chwile uwieczniamy na zdjęciach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do albumu możecie wpisać rodzinne anegdoty, zabawne teksty, powiedzonka. Nie ograniczajcie się tylko do pięknych, pozowanych zdjęć, przecież
Babcia i Dziadek niejednokrotnie widzieli Wasze głupawe miny czy fochy. Popuśćcie wodze fantazji i umieśćcie w albumie co tylko Wam przyjdzie do głowy. Macie moją gwarancję, że dziadkowie ucieszą się bardziej niż z najprzyjemniejszego w dotyku koca, wielkiego bukietu kwiatów czy butelki Biovitalu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To co? Robicie album? A może już macie prezent? Jaki?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uściski,</div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
PS. Czytacie, korzystacie, lubicie? Udostępnijcie, podajcie dalej, zostawcie komentarz. Dziękuję :*</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-25948072328963809932018-01-09T17:07:00.001+01:002018-01-09T17:19:53.610+01:00Nieudany krok w Nowy Rok?<div style="text-align: justify;">
Miał być manicure hybrydowy w kolorze złotym i czerwonym, sukienka, może niekoniecznie balowa, ale jednak kiecka zamiast zazwyczaj noszonych w domu szmacianych spodni. Miały być dobre przekąski, nie homary i kawior, coś prostego, a jednak rajskiego dla podniebienia. I brokat na oczach też miał być. Sylwester w końcu. I to wszystko miało być w domu. Z przyjaciółmi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Był dom. Były cienie, ale pod oczami. Nie było sukienki, były szmaciane spodnie. Paznokci nie zrobiłam. Jedzenie - skończyło się na krakersach i kabanosach. Nie było przyjaciół. A wszystkiemu winny rotawirus lub zatrucie pokarmowe, które mnie powaliło na koniec roku. Dlatego po ogarnięciu dzieciaków usiedliśmy w dwójkę przy stole i popijając herbatę graliśmy w planszówki. Mimo wielkiego nieprzygotowania wskazówka wybiła północ, niebo za oknem rozświetliło się tysiącem fajerwerków i zaczął się Nowy Rok. I choć nie było tak jak zaplanowałam to spędziliśmy całkiem miły, choć bardzo spokojny wieczór.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mówią, że jaki Nowy Rok taki cały rok. Nie będę narzekała, gdyż nie licząc tego, że się nie wyspaliśmy (ale kto chodzi wyspany przy pakiecie noworodek + prawie dwulatek) to mieliśmy bardzo przyjemny, rodzinny dzień. Nie jestem zachłanna, wystarczy mi jeśli 2018 będzie jak 2017.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydarzyło się w nim mnóstwo cudownych rzeczy, ale oczywiście jedno zdominowało resztę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kuby pierwsze urodziny były jednocześnie dniem, w którym dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami po raz drugi, a 5 grudnia, prawie miesiąc przed czasem, na świecie pojawił się Tomuś.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Druga rzecz na mojej liście wdzięczności i radości roku 2017 to sprzedaż motoru! W dniu narodzin Tomka znalazł się kupiec na tą znienawidzoną przeze mnie maszynę. Nie macie pojęcia jak bardzo nie lubię motocykli i motocyklistów. Nie personalnie, ale ogólnie. Nie ludzi, którzy siedzą skryci w czarnych ciuchach i kasku, ale ogólnie motocyklistów. Każde wyjście M. na motor wywoływało u mnie palpitacje serca. Bo może gdzieś tam pod kaskiem były jakieś pozostałości odpowiedzialności, ale motocyklista nie ma wpływu na wszystkich kierowców dookoła i to właśnie najbardziej mnie przerażało. Dlatego cieszę się, że motor- srotor już nie jest moim problemem. I kocham mojego Męża jeszcze bardziej za to poświęcenie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co jeszcze? Mnóstwo małych i większych radości. Krótsza o miesiąc ciąża (przez moje <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/09/wicie-gniazda-hormony-ciezarnej-i.html" target="_blank">burze hormonów</a> i coraz mniejszą cierpliwość M moglibyśmy nie dotrwać jako małżeństwo do porodu w normalnym terminie), <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/10/metamorfozapodlogi.html" target="_blank">biała podłoga w sypialni</a>, <a href="https://www.instagram.com/p/BboVYR9HJIU/?taken-by=agafiaart" target="_blank">przemalowanie drzwi wejściowych na miętowo</a>, śluby, narodziny kilku maluszków, ciąże wśród rodziny i przyjaciół. Wakacje z przyjaciółmi, wieczory z planszówkami, wypady do Escape Roomu, niezliczone pyszne obiady, kawy z przyjaciółkami, krótkie wycieczki samochodowe, wypady nad morze.... Mogłabym tak wymieniać bez reszty.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-x7L0dMfckKo/WlTAVtDoMjI/AAAAAAAAV5c/3aZPgW31-IIDc9jm8amynXFnYHBb3ttoQCKgBGAs/s1600/ci%25C4%2585%25C5%25BCa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-x7L0dMfckKo/WlTAVtDoMjI/AAAAAAAAV5c/3aZPgW31-IIDc9jm8amynXFnYHBb3ttoQCKgBGAs/s1600/ci%25C4%2585%25C5%25BCa.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-0EDdEtcdfME/WlTAVhmVEmI/AAAAAAAAV5c/CqkV2Net7_0l77R7sBVpElrLJGtBUZ8WwCKgBGAs/s1600/TJ%2Bi%2BJJ.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="219" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-0EDdEtcdfME/WlTAVhmVEmI/AAAAAAAAV5c/CqkV2Net7_0l77R7sBVpElrLJGtBUZ8WwCKgBGAs/s1600/TJ%2Bi%2BJJ.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8Y6L4r7W690/WlTAVt11t_I/AAAAAAAAV5c/I_zyXDgLGZY-2dDXvGomQdUjV0GiiEVTgCKgBGAs/s1600/IMG_20170811_080106_390-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="468" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-8Y6L4r7W690/WlTAVt11t_I/AAAAAAAAV5c/I_zyXDgLGZY-2dDXvGomQdUjV0GiiEVTgCKgBGAs/s1600/IMG_20170811_080106_390-tile.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoc0-kYCL49vUFdJqoUZuqMBD6uPx0G0iAjXMzNl-N0CETEI1WMg-Qh3ovx0LyrxTQ4EUBXubdDN0gYbbY0MQ8D_ZePyvUmp7i4WpzHRw8LqYR12GSALl8d9xYqhzAy5kyWFjX1XE5Nyuj/s1600/kawki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoc0-kYCL49vUFdJqoUZuqMBD6uPx0G0iAjXMzNl-N0CETEI1WMg-Qh3ovx0LyrxTQ4EUBXubdDN0gYbbY0MQ8D_ZePyvUmp7i4WpzHRw8LqYR12GSALl8d9xYqhzAy5kyWFjX1XE5Nyuj/s1600/kawki.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-pRAGDXUNFCE/WlTAViRDJEI/AAAAAAAAV5c/EY81eCOaZ7QBsjDL8_rTJ-HmcZAwbjauwCKgBGAs/s1600/ROZNE.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-pRAGDXUNFCE/WlTAViRDJEI/AAAAAAAAV5c/EY81eCOaZ7QBsjDL8_rTJ-HmcZAwbjauwCKgBGAs/s1600/ROZNE.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgurYbgKcQITO0unyJfL9om2UOYS4Df-iOsuSKbDpuzYD1MFfY_XA45cGs659LizryIDc8IE8MT79nucDMlKJllRJKoacGb_GWLXHh7miQ4LI6spz8tF-AJsGjAuJ4A0RMkY4p9lImKj0Si/s1600/S%25C5%2581ODKIE.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="468" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgurYbgKcQITO0unyJfL9om2UOYS4Df-iOsuSKbDpuzYD1MFfY_XA45cGs659LizryIDc8IE8MT79nucDMlKJllRJKoacGb_GWLXHh7miQ4LI6spz8tF-AJsGjAuJ4A0RMkY4p9lImKj0Si/s1600/S%25C5%2581ODKIE.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-64aUe1R82mE/WlTAVj2oQjI/AAAAAAAAV5c/ud2zyYzlBBEhxUWIG-UJ1VWkrtKqD5gewCKgBGAs/s1600/wnetrza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-64aUe1R82mE/WlTAVj2oQjI/AAAAAAAAV5c/ud2zyYzlBBEhxUWIG-UJ1VWkrtKqD5gewCKgBGAs/s1600/wnetrza.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2018 też będzie dobry! Życzę sobie zdrowia i zdrowej rodziny, a na całą resztę wierzę, że mam wpływ. Będę szczęśliwa jeśli pod koniec roku w kolekcji wspomnień będą spotkania z przyjaciółmi, kolejne zmiany w mieszkaniu, podróże małe i może jakaś jedna większa, spacery, kawy na mieście, wieczory planszówkowe. Zamierzam cieszyć się z tych drobnych momentów, celebrować je i pamiętać, że w życiu chodzi o bycie szczęśliwym. I na to na pewno mamy wpływ. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8mLlETapvgg/WlTnqHZxuDI/AAAAAAAAV6k/3yQEyVyd3CoYpXxmKcw_9Xm_SD5g0OaSgCKgBGAs/s1600/insta%2B2017%2BkolazNowy%2Bfolder.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-8mLlETapvgg/WlTnqHZxuDI/AAAAAAAAV6k/3yQEyVyd3CoYpXxmKcw_9Xm_SD5g0OaSgCKgBGAs/s640/insta%2B2017%2BkolazNowy%2Bfolder.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Czy mam jakieś plany i postanowienia?</div>
<div style="text-align: justify;">
No jasne! Mnóstwo!</div>
<div style="text-align: justify;">
Są wśród nich plany, które 2 stycznia podjęła duża część kobiet - schudnąć. Ja też chcę. Mam nadzieję, że zgubię kilogramy, moje pozostałości po 8 miesiącach ciąży.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chcę skończyć odgracanie naszego mieszkania, sprzedać lub oddać niepotrzebne rzeczy. Większość już ogarnęłam korzystając z tzw. "syndromu wicia gniazda". </div>
<div style="text-align: justify;">
Chcę nauczyć się gotować tradycyjne polskie dania. Tu możecie się roześmiać -choć całkiem dobrze gotuję i lubię to robić to w zeszłym tygodniu pierwszy raz w życiu robiłam krupnik. I takich normalnych zup, których nigdy nie gotowałam jest mnóstwo. Podobnie z gołąbkami, zrazami.... Czas to nadrobić. </div>
<div style="text-align: justify;">
