10/11/2015

Kitchen is my paradise.

Kochani jesteście! Upominacie się o kolejnego posta, o zdjęcia kuchni z każdej strony, z dodatkami. O to żebym pisała więcej i częściej. I piszecie do mnie, choć ja wypadłam z Internetowego życia dwa miesiące temu i w tym czasie komputer włączyłam może z cztery razy. 

Bez reszty pochłonął mnie wielki projekt i poświęciłam mu cały swój czas poza ośmioma godzinami pracy na etacie. Jeszcze trochę i podzielę się z Wami jakimś szczegółem, więc obserwujcie mnie - tutaj, na facebook'u i Instagramie. Tym razem nie zamierzam znikać, bo blog na pewno połączy się trochę z wielkim projektem.

Tymczasem, nie przedłużając, pokażę Wam jak wygląda nasza kuchnia po czterech miesiącach intensywnego używania.

kuchnia skandynawska


jak przerobić kuchnię
Dodaj napis

jak przemalować meble kuchenne

Od poprzedniego postu bardzo dużo się zmieniło. Podczas parapetówek zostaliśmy wyposażeni w mnóstwo wspaniałych gadżetów. Napis nad drzwiami (który musi zostać przewieszony trochę wyżej, M. chyba czeka aż wkręt nabierze urzędowej mocy) oraz biała deska wisząca obok płyty to prezent od moich wspaniałych przyjaciółek. Nowa jest waga, miętowa ceramika i wiele innych dodatków, które zobaczycie na kolejnych zdjęciach.

malowanie mebli

kuchenne dodatki

Jeżeli chodzi o meble - polecam malowanie każdemu kto ma choć trochę zapału i potrafi wykrzesać z siebie odpowiednią ilość energii. Nie ma dnia żebym nie cieszyła się z podjętej decyzji. Uwielbiam naszą kuchnię, z radością w niej pichcę, a popołudniami często siadam z herbatą i książką. To taki azyl, najbardziej dopieszczone pomieszczenie w domu... Szafki, wbrew zapowiedziom kilku czytelników, jeszcze nie zżółkły ;) Choć regularnie uderzam w nie garnkami (jak jak ja, M. funduje im armagedon) to nie mają odprysków i zadrapań. Czyszczą się (niestety nie same) bez problemu. 

ceramika Ib Laursen

kuchenny chodnik

Martwiłam się również o solidność drewnianego blatu. Niepotrzebnie! To kolejny strzał w dziesiątkę. O ile nie macie nawyku krojenia na blacie to śmiało możecie inwestować w drewno. Obawiałam się przebarwień i tego, że będę musiała zawsze wszystko błyskawicznie sprzątać, bo plama wody narobi mnóstwa zniszczeń ;). Nic bardziej mylnego, blat jest odporny i na razie ubytków nie ma.

strefa jadalnia

A tak wygląda jadalniana strefa kuchni. Barek z Ikei służy jako pomocniczy stolik kawowy. Pozbawiliśmy go jednej półki, bo musiałam mieć miejsce na moją kolekcję książek kucharskich. 

barek ikea
Dodaj napis

Długo szukałam grafik nad stół. Przejrzałam cały internet i nic. W końcu obrazki przyszły do mnie same... Przypomniało mi się, że mam kilka archiwalnych numerów magazynu Kuchnia, a w każdym z nich przepiękną grafikę autorstwa Zofii Różyckiej.

Zofia Różycka

stół kuchenny

Sporo osób pyta się nas, gdzie kupiliśmy czarną tablicę w ramie albo stwierdza, że nie może jej znaleźć w ofercie Ikei. Tablica to ściana pomalowana farbą tablicową, oklejona styropianowymi listwami.

czarna tablica

ekspres do kawy

czas na kawę

Przez jakiś czas szukałam podłużnego kosza wiklinowego na ziemniaki, cebulę i czosnek - dwa ostatnie zawsze mam w zapasie, a drażniło mnie przechowywanie w foliowych siatkach. Kobiałka od truskawek pasuje rozmiarem (prawie) idealnie do półki i po kilku machnięciach pędzlem została zaadaptowana jako koszyk na warzywa.

koszyk na warzywa

ikea, a Tab

Ceramiczny zlew, który od dawna był moim marzeniem też się sprawdza. Długo się nad nim zastanawiałam, na szczęście uspokoiła mnie Magda z Simply About Home stwierdzając, że Jej zlew mimo ciągłego użytkowania ma się dobrze. Mój właściwie też... Ma jeden malutki (ok. 3mm) odprysk, bo z impetem przywaliłam w niego żeliwnym garnkiem. Aż dziw, że zlew nie pękł....

drewniany blat

ekspres

kolekcja pocztówek

ceramika

wieszak kuchenny

Podsumowując....

podkładka

I jeszcze przypomnienie jak było pół roku temu oraz link do posta jak pomalować meble kuchenne, bo tego najczęściej szukacie.

kuchnia before

I jak Wam się podoba kuchnia z całą plejadą dodatków i wyposażeniem?

