Zaczęło się w ostatnią sobotę kwietnia, kiedy to byłam na dwóch ślubach, a na trzeci, ze względu na pokrywające się godziny, pójść nie mogłam.
Hobby niezwykle przyjemne i napawające radością, a przy okazji nakazuje stworzyć kartki...
Niestety zdjęcia słabej jakości, ale tak się spieszyłam, że nawet nie zwróciłam uwagi.
i z trochę innym kontrastem:
Kartki zaprezentowane, ja w takim razie uciekam się pakować.
Udanej reszty długiego "weekendu".
A.
eleganckie!
OdpowiedzUsuńaż żałuję, że sama jestem zamężna, bo chętnie dałabym Ci powód do uczynienia dla mnie takiej! :)
Śliczne kartki. Szczególnie szósta i siódma są extra.
OdpowiedzUsuńTrzymasz fason! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLove all those cards! So elegant!
OdpowiedzUsuńślubbing XD
OdpowiedzUsuńkartki piękne ^^