Chcę spędzać więcej czasu z dzieciakami na świeżym powietrzu, uszyć kilka rzeczy, zrobić w końcu swój zakwas i częściej piec <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2014/10/chleb-prosto-z-garnka.html" target="_blank">chleb, nie tylko taki z garnka</a>. Mam nadzieję, że przeczytam więcej książek (choć w 2017 nie było ich mało), skończę wszystkie rozpoczęte (a tych jest mnóstwo). </div>
<div style="text-align: justify;">
Co jeśli się nie uda? Nic. Przyjdzie 2019 i zacznę od nowa. Nie będę rozpaczać, bo tak w gruncie rzeczy nie potrzebuję żadnych radykalnych zmian w swoim życiu. Jestem szczęśliwa tu, gdzie jestem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I Wam kochani czytelnicy życzę tego samego co sobie - zdrowia, zdrowej rodziny i bycia szczęśliwym, cokolwiek to dla Was oznacza :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
PS: Jednak jest motocyklista, którego lubię! To Wujek Rysiek! Odpowiedzialny, jeździ przepisowo!!!! Gdyby M. jeździł z nim to może nie miałabym nic przeciwko. I jeszcze kuzyn Patryk, bo choć nigdy nie widziałam go na motorze, to Jego żona lubi z nim jeździć, a po spędzeniu dwóch lat z Alą (razem w ciąży i na macierzyńskim) nie odniosłam wrażenia, że jest wariatką :P Pozdrawiam!</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-6582932992454644772017-11-17T07:00:00.000+01:002018-01-28T08:27:03.051+01:00Książki dla dzieci<div style="text-align: justify;">
Kiedyś, na spotkaniu służbowym, pewna sympatyczna przedstawicielka handlowa, powiedziała mi mądre zdanie, które staram się, żeby przewodziło mojemu macierzyństwu: "Ciesz się tym co jest, nie czekaj z niecierpliwością na to co będzie".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie raz słyszeliście gdzieś w rodzinie, wśród znajomych, a może sami tak mówiliście: "Nie mogę się doczekać, kiedy będzie... chodzić, przesypiać całe noce, powie mama, zacznie mówić, przestanie jeść z cycka" itd. itp. A przecież taka kolej rzeczy i to wszystko nastąpi. Szybciej niż nam się wydaje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I choć cieszę się chwilą obecną to było coś, na co czekałam z niecierpliwością. Na dzień, w którym Kuba zrozumie, że książki są super.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Q3Dx2Ebal6E/Wg2JfjQagMI/AAAAAAAATnI/-t2vfpmAVx0o9wNvNP4v8fehJM-W_DfhgCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biblioteka dziecięca" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-Q3Dx2Ebal6E/Wg2JfjQagMI/AAAAAAAATnI/-t2vfpmAVx0o9wNvNP4v8fehJM-W_DfhgCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci001.JPG" title="książki dla dzieci" /></a></div>
<br />
<span style="text-align: justify;">JJ przez długi okres czasu nie wykazywał zainteresowania literaturą. Obojętne były mu pięknie wydane kartonowe książeczki. Ba! On nawet ignorował te gumowe, wodoodporne. Grube, cienkie, małe, duże - potrafił przejrzeć je w 30 sekund, po czym odchodził znudzony. Po skończeniu mniej więcej 15 miesięcy nastąpiła zmiana o 180 stopni. I tak jest do dziś.</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z książką zaczynamy dzień, z książką siedzimy na kanapie, łóżku, fotelu, podłodze. Ba! Kuba czyta też w łazience- na nocniku, jeśli książka jest w zasięgu jego małych rąk. Zdarzyło się, że przebudzony o 2 w nocy przyniósł nam książkę do łóżka, otworzył i zaczął zadawać serię pytań "Co to?". Dziecięce książeczki walają się u nas po całym domu, właściwie nie ma miejsca, gdzie nie leżą, bo choć staram się znosić je z powrotem do<a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/10/pokojdziecka.html" target="_blank"> pokoju Kuby</a> to dostają nóżek i wracają w niepożądane miejsca.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje się, że Kuba nie jest specjalnie wybredny. Kiedy siadamy na kanapie obok regału z książkami to nie przebieramy tylko czytamy prawie wszystko po kolei. Jednak kiedy Kuba przychodzi z książkami do <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/10/metamorfozapodlogi.html" target="_blank">sypialni </a>lub salonu to są to zawsze te same pozycje. Zdecydowanie ma swoich faworytów i o nich będzie dzisiejszy post.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
Książki dla dzieci</h2>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-mZk7_C1Rd7w/Wg2JywgOjVI/AAAAAAAATnQ/CkRkv06iFmUB980XSTTkbf9vBN0UA8m-gCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Ulica Czereśniowa" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-mZk7_C1Rd7w/Wg2JywgOjVI/AAAAAAAATnQ/CkRkv06iFmUB980XSTTkbf9vBN0UA8m-gCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci003.JPG" title="książki dla dzieci" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQBRlpTCyQe9rOUQLuFPydZc2wSRgMT8G5XIUcm3zZJ92B9ZFQcFctmRKN-k8AGyd5zJeG5FOnv0gIZW2k97d_K16mJHIpcQbWukTPSztXewg5uedRwci4sdJWXCeF9E_XVRnc1L-TA5L/s1600/ksiazkidladzieci004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jesień na ulicy Czereśniowej" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkQBRlpTCyQe9rOUQLuFPydZc2wSRgMT8G5XIUcm3zZJ92B9ZFQcFctmRKN-k8AGyd5zJeG5FOnv0gIZW2k97d_K16mJHIpcQbWukTPSztXewg5uedRwci4sdJWXCeF9E_XVRnc1L-TA5L/s1600/ksiazkidladzieci004.JPG" title="Ulica Czereśniowa" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Niezaprzeczalny numer 1 to Ulica Czereśniowa Wydawnictwa Dwie Siostry. Jesteśmy w posiadaniu trzech książek z tej serii: Jesień, Zima, Wiosna, a na pewno zaopatrzymy się w pozostałe dwie: Lato i Noc. </div>
<div style="text-align: justify;">
Każda książka przedstawia te same miejsca na Ulicy Czereśniowej z tymi samymi bohaterami, ale w różnych sytuacjach, często adekwatnych do danej pory roku. </div>
<div style="text-align: justify;">
My przygodę z Ulicą Czereśniową rozpoczęliśmy, kiedy Kuba miał prawie 14 miesięcy. Przez długi czas oglądaliśmy i pokazywaliśmy najprostsze rzeczy: auto brum, brum, kotek miau, piesek hau, krówka, świnka itd. Potem zaczęliśmy (ja i M) nazywać bohaterów (na okładce są podpisani, nie wszyscy, ale mając trzy części znamy imiona większości), opowiadać co robią, pokazywać zależności pomiędzy jedną a drugą stroną. Teraz pytamy o coraz drobniejsze szczegóły, a Kuba z zaciekawieniem jeździ palcem po stronie i szuka. Jeśli nie zadajemy pytań to włącza swoją litanię "co to? co to? co to?" Wiem, że książka będzie nam jeszcze służyła przez lata, bo sposobów na zabawę nią jest mnóstwo. Sprezentowałam jedną z części dzieciom kuzynki na Święta Bożego Narodzenia i po roku nie są znudzone, a to chyba najlepsza rekomendacja.<br />
<br />
Kliknij, by najtaniej kupić: <a href="https://www.ceneo.pl/47183468#crid=157068&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">lato</a>, <a href="https://www.ceneo.pl/47183537#crid=157069&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">jesień</a>, <a href="https://www.ceneo.pl/17523900#crid=157070&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">zimę</a>, <a href="https://www.ceneo.pl/15229358#crid=157067&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">wiosnę </a>i <a href="https://www.ceneo.pl/23248075#crid=157071&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">noc</a>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-wP5eZxCE9HI/Wg3nbJ3idGI/AAAAAAAAToE/SoW_MWKWLIUkpG7dxAzfeRNMLzYzKkLoACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci011.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki dla dzieci 1+" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-wP5eZxCE9HI/Wg3nbJ3idGI/AAAAAAAAToE/SoW_MWKWLIUkpG7dxAzfeRNMLzYzKkLoACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci011.JPG" title="Śpij, króliczku" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-MwRfG21oRnQ/Wg3nbEirUgI/AAAAAAAAToE/vOELNt4FJEs8NP9K8VoN0ImygFuB6RQDACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci012.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Króliczek" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-MwRfG21oRnQ/Wg3nbEirUgI/AAAAAAAAToE/vOELNt4FJEs8NP9K8VoN0ImygFuB6RQDACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci012.JPG" title="książka dla dzieci 1+" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z tego samego wydawnictwa pokochaliśmy króliczka (choć ja chyba trochę bardziej niż Kuba). Mamy pierwszą część "Śpij, króliczku" (<a href="https://www.ceneo.pl/50245661#crid=157072&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">kupuję!</a>) a miesiąc temu dołączyła do niej druga "Do kąpieli, króliczku" (<a href="https://www.ceneo.pl/53867551#crid=157073&pid=16201" target="_blank">kupuję!</a>). Wielki plus za to jak prostymi hasłami i obrazkami książka zachęca dziecko do aktywności. To chyba pierwsza książka, którą udało nam się przeczytać strona po stronie. I choć tekstu jest mało to ten kto ma dziecko zrozumie, że książki z dzieckiem można czytać nawet co piątą stronę, a spróbuje się inaczej... Przy króliczku nie ma tego problemu, Kuba czeka aż przeczytam polecenia i odpowiednio - puka króliczka w ramię, klaszcze żeby go przebrać, przykrywa kołderką, a najchętniej... daje mu buziaka na dobranoc. Czasem czytamy książkę i wykonujemy polecenia na pluszowym króliku - podwójna radość. Polecam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-twjiwpwYseY/Wg2JyyHH1-I/AAAAAAAATnQ/t9zRjmc4fEs2MrY5cCjr-whQxCqX2qVYwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci008.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="domowa biblioteczka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-twjiwpwYseY/Wg2JyyHH1-I/AAAAAAAATnQ/t9zRjmc4fEs2MrY5cCjr-whQxCqX2qVYwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci008.JPG" title="książki dla maluchów" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hVCx6m1Wm4c/Wg2Jy5TijcI/AAAAAAAATnQ/l0mbcRK4z3cAF6BPsyUk6Gx4u6TGXHAHwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci007.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wydawnictwo wilga" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-hVCx6m1Wm4c/Wg2Jy5TijcI/AAAAAAAATnQ/l0mbcRK4z3cAF6BPsyUk6Gx4u6TGXHAHwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci007.JPG" title="książki dla dzieci" /></a></div>
