Radośnie i smutno w jednym.

Witajcie,

dzisiaj radosna kartka ze smutnym środkiem.... Na wiosennej okładce Magnolie w nowym wcieleniu. Ruda to ja, a "mahoniowo- fioletowa" to Pani Ula - koleżanka z pracy. A środek smutny, ponieważ tą kartką żegnałyśmy koleżankę z pracy.

Zdjęcia robiłam przed wyjściem do pracy, czyli o 5.40 - myślałam, że tło jest białe... trochę się pomyliłam.

Pozdrawiam,
A.

Kartka z gotowcem.

Witajcie!

Dzisiaj poszłam na łatwiznę... Zamiast stempla gotowiec z Lili of the Valley.

Kartka w radosnych, wiosennych kolorach jest potwierdzeniem, że brakuje mi słońca. Dzisiaj podobno mocno świeciło, niestety ja w tym czasie byłam zamknięta w czterech ścianach, momentami nawet bez okna, dlatego nie zanotowałam tego faktu. 

W miniony weekend planowałam poprawić wcześniejsze zdjęcia. Niestety, kiedy przestałam być zajęta za oknem było już ciemno.

Miłego tygodnia!

A.

Tilda w szarościach i fiolecie.

Dziękuję za odwiedziny, szczególnie tym, którzy pozostawili po sobie ślad w postaci komentarza.

 Kolorowanie mnie wciągnęło, dlatego powstała kolejna kartka z Tildą.

Życzę Wam miłego weekendu i uciekam zacząć swój!

A.

Kartka ze stemplem LOTV.

Dzisiaj nie będę się rozpisywała. Zgodnie z obietnicą - tym razem nie jest różowo.

Papiery z Galerii Papieru (jak zazwyczaj), a stempel z Lili of the Valley.

Pozdrawiam,
A.

Prezent i róż.

Na początek pochwalę się moim prezentem… Mniej więcej rok temu koleżanka z pracy znalazła w sieci inspiracje pokazujące jak wykorzystać palety. Oczywiście od razu chciałam mieć stolik, łóżko, regał, szafę…. Wszystko z palet. Przez miesiąc o tym mówiłam i na mówieniu się skończyło. Na szczęście mój zapał przeszedł na M., który w prezencie świątecznym stworzył dla mnie stolik. Na razie zdjęcie surowe, jednak mam nadzieję, że wkrótce wyremontujemy mieszkanie, w którym stół będzie stał, a wtedy zyska przytulną oprawę.

Ale jeszcze o stoliku – nie byle jaki, bo ze szklanym blatem i lekko "śmigającymi" kółkami. Idealny jako kawowy, ale sprawdzi się również na kolacjach z uwielbianym przez nas sushi.

Paleto-stolik tak się spodobał, że powstały już kolejne – jeden standardowej wysokości, drugi ma około 50 cm.

Oto mój (tzn. nasz):

Tymczasem w dziale  papierowym – kolejna kartka. Nie wiem czemu ciągle upieram się w różu, ale chyba daje mi pewną łatwość tworzenia... Zdjęcia potrzebują światła dziennego albo, patrząc na to w inny sposób, ja muszę więcej ćwiczyć. Podmienię w weekend.

Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem i za wytrwanie do końca tego.

A.

PS: Czwartkowa kartka będzie miała tylko dodatki różu.

Szczęśliwego Nowego Roku!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Zdrowia, pomyślności, czasu na spełnianie marzeń i na realizację wszelkich kreatywnych pomysłów J

Na zdjęciu jedna z moich ulubionych bombek.

Dziękuję wszystkim za życzenia i za pamięć, odwiedzanie bloga, chociaż ja tak rzadko się tu pojawiam…

Po raz kolejny postanawiam, iż to się zmieni i mam nadzieję, że tym razem wytrwam!

Postanowień mam zresztą więcej, bo aż 101 (do realizacji w 1001 dni), do czego zachęciła mnie Elenuke z Craftladies. Część punktów obejmuje craft, inne rozrywkę, rozwój intelektualny... Trzymajcie kciuki. Część na pewno zrealizuję przez najbliższe pół roku, które będzie w moim życiu czasem wielkich, ale radosnych zmian.

Dziś pod względem twórczym skromnie (żebym miała co pokazywać później) – kartka imieninowa:

W ostatnim czasie dostałam wyróżnienie od Kaliny, za które serdecznie dziękuję!

Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.

Pytania zadane przez Kalinę:

1. Lato czy zima? Która pora roku jest Ci bliższa.

Lato i zima J Uwielbiam lato ze względu na pogodę, za to, że nie trzeba nosić ciężkich, ciepłych ubrań, ale kocham zimowe, długie wieczory, kiedy zatapiam się w pod kocem z ciepłą herbatą w dłoni i książką.

2. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?

Jedna? Ciężko wybrać jedną, ponieważ uwielbiam jeść! Kuchnia włoska, sushi, kaczka, wszystko z serem pleśniowym, sałatka brokułowa, cokolwiek ze szpinakiem.

3. Jakie są Twoje uzależnienia. Tylko szczerze proszę ;)

Komputer, a właściwie Internet – potrafię stracić cały wieczór na przeglądaniu blogów i forum. Uzależniam się też często od jednej płyty i słucham jej w kółko, ale to na szczęście mija w pewnym momencie ;)

4. Jesteś pesymistą czy optymistą?

Optymistka pomieszana z realistką, a w chwilach kryzysu pesymistka. Generalnie zawsze zakładam pozytywne scenariusze, ale kiedy bardzo się o kogoś martwię to wstępuje we mnie pesymistka.

5. Niezapomniany film.

Uprowadzona, Człowiek w ogniu, Sherlock Holmes, Zaklęci w czasie, PS.Kocham Cię, każdy Harry Potter, Marley i ja, Płonąca pułapka, Pamiętnik, Król Lew, Stalowe Magnolie, Czułe Słówka – każdy z tych filmów uwiódł mnie czymś innym, ale wszystkie zapadły w pamięć.

6. Co najbardziej w sobie cenisz?

Najtrudniejsze pytanie – chyba oddanie….

7. Co ostatnio sobie kupiłaś? :)

Papiery do scrapbookingu.

8. Kino, książka czy telewizja?

Książka, kino i telewizja. Książki czytam praktycznie codziennie, ale lubię obejrzeć dobry film, koniecznie w towarzystwie, nie lubię oglądać sama.

9. Bez jakiej rzeczy nie wyobrażasz sobie życia?

Mimo wszystko ciężko wyobrazić mi sobie życie bez wielu rzeczy. Nie ukrywam, że jestem przyzwyczajona do swojego życia i je bardzo lubię, więc wiem, że z wielu rzeczy nie mogłabym zrezygnować. Wiem, że ciężko znoszę brak szczoteczki do zębów rano ;)

10.  Czy jesteś uzależniona od swojego hobby? :)

Bardzo!

11.  Rozważna czy romantyczna? 

Oj… zdecydowanie romantyczna.

Nie będę nominowała kolejnych osób, ale zachęcam wszystkich chętnych do kontynuowania zabawy ;)

Zapraszam we wtorek, pokażę Wam jaki wspaniały prezent, stworzony własnoręcznie przez M., dostałam na Święta. Od roku zabierałam się za zrobienie czegoś takiego i oto mam! 

Pozdrawiam ciepło,

A.

PS: Pada śnieg!