5/29/2017

Półki heksagony

Półki heksagony
Dziś bardzo szybkie DIY. Większość z Was na pewno kojarzy półki na ścianę w kształcie heksagonów lub domków. I ja im uległam rok temu kupując do pokoju JJ. Były całkowicie surowe i nie pasowały mi koncepcyjnie. Przemalowałam, szok wielki, na biało. Nadal były za smutne do pokoju niemowlaka, gdzie poza maskotką w czerwonych spodenkach nie było żadnego koloru (dziś już tak nie jest), dlatego przerobiłam je w 5 minut.

haxagons

Jak przerobić półki heksagony do pokoju dziecka.


Czego potrzebujecie?

- półek domków, heksagonów, kwadratów
- farby, jeżeli nie chcecie pozostawiać surowych
- papieru kolorowego (do scrapbookingu, brystolu, do pakowania prezentów)
- taśmy dwustronnej

Ja użyłam papieru do pakowania prezentów, bardzo miękkiego, wręcz rwącego się w dłoniach, za to ze ślicznym wzorem miętowych gwiazdek na szarym tle.

kids room

Malujecie półki, odrysowujecie na papierze ich kształt i pomniejszacie go o grubość ścian. Wycinacie. W kilku miejscach przyklejacie małe kawałki taśmy dwustronnej. Ja użyłam 7 kawałków 0,5 x0,5 cm. Po jednym na każdy kąt i na sam środek. Takie mocowanie wystarczy, a poza tym tło można łatwo wymienić w zależności od pór roku, świąt, nastroju czy własnego widzi-mi-się. W końcu jesteśmy kobietami (przepraszam Panów, ale jesteście tu mniejszością, dlatego zwracam się głównie do Pań, choć bardzo mi miło, że się pojawiacie) i lubimy zmiany.

I jak się podoba? Lubicie "inne" kształty półek czy wolicie tradycyjne?

Uściski,
A.

kids room decor

mascot

wooden blocks

teddy bear

shelf

tilda bunny

shelves

pokój niemowlaka

heksagony w pokoju dziecka

drewniane auto







5/22/2017

Marzenie o domku na końcu świata.

Marzenie o domku na końcu świata.
W każdym z nas drzemią marzenia... Żyję w przekonaniu, że to my kreujemy swoje życie, dlatego jesteśmy w stanie je spełnić. No chyba, że któraś z Was marzy o ślubie z Ryan'em Goslingiem (czego swoją drogą nie rozumiem)... To trochę trudniejsze do wykonania :) Ja swoją połówkę już odnalazłam, dlatego marzeniami przechodzę w inne strefy życia. Chciałabym odwiedzić kilka(dziesiąt) miejsc, zwiedzić kilka(dziesiąt) zamków i zbudować jeden dom. Nie teraz, gdyż mieszkamy w rewelacyjnej lokalizacji. Na obrzeżach średniego miasta, z komunikacją pod nosem. W pół godziny dojeżdżamy kolejką do Trójmiasta, a w kilka minut jesteśmy w lesie. Do morza (nie do zatoki) mamy 40 minut, a do sklepu 5. Do szkoły chwila jazdy autobusem i to główna przyczyna, dla której dom zbudujemy za kilkanaście lat. Chciałabym przeprowadzić się na wieś, w miejsce, gdzie będę hodowała truskawki i maliny, rano jadła śniadanie w ogrodzie, a wieczorem leżała na trawie i obserwowała gwiazdy. O tak, na naszym końcu świata będę widziała gwiazdy na niebie.

Widzieliście "Nigdy w życiu" z Danutą Stenką? Kojarzycie piękny, klimatyczny, drewniany domek, który postawiła? A kto oglądał "Holiday" z Cameron Diaz? Mały, murowany na końcu świata. W środku trochę zagracony, ale bardzo przytulny, z duszą. Taki dom chciałabym kiedyś postawić...

Po pierwsze niewielki, bo lubię mieć porządek, ale wolny czas preferuję spędzać w inny sposób niż sprzątając. Bałagan niestety robi się sam. Obecnie mamy za duże mieszkanie, bo wolne pomieszczenia same zagospodarowały się na graciarnie. Dom tak czy siak będzie trochę większy, ale myślę, że 120 m2 to powierzchnia w sam raz dla kilku osób. Nie potrzebne sypialnie, po których można się ganiać i jadalnia tak długa, że z jednego końca stołu na drugi będziemy do siebie krzyczeć. Najważniejsze, żeby każdy miał swój azyl - ja kuchnię, M garaż, a pociechy własne pokoje. Żartuję, nie pogardzę craftowym kącikiem w sypialni.

