Siedzę przykurczona pod kocem, popijam ulubioną (karmelową) herbatę z miodem i czekam, aż M. wróci z pracy. Mieszkanie ogarnięte, zapach obiadu unosi się w powietrzu, a na stole czeka dzban czarnej herbaty z dwiema łyżkami cukru i sokiem z połówki cytryny - znak, że zaczęły się szare, jesienne wieczory.
Herbatę pijam w dużych ilościach, dlatego mam w domu kilka kompletów podstawek. Ostatnio, w ramach wymiany na forum Craftladies, zostałam właścicielką kolejnego, uroczego (i niebieskiego!) zestawu, ale o tym w następnym poście. A co ja podarowałam mojej wymiankowej Craftce - Poohatce?
Do podstawek dołączyłam ramkę na kolczyki. Poohata pisała w swoich preferencjach, że chętnie przygarnie ekspozytor na kolczyki, a ponieważ gustuje w wiszących ozdobach stworzyłam coś co ma ułatwić ich przechowywanie.
Upominek zapakowałam w kartonik, obsypałam papierowymi paskami i poszedł w świat :)
Udanego, słonecznego wtorku,
Agafia
śliczności ^^
OdpowiedzUsuńa z ramką - przypomniałaś mi, że nadal nie mam na czym wieszać kolczyków ><"
dziękuję :* Teraz masz już dwa pomysły - ramka i szkatułka :) Ja kolczyków do powieszenia mam mało - te co na zdjęciu +/- 3. A i tak noszę je bardzo rzadko... :)
OdpowiedzUsuńhihi, a u mnie z kolei kolczyków dwie skrzynki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z taką ramką:)
Dziękuję :) Nad ramką muszę jednak i dla siebie pomyśleć...
Usuń