<br />
Wydawnictwo Wilga ma bardzo dużo książek dla dzieci i o ile niektóre pokochałam to są też takie, które kompletnie mnie nie przekonują, ale Kuba chętnie po nie sięga. Tutaj te, które lubimy oboje.<br />
Wesołe wierszyki (<a href="https://www.ceneo.pl/50104819#crid=157074&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">kupuję!</a>) są nie tylko wesołe i naprawdę fajne, ale mają bardzo radosne ilustracje. Książka jest kolorowa, przyjemna dla oka. Wiersze na razie Kuby nie zajmują, nie przejmuję się, jeszcze dojdziemy do etapu, gdzie będę je recytowała wybudzona w środku nocy. Za to potrafi już wskazać chyba wszystkie zwierzęta, a jest ich tam całkiem sporo.<br />
Książeczki, które widzicie obok to seria sprzedawana w estetycznym pudełku - Kuba dostał je w prezencie na roczek. Takie małe, duże, długie i wysokie. Wielki, wielki plus za obrazki, gdzie panda przypomina pandę, a biedronka biedronkę. Przykłady są ciekawe i różnorodne, a ilustracje ładne i na tyle rzeczywiste, na ile powinny być.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-HCm1lMj20xU/Wg2Jy897yXI/AAAAAAAATnQ/4iZMmIxNVjYhALM52H0hV_v1ZbaFgWWhwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci009.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki dla dzieci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-HCm1lMj20xU/Wg2Jy897yXI/AAAAAAAATnQ/4iZMmIxNVjYhALM52H0hV_v1ZbaFgWWhwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci009.JPG" title="wiersze Brzechwy" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-4C5-NWzBwgM/Wg2Jy4jtoPI/AAAAAAAATnQ/7C_PXMvui00DahzBn_FRrDkEgbfCFtn2wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci010.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wiersze Brzechwy" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-4C5-NWzBwgM/Wg2Jy4jtoPI/AAAAAAAATnQ/7C_PXMvui00DahzBn_FRrDkEgbfCFtn2wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci010.JPG" title="Pchła Szachrajka" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wiersze i bajki Brzechwy to klasyka, której nie może zabraknąć w księgozbiorze dziecka. Na razie czytamy tylko fragmenty, Kuba nie ma cierpliwości do dłuższych kawałków. Nie zostawiam też tej książki w zasięgu jego niesfornych łapek w obawie przed porwaniem, bo nie zniosłabym tego. Ale polecam książkę, choć dla trochę starszych dzieci. </div>
<div style="text-align: justify;">
Liczby Obracanka to książka do nauki liczenia, ale Kuba ją uwielbia. Łapie i kręci biedronką, świnką, rozgwiazdą i czymś jeszcze. Dla mnie średnia, nie podoba mi się, że na ostatniej stronie jest powielona cyfra "jeden" z okładki. To trochę tak jakby po 9 miała znowu nastąpić 1. Można było na okładce zrobić 0. Ale z dzieckiem się nie dyskutuje, a ono jest zadowolone.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-bYiXzc3wgRw/Wg39Jxpoj0I/AAAAAAAAToo/xP7WJoZ_6I0wJJhDgpGwyZICwtZ1Ni3-wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci017.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki dla najmłodszych" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-bYiXzc3wgRw/Wg39Jxpoj0I/AAAAAAAAToo/xP7WJoZ_6I0wJJhDgpGwyZICwtZ1Ni3-wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci017.JPG" title="Książki dla dzieci 1+" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-8JYy3IXPN6I/Wg39J0_wnPI/AAAAAAAAToo/av533HV9QBAL3NLmVKbuhBiCdgHysPo7wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki dla dzieci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-8JYy3IXPN6I/Wg39J0_wnPI/AAAAAAAAToo/av533HV9QBAL3NLmVKbuhBiCdgHysPo7wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci018.JPG" title="słownik obrazkowy" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8PASMbOgQY8/Wg39J5VeffI/AAAAAAAAToo/-ZO5AMmJ4XMQhBZQR6lmGLHli6QquJ7QwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci019.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki dźwiękonaśladowcze" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-8PASMbOgQY8/Wg39J5VeffI/AAAAAAAAToo/-ZO5AMmJ4XMQhBZQR6lmGLHli6QquJ7QwCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci019.JPG" title="OnoMaTo" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo Olesiejuk króluje w najprostszych książkach. Seria OnoMaTo jest przez nas przewałkowana milion razy. Dla Maluchów rozpoczynających przygodę z książkami ten format jest chyba najwygodniejszy, obrazki są jasne i czytelne, krowa wygląda jak krowa, sowa przypomina sowę, co niestety nie jest tak logiczne, bo mamy książki, w których bez podpisów nie dałabym rady. Jedyne zastrzeżenie - książki mogłyby być grubsze, 5 podwójnych stron to bardzo mało. I choć kosztują tyle co bochenek chleba z ziarnami to wolałabym zapłacić trochę więcej i mieć jeszcze dwie lub trzy strony. No i do dzisiaj nie wiem z jaką intonacją czytać "dylu dylu" przy obrazku skrzypiec, bo "plum plum"przy harfie opanowałam do perfekcji.</div>
<div style="text-align: justify;">
Z serii "Kto się ukrył?" mamy dwie książki - tutaj na plus są realne ilustracje oraz okienka, które zaciekawiają dziecko. Osobiście nie jestem fanką tych książek, ale ciężko znaleźć drugie tak rzeczywiste obrazki w książkach dla dzieci, a nie każdy ma okazję wywieźć dziecko na wieś żeby pokazać mu jak wygląda krowa. Ja, kiedy pierwszy raz zobaczyłam na żywo krowę, podobno powiedziałam "Jaki duży piesek". Dzięki tej książce moje dziecko nie popełni tego błędu ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
Słowniczek obrazkowy "Moje pierwsze słowa" to moja ulubiona książka tego typu. Mamy ich kilka i ta zdecydowanie jest najlepsza. Ma najwięcej elementów na każdej planszy, plansze we wszystkich ważnych dla dziecka tematach tj. zwierzęta, zwierzęta wiejskie, transport, ciało i wiele innych. Obrazki są ładne, spójne, czasem co prawda trochę przerysowane, ale nie ma problemu z odgadnięciem co przedstawiają. Dodatkowo każdy jest podpisany, dlatego nawet jeśli Dziadek ogląda książkę z wnukiem to nie będzie miał problemu. Mężczyznom trochę trudniej identyfikuje się poszczególne obrazki, mój tata na przykład nie wiedział czym na planszy był biały prostokąt z mniejszym, czarnym prostokątem w środku - a to był smartfon. Dlatego brawa za podpisy, dzięki nim, każdy kto ogląda książkę z dzieckiem będzie tak samo nazywał poszczególne elementy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_5ce6HIWi8w/Wg3y-uGxHLI/AAAAAAAAToU/AQhtQpQoLW8oV0tFn1ejoQ8635ZVpmPKQCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci015.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książka dla dzieci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-_5ce6HIWi8w/Wg3y-uGxHLI/AAAAAAAAToU/AQhtQpQoLW8oV0tFn1ejoQ8635ZVpmPKQCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci015.JPG" title="Pucio" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-LX0g4sgPG10/Wg3y-rj_ErI/AAAAAAAAToU/IIltv2tB-Gcq9LzJ8z3LS1MOADt1TfG8wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci016.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Pucio uczy się mówić" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-LX0g4sgPG10/Wg3y-rj_ErI/AAAAAAAAToU/IIltv2tB-Gcq9LzJ8z3LS1MOADt1TfG8wCKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci016.JPG" title="Pucio mówi pierwsze słowa" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pucio uczy się mówić i Pucio mówi pierwsze słowa to pozycje wydawnictwa Nasza Księgarnia. Słyszałam o książce wiele dobrego, ale tak naprawdę kupiłam ją, bo moje serce skradło imię głównego bohatera. Mamy w domu małego Pucika, do Pucia mu ksywką całkiem blisko.</div>
<div style="text-align: justify;">