Po drugie ładny, klasyczny i przytulny już z zewnątrz. Żadnej nowoczesnej bryły, typowa klasyka. Mały dom, drewniane okiennice, duże okna i taras. Koniecznie słoneczny. Latem postawimy na jego  środku duży stół i krzesła. Będziemy się przy nim objadać truskawkami w śmietanie, czekoladowymi naleśnikami z owocami, bobem i fasolką szparagową. Na środku będzie stała miska z czereśniami, a obok dzban z lemoniadą, gdzie w kostkach lodu będą się odbijały promienie słoneczne. Zimą skryjemy się w środku, zasiądziemy w wygodnych fotelach słuchając trzaskającego ognia w kominku. Lemoniadę zastąpią grzane wino i herbata z goździkami. W kuchni będzie wyspa, uwielbiamy gotować i liczę na to, że przy wyspie zmieścimy się z całą rodziną wspólnie lepiąc pierogi przed świętami. Będzie też wielki stół, przy którym wieczorami będziemy grać w gry. Chcecie zobaczyć wizualizację? Wśród projektów z portalu EXTRADOM znalazłam kilka, które są odzwierciedleniem moich marzeń. Patrząc na zdjęcia widzę to wszystko, o czym pisałam wyżej, słyszę szczekanie psa, ptaki śpiewające o świcie, widzę nas i widzę szczęście. Bo to o czym pisałam to chyba moja definicja bycia szczęśliwym - z rodziną u boku, z rozgardiaszem wynikającym z tłumów rodziny i przyjaciół przewijających się przez nasz dom i z doceniania małych rzeczy. A działki chyba powinnam szukać w Bieszczadach, a nie blisko morza, bo projekty domów drewnianych, które najbardziej mi się podobają jak nic pasują do gór.

Projekt domu Świdnica dws KRP1363
Projekt domu Świdnica dws KRP1363

Projekt domu Świdnica dws KRP1363 - rzut parteru

Projekt domu Świdnica dws KRP1363 - rzut poddasza

Projekt domu Rzeszynek DM-6353 KRF 2131

Projekt domu Rzeszynek DM-6353 KRF 2131 - rzut parteru

Projekt domu Rzeszynek DM-6353 KRF 2131 - rzut poddasza
Projekt domu Agatka II bez garażu [B] WRF 1393
Projekt domu Agatka II bez garażu [B] WRF 1393



Projekt domu Agatka II bez garażu [B] WRF 1393 - rzut parteru

Projekt domu Agatka II bez garażu [B] WRF 1393 - rzut poddasza

Projekt domu D101 - Tobiasz wersja drewniana WAI1222

Projekt domu D101 - Tobiasz wersja drewniana WAI1222

Projekt domu D101 - Tobiasz wersja drewniana WAI1222 - rzut parteru

Projekt domu D101 - Tobiasz wersja drewniana WAI1222 - rzut poddasza

Projekt domu Bolesławice małe dws KRP1367

Projekt domu Bolesławice małe dws KRP1367

Projekt domu Bolesławice małe dws KRP1367 - rzut parteru

Projekt domu Bolesławice małe dws KRP1367 - rzut poddasza

A Wy chcielibyście kiedyś wynieść się na koniec świata? A może jest ktoś kto mieszka już w takim raju i tęskni za miastem?

Uściski,
A.

PS: Wiecie, że jak byłam mała to godzinami potrafiłam siedzieć nad rzutami projektów i wymyślać  jak dokładnie wygląda dom i kto w nim mieszka? :)

Wpis powstał we współpracy z serwisem Extradom.


5/10/2017

Kwiecień plecień - podsumowanie.

Kwiecień plecień - podsumowanie.
Przez wiele lat kwiecień kojarzył mi się z największą liczbą urodzin wśród znajomych i rodziny. Mam datownik, którego kwietniowe linijki są szczelnie wypełnione. No nie ma co ukrywać, wakacje sprzyjają rozmnażaniu. Ale od zeszłego roku te wszystkie urodziny stały się mniej ważne, a kwiecień jest dla nas szczególny, bo urodziłam małego DżejDżeja. Przeżyliśmy ten rok i mamy się dobrze. Wiedziałam, że macierzyństwo mi się spodoba, wiedziałam, że dużo się w naszym życiu zmieni, dlatego byłam zaskoczona, że zmieniło się tak mało, o czym pisałam jakiś czas temu. Jeśli przeraża Was zostanie rodzicami to polecam wpis Pół roku w pigułce, czyli czy dziecko zmienia wszystko? Minęło kolejne pół roku i jest jeszcze lepiej! W takim radosnym klimacie kręcił się u nas kwiecień. Gdzieś pomiędzy były święta, spacery, morze, spotkania z przyjaciółmi, pierwsze lody, ale głównym wydarzeniem były urodziny Bubu, dlatego poświęciłam swój, tak czy siak wolny, czas na przygotowania, zrobienie dekoracji i uszycie prezentu. Miałam milion pomysłów co kupić, aż w końcu zdecydowałam się na prezent zrobiony własnoręcznie i uszyłam Kubie tipi. Wyszło wyjątkowo profesjonalnie. Wszystko równo, szwy pochowane, milion razy przeszyte i zaprasowane. Powinno przeżyć atak wielu małych łapek i stópek. Kuba z namiotu bardzo się ucieszył, my również - podłoga jest miękka, to teraz najwygodniejsze miejsce w pokoju. Już kilka razy zdarzyło mi się w nim zdrzemnąć, szczególnie rano, kiedy kładę się tam w piżamie, a Kubotek hasa po mieszkaniu.

Patrzę na te zdjęcia i widzę na nich słońce, wiosnę i ciepło, a w tej chwili za oknem mam.... śnieg :(
Więcej tego co się u nas dzieje zobaczycie na Instagramie :)

Uściski!
A.

czas na kawę

lody

liatorp

wianek

roczek

podłoga do tipi

tipi diy

urodziny

roczek

biała kuchnia

living space

scandi dywan


najsłodsze dziecko świata

Copyright © 2016 Agafia J , Blogger