Uściski i do przeczytania za kilka dni...

Będzie o domowym biurze.

A.

34 komentarze:

  1. Płytki między szafkami i na podłodze były kute i zakładane Nowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna kuchnia , jest czym się chwalić. Dobra robota. Kuchnia jak nie ta sama, jasna i radosna !
    Wszystko pięknie wygląda. Moja tez dobrze się użytkuje, włącznie z pomalowanymi płytkami, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, dziękuję :) W końcu jesteś moją inspiratorką :) Ale faktycznie kuchnia zrobiła się dużo jaśniejsza i dziś, choć na zewnątrz jest paskudnie szaro to w kuchni jest jasno i przyjemnie :) Uściski!

      Usuń
  3. Nareszcie jesteś :)
    Kochnia jest przytulna, nastrojowa, a przede wszystkim piękna. Podoba mi się pomysł z łubianką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Jestem i mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę tu cały czas. Odzwyczaiłam się od komputera, ale długie jesienne wieczory na pewno będą sprzyjały blogowaniu :) Buziaki!

      Usuń
  4. Rewelacja!!!! Czekałam z utęsknieniem na post o Twojej kuchni! Wszystko wygląda świetnie! Szafki są jak nowe. Blat cudowny! Dokładnie jest wszystko tak jak mi się marzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :) To niezwykle miłe, że mimo mojej długiej nieobecności nie zapomnieliście o mnie ;) Mam nadzieję, że Ty też zrealizujesz swoje marzenia :)

      Usuń
  5. Cudowna! Wykonaliście kawał dobrej roboty, teraz nic tylko gotować i napawać się atmosferą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Napawam się niezmiennie, choćby teraz, podczas odpowiadania na komentarze :)

      Usuń
  6. Piękna kuchnia, jestem pod wrażeniem ogromu pracy, który włożyliście! I do twarzy jej w pastelach:D Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magda :) Pastele to jednak moja słabość :) Buziaki!

      Usuń
  7. Pięknie rozwija się Twoja kuchnia :-) CUdne dodatki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam jeszcze kilka pomysłów, ale stwierdziłam, że najpierw muszę "uprzytulnić" kolejne pomieszczenia, a jest ich jeszcze kilka :)

      Usuń
  8. Oglądałam Twoją kuchnię wczoraj w nocy...cudna jest ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Również za to, że chciało Ci się wrócić i zostawić komentarz :*

      Usuń
  9. Fajna, fajna ta Twoja kuchnia :) Moja też była malowana ze dwa albo i trzy lata temu i też nic się nie dzieje. Nawet nie zauważyłam by pożółkła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, choć aż tak bardzo możliwością zżółknięcia się nie przejęłam (jakiś czas temu pojawił się komentarz, że kuchnia na pewno zżółknie) to jednak pocieszyłaś mnie :) Dzięki :)* pozdrawiam!

      Usuń
  10. Super wyszło :-) I te dodatki bardzo bardzo fajne. Mam taki sam garnki miętowe z Ikei są przepiękne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A garnki faktycznie są cudne, mam tylko ten jeden, ale pewnie kiedyś dokupię drugi, bo, tak jak piszesz, jest przepiękny :)

      Usuń
  11. Naprawdę fajnie wyszło! Pozdrawiam. : )
    izabella-decomanka

    OdpowiedzUsuń
  12. chcę taką kobiałkę na ziemniaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz poczekać do sezonu na truskawki, kupić za 2 zł próbkę miętowej farby i wałek za 2,50. Pomalować i gotowe :) Dosłownie 5 minut roboty :)
      Niestety nie mam już wolnej kobiałki :(

      Usuń
  13. Kuchnia, której Ci szczerzę zazdroszczę! :)
    Ja zbieram plany na swoją i już się nie mogę doczekać realizacji. Niestety poczekam jeszcze min. pół roku :D
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie szczerze dziękuję :) Bardzo mnie cieszą Twoje słowa. A oczekiwanie i planowanie też jest przyjemne :) Pół roku zleci błyskawicznie!
      Uściski :)

      Usuń
  14. Bardzo się podoba:) Wygląda świetnie! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ala :) Komplement z Twoich ust wiele dla mnie znaczy :) Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję! Każde Wasze słowo bardzo mnie cieszy i jest ogromną motywacją do dalszego pisania.

Copyright © 2016 Agafia J , Blogger