Super pozycja na początek. W pierwszej książce "Pucio uczy się mówić" (<a href="https://www.ceneo.pl/45045397#crid=157076&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">kupuję</a>!) mamy komplet wyrazów dźwiękonaśladowych. Pucia zastajemy w różnych sytuacjach w domu, na spacerze, w lesie i na wsi. Pojawia się płacząca dzidzia, czyli w naszym wypadku młodszy braciszek - temat mocno wałkowany w ostatnim czasie. Jest karcenie, nagradzanie, zabawa, zwierzęta, zmiana pogody - ogólnie pełen przekrój sytuacji z otaczającego świata. Druga część "Pucio mówi pierwsze słowa" (<a href="https://www.ceneo.pl/45045397#crid=157076&pid=16201" rel="nofollow" target="_blank">kupuję</a>!) to dzień Pucia krok po kroku. Jemy z nim śniadanie, idziemy do przedszkola, świętujemy urodziny, kąpiemy się, kładziemy spać itp. Prosty opis codziennych sytuacji opatrzony prostymi, ale ładnymi ilustracjami bardzo do mnie przemawia. Nie ma tu rozpraszaczy, wszystko jest przemyślane, ale też nie odnosi się wrażenia, że czegoś w książce brakuje. Czasem mam poczucie, że za szybko omawiamy to co jest na danej stronie i mogłoby być tego więcej, ale to nie Ulica Czereśniowa i nie takie jest zadanie tej książki. Do Pucia również wracamy kilka razy dziennie i będzie nam jeszcze długo służył, bo książka przyda się nawet przy nauce czytania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-AYUO52ZpM6s/Wg4De8eq_PI/AAAAAAAATo4/wPOtzutVo_E0SLEEah0cAhjqlYxaLIZ2ACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci020.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wiersze dla dzieci" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-AYUO52ZpM6s/Wg4De8eq_PI/AAAAAAAATo4/wPOtzutVo_E0SLEEah0cAhjqlYxaLIZ2ACKgBGAs/s1600/ksiazkidladzieci020.JPG" title="książki z dzieciństwa" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A na koniec dwie perełki z wydawnictwa Nasza Księgarnia - książki z mojego dzieciństwa, przeczytane już n razy. Egzemplarz Kubusia za chwilę skończy 40 lat, wierszom Tuwima niedawno stuknęła 30. Nie muszę polecać, bo na pewno znacie Lokomotywę. Nie mogę się doczekać, kiedy będziemy to czytać razem, chórem - ja, Kuba i Junior2.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A Wy czytacie dzieciom? </div>
<div style="text-align: center;">
Jakie książki robią u Was furorę? </div>
<div style="text-align: center;">
Jakie książki z dzieciństwa zapadły Wam w pamięć?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Uściski,</div>
<div style="text-align: center;">
A.</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-38699864847364958642017-10-19T06:54:00.000+02:002018-01-18T13:04:02.574+01:00Metamorfoza podłogi - jak szybko i tanio przemalować podłogę.<div style="text-align: justify;">
Każdy kto mnie zna lub czyta mojego bloga zauważył, że lubię jasne wnętrza, w których przeważają biel i szarość. Gdybym urządzała mieszkanie od zera prawdopodobnie błagałabym M. o położenie białych podłóg. To moje marzenie. Niestety mieszkania nie urządzamy, a skuwanie płytek położonych trzy lata temu byłoby fanaberią. Co innego metamorfozy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-v8mpl50COfo/Wee1MVqD8mI/AAAAAAAASqk/OCPtY3Zy9y4-VzYjlIBXlskk3k5sWE0KACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252823%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="white interior" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-v8mpl50COfo/Wee1MVqD8mI/AAAAAAAASqk/OCPtY3Zy9y4-VzYjlIBXlskk3k5sWE0KACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252823%2529.JPG" title="biała podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-rwdvP2TKdX8/Wee1MbGAT5I/AAAAAAAASqk/KtSpt6TnVKoCZYPaH8hooFnG8DxalKwQwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252817%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="sypialnia marzeń" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-rwdvP2TKdX8/Wee1MbGAT5I/AAAAAAAASqk/KtSpt6TnVKoCZYPaH8hooFnG8DxalKwQwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252817%2529.JPG" title="sypialnia" /></a></div>
<br />
Widzieliście już <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/06/kuchnia-przed-i-po.html" target="_blank">jak przemalowaliśmy meble w kuchni</a>, metamorfozie poddaliśmy również kilka innych rzeczy. Kiedy odkryłam, że istnieją farby do podłogi zamarzyłam żeby przemalować deski w sypialni. Mamy tam cienkie drewniane panele, których lata świetności już minęły, a ze względu na grubość nie można ich np. cyklinować. Podłoga jest zniszczona, a przede wszystkim ma mnóstwo przebarwień. Długo namawiałam M. na tą zmianę, właściwie od momentu przeprowadzki, nawet pytałam Was o <a href="https://www.instagram.com/p/1ilVhfKqkm/?taken-by=agafiaart" target="_blank">rady na temat podłogi na Instagramie w kwietniu 2015</a>! </div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety bez efektów! Minęły ponad dwa lata i nic! M. powtarzał, że nie zrobi z naszego mieszkania szpitala. Aż tu nagle naprzeciw moim marzeniom wyszła <a href="https://www.tikkurila.pl/" target="_blank">Tikkurila</a>. Zaproponowali udział w akcji "Mała Wielka Zmiana". Wiedziałam, że się zgodzę, bo właśnie farbami Tikkurila odmieniłam <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2015/06/jakprzemalowac.html" target="_blank">kuchnię</a>, <a href="https://www.instagram.com/p/_9PhxwKqhC/?taken-by=agafiaart" target="_blank">stół i krzesła</a> oraz <a href="https://www.instagram.com/p/BCIMdoSKqsN/?taken-by=agafiaart" target="_blank">biurko </a>w moim <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2016/03/jak-urzadzic-biuro-w-domu.html" target="_blank">domowym biurze</a>. Przeczytałam maila M. i zapytałam się co o tym myśli proponując zmiany na przedpokoju. M. się rozmarzył, rozhulał i powiedział: "Napisz, że możemy pomalować też podłogę w sypialni". W tej samej minucie pisałam maila z obawy, że M. się rozmyśli.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-MwmImD9EdfE/Wee1usWoWfI/AAAAAAAASqs/Hv3BE1EUPOsbKqnu06rpaSYqzncldQ0IQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bprzed%2B%252810%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jak pomalować drewnianą podłogę?" border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-MwmImD9EdfE/Wee1usWoWfI/AAAAAAAASqs/Hv3BE1EUPOsbKqnu06rpaSYqzncldQ0IQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bprzed%2B%252810%2529.JPG" title="Jak pomalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-8IUOFEKeh3I/Wee1uni07_I/AAAAAAAASqs/AZ4JxfzNQDcjNHVX1WxUeKYeBsVg1N15ACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bprzed%2B%252815%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jak szybko zmienić wnętrze?" border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-8IUOFEKeh3I/Wee1uni07_I/AAAAAAAASqs/AZ4JxfzNQDcjNHVX1WxUeKYeBsVg1N15ACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bprzed%2B%252815%2529.JPG" title="Jak tanio przemalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix973eSIkIeN3HY_0TyX2KIen6OhHvC4Sp9HsB33Ny-kzv7LOEYHQ84kbRRqigy4bdR9F2_dlPYzNfTQ_WRueIrg9ON10e-deTtm5kLO_AlgRH-nJfBUzgjassx_yCiP1zk_696891-jpK/s1600/Pod%25C5%2582oga+przed+%252820%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jak pomalować podłogę?" border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix973eSIkIeN3HY_0TyX2KIen6OhHvC4Sp9HsB33Ny-kzv7LOEYHQ84kbRRqigy4bdR9F2_dlPYzNfTQ_WRueIrg9ON10e-deTtm5kLO_AlgRH-nJfBUzgjassx_yCiP1zk_696891-jpK/s1600/Pod%25C5%2582oga+przed+%252820%2529.JPG" title="Jak odświeżyć wnętrze?" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak oto zaczęły się zmiany w <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/08/sypialnia.html" target="_blank">naszej sypialni</a>. Paczka z farbami, w tym białą farbą <a href="https://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/produkty/tikkurila_betolux_akva" target="_blank">Tikkurila Betolux Akva</a> przyszła do nas już jakiś czas temu. Czekaliśmy na dzień, kiedy rodzice zabiorą Kubę i zaczęliśmy metamorfozę. Nigdy nie zgadniecie co zajęło nam najwięcej czasu... Otóż - wyniesienie łóżka z sypialni. Rama jest lekka, a wymiar najmniejszy możliwy 140x200. Jednak pod łóżkiem mamy autorską instalację M., czyli oświetlenie, które służy nam za lampki nocne i właściwie jest jedynym używanym źródłem światła. Do wyniesienia łóżka musieliśmy je rozkręcić, a przy okazji zdemontować tę instalację. Podczas gdy M. zajmował się tą skomplikowaną i czasochłonną operacją ja zdążyłam zeszlifować i dokładnie oczyścić oraz odtłuścić podłogę. Po odpowiednim przygotowaniu desek M. chwycił za wałek i w kwadrans pokrył podłogę pierwszą warstwą farby <a href="https://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/produkty/tikkurila_betolux_akva" target="_blank">Tikkurila Betolux Akva</a>. Malowanie zdecydowanie było najprostszym etapem - farba schnie naprawdę szybko, potrzebuje około 15 minut. Po godzinie M. nakładał kolejną warstwę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-22RWNkHVc5k/Wee2MiPowOI/AAAAAAAASq0/tVcbloJZlRMG1esSjD_gUajEnKNDGIycgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Malowanie