Puszka po cukierkach została puszką na nie wiem co. Jednak przeobrażanie zwykłych, prostych rzeczy daje mnóstwo radości. papier, koronka, sznurek, kilka cekinów, koraliki i mikrokulki. Powstało:
Z góry prezentuje się monochromatycznie:
Góra, mówiąc skromnie, bardzo mi się podoba, dlatego raz jeszcze:
Szczęśliwego trzynastego!
Prześliczna puszka!!! Idealna do przechowywania skarbów :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!! Pozbierałam ostatnio jakieś puszki po alkoholach - więc dzięki za inspirację :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie ją ozdobiłaś.Teraz to musi stać na honorowym miejscu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudeńko ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ozdobna:)
OdpowiedzUsuńAleż piękne, a mogłabym wiedzieć co to za wzór dziurkacza w kwiatku ten pierwszy zaraz pod ćwiekiem :)
OdpowiedzUsuń