podłogi." border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-22RWNkHVc5k/Wee2MiPowOI/AAAAAAAASq0/tVcbloJZlRMG1esSjD_gUajEnKNDGIycgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25281%2529.JPG" title="Czy można pomalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-MoiYXOR00L4/Wee2MieMo6I/AAAAAAAASq0/zPrxkU27o-4ZIZcCZJ1cUM8dyD72Gh7ugCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25283%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-MoiYXOR00L4/Wee2MieMo6I/AAAAAAAASq0/zPrxkU27o-4ZIZcCZJ1cUM8dyD72Gh7ugCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25283%2529.JPG" title="malowanie drewnianej podłogi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-fq23AruXRE8/Wee2MitJG0I/AAAAAAAASq0/B3nGlXqybl8OHbkQH7ZqnMtlGDLHE8MFQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25287%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="remont w domu" border="0" data-original-height="470" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-fq23AruXRE8/Wee2MitJG0I/AAAAAAAASq0/B3nGlXqybl8OHbkQH7ZqnMtlGDLHE8MFQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%25287%2529.JPG" title="malowanie podłogi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-qDnEQs1gn1g/Wee2Mk43F0I/AAAAAAAASq0/p4X2dwMmGNsfnE2p7UNPDFizXZc6LUkhwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252811%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Metamorfoza podłogi" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-qDnEQs1gn1g/Wee2Mk43F0I/AAAAAAAASq0/p4X2dwMmGNsfnE2p7UNPDFizXZc6LUkhwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252811%2529.JPG" title="Jak pomalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-0OI1_CPhzX4/Wee2MhJ4ElI/AAAAAAAASq0/YwjD9TLc7r4c6qYVQqOb1cMH6IKy5xZsgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252814%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jak malować podłogę?" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-0OI1_CPhzX4/Wee2MhJ4ElI/AAAAAAAASq0/YwjD9TLc7r4c6qYVQqOb1cMH6IKy5xZsgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252814%2529.JPG" title="Jaką farbą pomalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-kiGjkjQsvtk/Wee2MqHmUVI/AAAAAAAASq0/p49oR618ddklxlbJ8URAzn1dP0oEhR-LwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252816%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowanie drewnianych paneli" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-kiGjkjQsvtk/Wee2MqHmUVI/AAAAAAAASq0/p49oR618ddklxlbJ8URAzn1dP0oEhR-LwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252816%2529.JPG" title="Malowanie podłogi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-rMUNzCYnGX0/Wee2Mk4qTJI/AAAAAAAASq0/wonTnrsmfaY30y4jksfZMKT4kYpZTzragCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252818%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Malowanie podłogi" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-rMUNzCYnGX0/Wee2Mk4qTJI/AAAAAAAASq0/wonTnrsmfaY30y4jksfZMKT4kYpZTzragCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252818%2529.JPG" title="Jak pomalować podłogę?" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-7LLx8unr2zM/Wee2MsXJaPI/AAAAAAAASq0/iKTgrFdXGrE7_Bz95LtbZOB1BqrTUV-ZACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252831%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="malowanie podłogi" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-7LLx8unr2zM/Wee2MsXJaPI/AAAAAAAASq0/iKTgrFdXGrE7_Bz95LtbZOB1BqrTUV-ZACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252831%2529.JPG" title="Podłoga po I warstwie farby" /></a></div>
<br />
Następnego dnia cieszyliśmy się ze świeżej, białej podłogi. I tak miało już zostać, ale zdecydowałam się na nałożenie trzeciej warstwy - tutaj wszystko zależy od upodobań. M. nie chciał nakładać, podobał mu się efekt, ja widziałam kilka miejsc "nieidealnych". Osobiście pomalowałam podłogę trzecią warstwą farby i nie macie pojęcia jaką dało mi to satysfakcję! Jest dokładnie tak jak chciałam. Jasno, czysto, biało. Farba, którą malowaliśmy, czyli <a href="https://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/produkty/tikkurila_betolux_akva" target="_blank">Tikkurila Betolux Akva</a> uzyskuje całkowitą trwałość po około dwóch tygodniach, ale już po jednym dniu jest gotowa do normalnego użytkowania. Należy pilnować jednak żeby np. nie przesuwać mebli. My przenieśliśmy się do salonu na dwa tygodnie i na tydzień wyjechaliśmy na wakacje. Natomiast jeszcze przed naszym wyjazdem Kuba z kuzynką zrobili dokładny test jakości farby. Spróbujcie wytłumaczyć roczniakowi, że do tego jednego pokoju nie wolno wjeżdżać jeździkiem... Nie podziałało. Podłoga przetrwała bez uszczerbku dziką jazdę jeździka z plastikowymi kółkami, rzuty drewnianymi zabawkami oraz zabawę z ryżem (czyli peeling). Pusty pokój był idealnym placem zabaw dla dwójki maluchów. Na ich nieszczęście dzień po urlopie wnieśliśmy meble i wróciliśmy do sypialni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-42VkKMXNefE/WefHqcrS8mI/AAAAAAAASr4/YlHxpVtFVEQyJ9nS_Fyrd2LVankLxpL9wCKgBGAs/s1600/pod%25C5%2582oga.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="238" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-42VkKMXNefE/WefHqcrS8mI/AAAAAAAASr4/YlHxpVtFVEQyJ9nS_Fyrd2LVankLxpL9wCKgBGAs/s1600/pod%25C5%2582oga.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ujV1sA1Q4Ow/Wee-Ha6tNYI/AAAAAAAASrI/NRkqsfzeqdYDyoMPR52Z_5EUtRjlpW6TgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252854%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="białe deski" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-ujV1sA1Q4Ow/Wee-Ha6tNYI/AAAAAAAASrI/NRkqsfzeqdYDyoMPR52Z_5EUtRjlpW6TgCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252854%2529.JPG" title="Biała podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOnb0sM3Oo6WQu53qUz8VuQ-fbW2Y5x6dPPFwiGFaJdWn2r-4W-crlf3X1JkhpNpFBMHw4dkkRcLELkcPz4sdyegxNQiAusIY44fC57G_6KBw7DgPgbN_KJT-aXiu1J-zHJ0p4BFbzpuN8/s1600/Pod%25C5%2582oga+po+malowaniu+%252822%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="przemalowana podłoga" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOnb0sM3Oo6WQu53qUz8VuQ-fbW2Y5x6dPPFwiGFaJdWn2r-4W-crlf3X1JkhpNpFBMHw4dkkRcLELkcPz4sdyegxNQiAusIY44fC57G_6KBw7DgPgbN_KJT-aXiu1J-zHJ0p4BFbzpuN8/s1600/Pod%25C5%2582oga+po+malowaniu+%252822%2529.JPG" title="malowana podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-1SovwHmBOIA/Wee-HWCxuBI/AAAAAAAASrI/jBksgqjo4SkX3_spYpi664xjiisLb3KMQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252810%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biała sypialnia" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-1SovwHmBOIA/Wee-HWCxuBI/AAAAAAAASrI/jBksgqjo4SkX3_spYpi664xjiisLb3KMQCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252810%2529.JPG" title="przytulna sypialnia" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-fo3kfkIu9GQ/Wee-Hapj3QI/AAAAAAAASrI/wDEPqD4d1lQ34ZcHG6pW3AvzSjd0wCZ_wCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252826%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="białe wnętrze" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-fo3kfkIu9GQ/Wee-Hapj3QI/AAAAAAAASrI/wDEPqD4d1lQ34ZcHG6pW3AvzSjd0wCZ_wCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252826%2529.JPG" title="sypialnia w stylu scandi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-oFZruo-T0fE/Wee-HZoJ42I/AAAAAAAASrI/5cwzSYRvLOEWNKNdg9q64AtHhE6YFIbAwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252828%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biała podłoga" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-oFZruo-T0fE/Wee-HZoJ42I/AAAAAAAASrI/5cwzSYRvLOEWNKNdg9q64AtHhE6YFIbAwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252828%2529.JPG" title="podłoga" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GEzL4KGhg1o/Wee-HV-7_vI/AAAAAAAASrI/qtCXWWwr4aQ2ss3T4N3A7u1Cz0U72jnMwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252830%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="białe wnętrze" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-GEzL4KGhg1o/Wee-HV-7_vI/AAAAAAAASrI/qtCXWWwr4aQ2ss3T4N3A7u1Cz0U72jnMwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252830%2529.JPG" title="white interior" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-LcyPW21mZJA/Wee-HQ-J2kI/AAAAAAAASrI/8n-wLSN4WjYuzjpQjeEL7SK3cXDgXiFNACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252834%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="metamorfoza sypialni" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-LcyPW21mZJA/Wee-HQ-J2kI/AAAAAAAASrI/8n-wLSN4WjYuzjpQjeEL7SK3cXDgXiFNACKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252834%2529.JPG" title="metamorfoza podłogi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-VKRW2dc75NY/Wee-HeJf8lI/AAAAAAAASrI/NYhHWXgIgnYmPvIWau3EbFVo27IqSED8wCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252835%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-VKRW2dc75NY/Wee-HeJf8lI/AAAAAAAASrI/NYhHWXgIgnYmPvIWau3EbFVo27IqSED8wCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bpo%2Bmalowaniu%2B%252835%2529.JPG" title="biała podłoga" /></a></div>
<br />
Minęło już trochę czasu, sporo osób widziało naszą nową podłogę. Wiecie jakie jest moje ulubione pytanie, które słyszałam również bardzo często po przemalowaniu kuchennych szafek? Czy podłoga się bardziej brudzi? Otóż nie, podłoga brudzi się tak samo. Kurz jest po prostu bardziej widoczny. Ale wolę odkurzać podłogę dwa razy częściej niż hodować na niej bezkomórkowe i bezjądrowe formy życia ciesząc się, że ich nie widać ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-IGIf9-W93_E/Wee_lBaqJrI/AAAAAAAASrY/dnzCGxiDtrkI2JTP785xqxbD10QDtZsYwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252840%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="brzuch ciążowy" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-IGIf9-W93_E/Wee_lBaqJrI/AAAAAAAASrY/dnzCGxiDtrkI2JTP785xqxbD10QDtZsYwCKgBGAs/s1600/Pod%25C5%2582oga%2Bmalowanie%2B%252840%2529.JPG" title="ciąża" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Dlatego jeśli macie w domu kawałek podłogi, za którą nie przepadacie to szykujcie farbę, wałki i do dzieła! Niby mała zmiana, a dała wielki efekt i cieszy mnie codziennie, gdy otwieram oczy :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jak Wam się podoba?</div>
<div style="text-align: center;">
Jakieś pytania?</div>
<br />
Uściski,<br />
A.</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-41344914902906919242017-10-13T06:57:00.000+02:002017-10-13T06:57:04.556+02:00Jak urządzić pokój dziecka, czyli co u Kuby piszczy.<div style="text-align: justify;">
<h2>
Pomysł na pokój dziecka.</h2>
<br />
Dwa lata temu szukając inspiracji do pokoju Kuby marzyłam, aby stworzyć piękny pokój w stylu skandynawskim - jasne (białe lub szare) ściany, delikatne dekoracje, mało zabawek na wierzchu, pastelowe dodatki. Wszystko stonowane i wyciszające. I ładne. Mnóstwo przepięknych wnętrz w tym stylu znajdziecie na moim <a href="https://pl.pinterest.com/agafia1/" target="_blank">Pinterest </a>w folderze <a href="https://pl.pinterest.com/agafia1/kids-room/" target="_blank">Kids Room</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugim pomysłem był <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2016/02/pokoj-niemowlaka-w-stylu-marynistycznym.html" target="_blank">pokój w stylu marnistycznym</a>. Uwielbiam połączenie białego z granatem i czerwienią, bliskie są mi morskie klimaty, choć boję się wody i nie umiem pływać. Natomiast M. kocha wodę i żagle, dodatkowo mieszkamy dość blisko morza, dlatego ten wybór wydawał się słuszny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kombinowałam nad odcieniem bieli ;) do pokoju Kuby, a któregoś dnia M. postawił mnie przed faktem dokonanym - pomalował ściany w pokoju naszego potomka na beżowo - dwie są w kolorze Cappuccino, a dwie w Cotton Candy. To dwa różne kolory, ale na ścianie różnicy nie widać. Kupiliśmy białe łóżeczko, a po chwili dokupiliśmy komodę, regał i przewijak, który przemalowałam, też na biało. Tuż przed narodzinami udało nam się powiesić <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/05/heksagony.html" target="_blank">półki heksagony</a>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kuba zamieszkał w swoim pokoju, kiedy miał trochę ponad miesiąc. Już chyba wspomniałam, tutaj lub na Instagramie, że czułam się jak wyrodna matka. Ale po czasie nie żałuję decyzji, bo do teraz ładnie śpi, choć ostatnio, kiedy wyjęliśmy mu szczebelki zaczął nocne wędrówki do naszego łóżka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wracając do pokoju... Doszedł basen, tipi, jeździk, wózek, auta i zabawki, mnóstwo kolorowych rzeczy... Ze stonowanego pokoju przeszliśmy w całą feerię barw. I z jednej strony miałam ochotę schować to wszystko, a z drugiej nie chciałabym ograniczać dziecku dostępu do rzeczy na tym etapie rozwoju. Nie chciałam też zadowolić się pierwszymi lepszymi pojemnikami na zabawki. Uważam, że lepiej poczekać i wydać pieniądze raz niż kupić, nawet za grosze, coś tymczasowego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<h3>
Pokój półtorarocznego chłopca</h3>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego dziś pokażę Wam pokój JJ'a sprzed miesiąca. Teraz nie ma w nim przewijaka, basen i tipi zmieniły miejsce, pojawiła się mała sofa i stolik oraz wymarzone, idealne pojemniki na zabawki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-CZ_5-TG46S4/Wd9LNApYXpI/AAAAAAAASFs/JT-cxH4ng5kA1OUQcbiZX6wZfAwpsVhAQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pokój dziecka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-CZ_5-TG46S4/Wd9LNApYXpI/AAAAAAAASFs/JT-cxH4ng5kA1OUQcbiZX6wZfAwpsVhAQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby006.JPG" title="kids room" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tipi - moja duma. Uszyłam je w prezencie urodzinowym na roczek JJ'a. Podłoga jest miękka, przyjemna do leżenia, bo między dwiema warstwami materiału jest podwójna (lub potrójna, nie pamiętam) warstwa watoliny. Góra też zrobiona prawie profesjonalnie - wszystkie szwy są ukryte, nie znajdziecie postrzępionych brzegów czy wystających nitek. Nieźle się napracowałam i jestem bardzo zadowolona z efektu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czy Kuba jest zadowolony? Nie powiem, że spędza w namiocie godziny, a ja mam czas dla siebie... Ale codziennie wskakuje tam żeby się schować, zrobić "a kuku". Czasem czytamy tam książki (a czytamy dużo), a był czas, że Kuba swoje popołudniowe drzemki odbywał w tipi. Teraz kładziemy się tam na "tuli, tuli", kiedy jest jeszcze zmulony po drzemce i potrzebuje chwili na dojście do siebie.<br />
Mam jednak świadomość, że tipi to gadźet na lata, dlatego zainwestowałam w dobre, grube płótno żeby za kilka lat służyło jako baza dla moich chłopaków.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ZatUhkFtbRI/Wd9LeSrJ5gI/AAAAAAAASFw/xfZDVvB57R815BRHNaQioRyknukAt3DCwCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby007.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kids room" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-ZatUhkFtbRI/Wd9LeSrJ5gI/AAAAAAAASFw/xfZDVvB57R815BRHNaQioRyknukAt3DCwCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby007.JPG" title="pokój dziecka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-MV8xAvESxvE/Wd9LeQYAsSI/AAAAAAAASFw/tjgJ08zJIdsz9-FQImU39lx_Hlq5dtBvgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tepee" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-MV8xAvESxvE/Wd9LeQYAsSI/AAAAAAAASFw/tjgJ08zJIdsz9-FQImU39lx_Hlq5dtBvgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby004.JPG" title="tipi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-W9X3AsQ9cNo/Wd9LeSnxFtI/AAAAAAAASFw/5tbdCCS1IQIE7ZXw2DdMyeyi_xdMMWuOwCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tipi dla dziecka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-W9X3AsQ9cNo/Wd9LeSnxFtI/AAAAAAAASFw/5tbdCCS1IQIE7ZXw2DdMyeyi_xdMMWuOwCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby001.JPG" title="namiot dla dziecka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-rGlQH8vU9DI/Wd9LeRkxYRI/AAAAAAAASFw/vyFhxxAQGuM6jHd4N6xyccN_pUOZpOv0QCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="namiot" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-rGlQH8vU9DI/Wd9LeRkxYRI/AAAAAAAASFw/vyFhxxAQGuM6jHd4N6xyccN_pUOZpOv0QCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby003.JPG" title="tipi" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-5R3QLUlHqnA/Wd9LebDeryI/AAAAAAAASFw/nsam5-jEnl8tnnXmaRkdGBfgANIMhjWcACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby015.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tipi" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-5R3QLUlHqnA/Wd9LebDeryI/AAAAAAAASFw/nsam5-jEnl8tnnXmaRkdGBfgANIMhjWcACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby015.JPG" title="dekoracje do pokoju dziecięcego" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Kolejny element pokoju, który wykonaliśmy sami to lampa. Chciałam coś typowo dziecięcego, ale te w sklepach albo nie trafiały w mój gust albo w portfel. Dlatego na bazie chyba najtańszej lampy z IKEA zrobiliśmy balon, którym w siną dal lecą i dolecieć nie mogą Miś oraz dwa Kreciki. Lampa powstała z tego co mieliśmy pod ręką, po kosz schodziłam do piwnicy. Jakieś 25 lat temu Zajączek przyniósł mi w nim słodycze - prawdziwy vintage!<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-sKQGd86iPak/Wd_GHexIneI/AAAAAAAASGU/xtDK4nfsdD0E9qwkMINgY5xiX_7S5vDQQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby016.JPG" imageanchor="1"><img alt="pokój dziecka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-sKQGd86iPak/Wd_GHexIneI/AAAAAAAASGU/xtDK4nfsdD0E9qwkMINgY5xiX_7S5vDQQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby016.JPG" title="pokój malucha" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-hsVGU_8QCSk/Wd_GHejGhPI/AAAAAAAASGU/HyXGBKzAO18ywXVcWd_fQv06I7n-NgBowCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby017.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="lampa balon" border="0" data-original-height="1050" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-hsVGU_8QCSk/Wd_GHejGhPI/AAAAAAAASGU/HyXGBKzAO18ywXVcWd_fQv06I7n-NgBowCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby017.JPG" title="lampa diy" /></a></div>
<br />
Na trzech wąskich półkach przy drzwiach mieszkają książki. Nie jest to stała ekspozycja - dwie dolne półki wertujemy dzień w dzień, razem z książkami, które stoją na regale. Na razie czytamy tylko te z twardymi kartkami i małą ilością tekstu - wszystkie są w zasięgu małych rączek. Pozostałe książki są na przyszłość, duża część to moja kolekcja z dzieciństwa. Ze względu na książki zdecydowałam się na wysoki regał, bo jestem pewna, że w dużej mierze zostanie nimi wypełniony. Chciałabym zaszczepić w dzieciach miłość do literatury i mam nadzieję, że będą woleli spędzić czas z książką niż z grą komputerową... Marzenie...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-dL6kbRkcKHA/Wd_GHUBWc1I/AAAAAAAASGU/c5MT2PiVazgHiKD0rRIZ4wvd3UlG8nsoQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="diy kids room lamp" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-dL6kbRkcKHA/Wd_GHUBWc1I/AAAAAAAASGU/c5MT2PiVazgHiKD0rRIZ4wvd3UlG8nsoQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby018.JPG" title="lampa balon" /></a></div>
<br />
Mamy też misie, w sensie pluszaki, maskotki czyli kurzozbieracze. Mieszkały na oknie, ale przestały się mieścić. Mieszkały pod przewijakiem (jak na zdjęciu), a teraz mieszkają w materiałowym koszu. Jest jeden, którego Kuba kocha - słoń z polaru minky, którego dostał od <a href="http://joannafryda.pl/" target="_blank">Cioci Asi, specjalistki od bezpieczeństwa kosmetyku.</a> Kuba musiał wyczuć, że słoń jest bezpieczny, bo któregoś dnia wybrał go z całej plejady pluszowych gwiazd, zabrał do łóżeczka i od tej pory nie ma snu bez słonia. Cała reszta służy tylko do tego żeby zrobić bałagan w pokoju.<br />
<br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-5mNYima_Czo/Wd_HFPHARlI/AAAAAAAASGY/qNJJQ5O1XeM6hsFmlclJ-WFWb4vpz-MQgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby021.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pokój chłopca" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-5mNYima_Czo/Wd_HFPHARlI/AAAAAAAASGY/qNJJQ5O1XeM6hsFmlclJ-WFWb4vpz-MQgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby021.JPG" title="pokój dziecka" /></a><br />
<br />
Basen to chyba najlepsza rzecz jaką mamy w pokoju. Nie ma dnia żeby do niego nie wskoczył, nie rzucał piłkami, nie bawił się. Na początku kupiliśmy tylko piłki, a na wyprzedaży w Auchan kupiłam <a href="https://www.instagram.com/p/BPzQMaalsbL/?taken-by=agafiaart" target="_blank">wielki dmuchany basen</a>. Nie cierpiałam go! Był wygodny, kiedy w pokoju było o połowę mniej rzeczy i kiedy Kuba był za mały żeby pokonać szare ścianki obecnego. Ale rozlazłość niebieskiego słonia doprowadzała mnie do szału, jego pstrokacizna tak samo, a najgorsze było to, że stał przy kablu internetowym i regularnie rozłączał nam internet ;) Kupiłam mniejszy, który okazał się <a href="https://www.instagram.com/p/BRNir_4l-uS/?taken-by=agafiaart" target="_blank">mikrusem</a>, szczególnie w stosunku do słonia. Dlatego w rezultacie zamówiłam ten ze zdjęcia i jest idealny. Plusem jest ściągany pokrowiec, choć jak na razie stosujemy zasadę, że nie ma jedzenia i picia (poza wodą) w dziecięcym pokoju.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-8lUf1LKVsSA/Wd_HFGEmkLI/AAAAAAAASGY/G7fhR6kG5HwKkXXdR6p9jGopnes4-YeQgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="miękki basen" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-8lUf1LKVsSA/Wd_HFGEmkLI/AAAAAAAASGY/G7fhR6kG5HwKkXXdR6p9jGopnes4-YeQgCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby022.JPG" title="basen na piłki" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gRS-0tABjkI/Wd_HFDetA7I/AAAAAAAASGY/zf0ba43eZSkXxuT-41fvucv2QeZQJl2tACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby020.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kids room decor" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://2.bp.blogspot.com/-gRS-0tABjkI/Wd_HFDetA7I/AAAAAAAASGY/zf0ba43eZSkXxuT-41fvucv2QeZQJl2tACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby020.JPG" title="maskotki w pokoju dziecka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnbtzMbBC1HCR8nUnUsVMjBLM6GVnLSj_NRq9iG84fyHyJWGOc-A0im4RWn_ybJ2htpqy1txpSyGSTjsRLa3Fo2hnkQ5SgWMuvjlAkHSfoJ3AEpVKu9CY4sHryCmPtAc-5DEVfv7pDyG4R/s1600/pok%25C3%25B3jKuby023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pokój niemowlaka" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnbtzMbBC1HCR8nUnUsVMjBLM6GVnLSj_NRq9iG84fyHyJWGOc-A0im4RWn_ybJ2htpqy1txpSyGSTjsRLa3Fo2hnkQ5SgWMuvjlAkHSfoJ3AEpVKu9CY4sHryCmPtAc-5DEVfv7pDyG4R/s1600/pok%25C3%25B3jKuby023.JPG" title="pokój roczniaka" /></a></div>
<br />
Naprzeciwko tipi i regału, we wnęce, mieszka łóżeczko. Już wkrótce zmienimy je na łóżko starszego brata, a klatkę z krzywą szufladą (co zauważyłam w tej chwili, może dlatego, że szuflady nie używamy) zabierzemy dla młodszego. Polecicie jakieś fajne wyrko?<br />
Komoda sprawdza się idealnie, mieści wszystkie ciuszki Kuby, a teraz, po ostrej selekcji, również pampersy, które przechowywałam pod komodą. Mogłabym je wyjąć do zdjęcia żeby było ładniej i estetyczniej, ale wolę pokazać jak jest naprawdę. Przy dwójce, kiedy zamieszkają już razem, z komody wylecą pampersy, pościele itp. Każdy dostanie 1,5 szuflady i myślę, że się pomieścimy. Jak będą starsi ich ciuchy wylecą do szafy ubraniowej na korytarzy -ten system praktykowała moja mama i sprawdził się przez całe życie, a przynajmniej nie będziemy zagracać pokoju, do którego z czasem dojdzie trochę koniecznych mebli.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-dBJBQkdIr5U/Wd_McMhbNrI/AAAAAAAASGo/RuFyPftEW-gjd7M_p6YV1wuuycimJbDdACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby025.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="nursery" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-dBJBQkdIr5U/Wd_McMhbNrI/AAAAAAAASGo/RuFyPftEW-gjd7M_p6YV1wuuycimJbDdACKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby025.JPG" title="łóżeczko dla niemowlaka" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-usD5okxpZ78/Wd_McGIgppI/AAAAAAAASGo/w9oAbhap8wozP1Y_PlDjWU-kUz4ojCLKQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby026.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pokój malucha" border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-usD5okxpZ78/Wd_McGIgppI/AAAAAAAASGo/w9oAbhap8wozP1Y_PlDjWU-kUz4ojCLKQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby026.JPG" title="pokój dziecka" /></a></div>
<br />
Na ścianach, poza <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2017/05/heksagony.html" target="_blank">heksagonami</a>, są plakaty. Dwa wielkie z motywem Formuły 1 - oboje (ja i M.) jesteśmy fanami Formuły, którzy spędzają godziny przed TV żeby patrzeć jak kilkunastu facetów jeździ przez dwie godziny w kółko z chorą prędkością. Wiemy, że Kuba i Junior II też zarażą się naszą pasją, poza tym to chłopaki, więc auta zawsze będą spoko. Przy drzwiach wiszą zwierzątka - darmowe plakaty, które pobrałam od zdolnej Weroniki z bloga <a href="http://mavelo.pl/" target="_blank">Mavelo</a>. Zdecydowanie strzał w dziesiątkę - budzą większy entuzjazm niż auta.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-NeAodj91PLY/Wd_McKWAArI/AAAAAAAASGo/uFRpUoXYcYA19tou4yjI-QVurlPNsBPaQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="komoda hemnes" border="0" data-original-height="1046" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-NeAodj91PLY/Wd_McKWAArI/AAAAAAAASGo/uFRpUoXYcYA19tou4yjI-QVurlPNsBPaQCKgBGAs/s1600/pok%25C3%25B3jKuby027.JPG" title="heksagony" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
To tyle z pokoju Kuby.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jak Wam się podoba? </div>
<div style="text-align: center;">
Jak schowalibyście zabawki? </div>
<div style="text-align: center;">
Jakie łóżko wybralibyście jako kolejne? </div>
<div style="text-align: center;">
Gdzie postawilibyście basen i tipi?</div>
<br />
Uściski i udanego piątku,<br />
A.</div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6644134068991062800.post-52196329947739323132017-09-25T06:50:00.000+02:002017-09-25T06:50:00.172+02:00Wicie gniazda, hormony ciężarnej i wspomnienie lata.<div style="text-align: justify;">
Miałam ostatnio zdecydowanie gorsze dni. Druga ciąża trochę daje mi w kość (szczególnie ogonową) i zaczął mnie szlag trafiać, kiedy dziesięć razy dziennie słyszałam pytanie "JAK SIĘ CZUJESZ?". No tragicznie, mogłabym eseje pisać, ale kogo to obchodzi. Dlatego jeśli miałabym podać najgorsze pytanie jakie zadaje się kobiecie w ciąży to będzie to właśnie "jak się czujesz". I nie chodzi mi o pytania bliskich osób, którym mogę wylać wszystkie żale, ale mam wrażenie, że będąc w ciąży kobieta jest dla wszystkich dookoła inkubatorem, którego pyta się tylko o samopoczucie. Nikogo nie interesuje jaką książkę ostatnio przeczytałam, jakie mam plany, co robiłam w weekend. Jest tylko - jak się czujesz? Najgorsze są zgromadzenia typu urodziny - nagle 30 osób zadaje Ci to samo pytanie i wszyscy oczekują odpowiedzi ociekającej tęczą i brokatem. Tu przynosiłam ostatnio pełne rozczarowanie i chyba pierwszy raz w życiu pozwoliłam sobie na tak szczere narzekanie. Gdybym tak samo czuła się w ciąży z Kubą to jestem prawie pewna, że zostałby jedynakiem (przynajmniej do momentu, kiedy wymyśliliby jak mężczyzna może zajść w ciążę, wtedy bym się zrewanżowała!). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-uoEYZeaqxhU/Wcgidxg_6LI/AAAAAAAAP94/M9F8Jr-PGEoVkBgCz8R9pE3lfM1FaUOtwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="355" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-uoEYZeaqxhU/Wcgidxg_6LI/AAAAAAAAP94/M9F8Jr-PGEoVkBgCz8R9pE3lfM1FaUOtwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata002.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To marne samopoczucie, burze hormonów, bóle głowy, pleców i wszystkiego przełożyły się na zdołowanie. Miałam wyrzuty sumienia po każdej chwili, w której nie robiłam czegoś konstruktywnego. Po dniu, w którym odpoczywałam czytając książkę i bawiłam się z Kubą wariowałam robiąc listę rzeczy do zrobienia na kolejny dzień, potem nie realizowałam tej listy znów marnując dzień na odpoczywanie. Wieczór marnowałam na jęczenie i tak w kółko. Aż któregoś dnia "kopnęła" mnie kuzynka mówiąc, że powinnam inaczej do tego podejść, bo przecież "regeneruję się i ładuję akumulatory", a każdy mój dzień nie musi być wypełniony obowiązkami i pracą. Jak tylko zaczęłam tak myśleć, a przy okazji bóle głowy zaczęły ustępować (po smarowaniu Altacetem i Voltarenem) to nagle zyskałam energię do pracy i działania, ale też nie ryczę, kiedy przeleżę godzinę z książką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ejGZ_sDhM5s/Wcgih74w3fI/AAAAAAAAP98/CBcesQwPzng08xHM-sgY-THkCE1m3hluwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-ejGZ_sDhM5s/Wcgih74w3fI/AAAAAAAAP98/CBcesQwPzng08xHM-sgY-THkCE1m3hluwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata003.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ewidentnie włączyło mi się wicie gniazda. Dom pustoszeje - zrobiłam ostrą segregację w swoich rzeczach. Przeznaczyłam siatkę ubrań na szmaty, kilka wielkich siatek oddałam do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (wiem, że trafią do osób potrzebujących pomocy w przeciwieństwie do ubrań wrzucanych do kontenerów Caritasu), a część wyniosłam na strych, bo wiem, że wrócę do nich po ciąży. Po dwóch latach! nareszcie zrobiłam porządek w pokoju, który służy nam za magazyn, garderobę, graciarnię, przechowywalnię, warsztat i składzik. Do segregacji zostały mi tylko gwoździe i śrubki ;) Takich odhaczonych punktów jest jeszcze kilkanaście. I tak mi teraz dobrze! Herbaty zaczęły lepiej smakować, słońce ładniej świeci, a książki czytam z przyjemnością! Ale nadal nie lubię pytania jak się czujesz ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z radością i entuzjazmem rozpoczynam jesień. Zresztą jesień mi nie straszna - figi, śliwki, dynie, grzyby zrewanżują spadek temperatury, a deszcz zostanie zrekompensowany przez widok lasu mieniącego się na złoto i czerwono. Poza tym jesienią mam urodziny - w tym roku okrągłe, dlatego kombinuję nad tematem przewodnim imprezy, bo choć początkowo nie chciałam ich wyprawiać to stwierdziłam, że nie mogę stracić okazji do pogrania z przyjaciółmi w gry!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując - życzę Wam cudownej jesieni - pachnącej pieczoną dynią, smakującej dobrą kawą. Jesieni, gdzie nie będziecie się smucić krótkim dniem, ale docenicie długi wieczór, podczas którego zdążycie poczytać książkę i pograć w gry planszowe. Jesieni, której promienie słońca będą znaczyły więcej niż latem i wykorzystacie każdy do granic możliwości. Uściski na ten piękny czas, a żeby nie było, że lato jakieś gorsze to żegnam się z Wami jego wspomnieniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-J99MZxLlRWs/WcgiaVG__LI/AAAAAAAAP90/DWDfUJriJ4Qp00VmIW74_fj0pbNL-fQmQCKgBGAs/s1600/wspomnienielata001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-J99MZxLlRWs/WcgiaVG__LI/AAAAAAAAP90/DWDfUJriJ4Qp00VmIW74_fj0pbNL-fQmQCKgBGAs/s1600/wspomnienielata001.jpg" /></a></div>
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GYCRdYQltP8/WcgiaUhJfLI/AAAAAAAAP90/RJ663WODcpwscd6XtM2hvSxybpDH7G_QgCKgBGAs/s1600/wspomnienielata004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://1.bp.blogspot.com/-GYCRdYQltP8/WcgiaUhJfLI/AAAAAAAAP90/RJ663WODcpwscd6XtM2hvSxybpDH7G_QgCKgBGAs/s1600/wspomnienielata004.jpg" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-BFjIeKXH4Qk/WcgiabwoduI/AAAAAAAAP90/Yrv0KOM9FJ4mGYl3CxGwa1MAd4ISszEUACKgBGAs/s1600/wspomnienielata005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-BFjIeKXH4Qk/WcgiabwoduI/AAAAAAAAP90/Yrv0KOM9FJ4mGYl3CxGwa1MAd4ISszEUACKgBGAs/s1600/wspomnienielata005.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-eEdjZE0KLNQ/WcgiaV0nroI/AAAAAAAAP90/k-y6MX8gVpAbZ0bsSLIYBSrK_GBwdMNMACKgBGAs/s1600/wspomnienielata006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-eEdjZE0KLNQ/WcgiaV0nroI/AAAAAAAAP90/k-y6MX8gVpAbZ0bsSLIYBSrK_GBwdMNMACKgBGAs/s1600/wspomnienielata006.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W wakacje stuknęło nam 11 lat razem! I choć są dni, kiedy mam ochotę go udusić (np. jak wsiada na motor) to nie żałuję ani chwili (no chyba, że tych kiedy jeździ motorem). I jeśli to teraz czyta to wkurza się, że piszę motor, a nie motocykl :P</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-TQ_8DKQWmQg/WcgiaaX0irI/AAAAAAAAP90/a21YBw63LuwQeKzZS8leeCpq_3Allsr6gCKgBGAs/s1600/wspomnienielata007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="359" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-TQ_8DKQWmQg/WcgiaaX0irI/AAAAAAAAP90/a21YBw63LuwQeKzZS8leeCpq_3Allsr6gCKgBGAs/s1600/wspomnienielata007.jpg" /></a>Udało nam się wyskoczyć na tygodniowy urlop w góry. Wyobraźcie sobie, że przez tydzień byłam offline! Dlatego na <a href="https://www.instagram.com/agafiaart/" target="_blank">Instagramie</a> z naszego urlopu są tylko dwa zdjęcia wrzucone po fakcie- widok ze Śnieżki (wjechaliśmy - ja w dwupaku, M. i JJ) oraz moje ulubione -> <a href="https://www.instagram.com/p/BYpe8ZcFKv0/?taken-by=agafiaart" target="_blank">reakcja Kuby na zobaczenie płaszczki w zoo</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ayGDxs4gG70/WcgiaVjPu5I/AAAAAAAAP90/rSLtLy6NWfQb_8VTqUaEda83rYrUPMUPgCKgBGAs/s1600/wspomnienielata008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="352" data-original-width="700" src="https://3.bp.blogspot.com/-ayGDxs4gG70/WcgiaVjPu5I/AAAAAAAAP90/rSLtLy6NWfQb_8VTqUaEda83rYrUPMUPgCKgBGAs/s1600/wspomnienielata008.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jedną z rzeczy wywołujących radość w ostatnim miesiącu jest książka "Suma drobnych radości" Agnieszki zwanej wielu Wam z bloga mrspolka-dot.pl Uwielbiam Jej styl pisania, a bloga czytam niemal od początku, o czym już kiedyś <a href="https://agafia-art.blogspot.com/2014/10/ulubioneblogi.html" target="_blank">pisałam</a>.Nie przeczytałam jeszcze całej (bo włączyło się wicie gniazda), ale dziś w poczekalni u ginekologa ponownie zatopię się w lekturze.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-7--VppxGxK8/WcgiaTcr8JI/AAAAAAAAP90/6IKY5KU2HZ8gMv-1f5ZgMPqDgmq6cjFvwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" src="https://4.bp.blogspot.com/-7--VppxGxK8/WcgiaTcr8JI/AAAAAAAAP90/6IKY5KU2HZ8gMv-1f5ZgMPqDgmq6cjFvwCKgBGAs/s1600/wspomnienielata010.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale najważniejszym wydarzeniem tego lata był ślub Chrzestnej Kubusia, na którym byliśmy w zeszły weekend. Z przytupem zakończyliśmy wakacje, a ten trzydniowy wyjazd na Warmię choć zmęczył nas fizycznie to również mocno odprężył. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS: Kubusia strój wyjściowy doszedł kilka dni po fakcie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h4>
A Wy co najlepiej wspominacie z tegorocznego lata i jak zapatrujecie się na jesień?</h4>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uściski!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Agafiahttp://www.blogger.com/profile/01265357466783247345noreply@blogger.com8