Od kilku dni przeglądam oferty sieciówek w poszukiwaniu ładnej, świątecznej dekoracji wielkanocnej i niestety nie znalazłam nic, co odpowiadałoby mi w 100%. Królują jaskrawe kolory, brokat, dziwne świecące sznurki, najlepiej wszystko na raz, czyli w rezultacie NIC. Nie żebym miała coś przeciwko kolorom czy brokatowej posypce. Tylko, że wszystko musi być z umiarem, a z dostępnych na rynku gadżetów nie wpadł mi w oko choćby jeden wpasowujący się w nasze mieszkanie. Oczywiście nie twierdzę, że nie ma w sklepach nic ładnego, przejrzałam jednak te najtańsze , w których liczyłam na zdobycie perełek w cenie kilku złotych za sztukę. Niestety nie w te święta!
Na szczęście wczoraj odwiedziłam zdolną kuzynkę, u której w domu Wielkanoc króluje pełną parą, a wszystko za sprawą kilku desek szalunkowych, mchu, gałązek baziowych i brzozowych oraz kilku żonkili. To wszystko uzupełnione lnem i sznurkiem jutowym. Poszłam po rozum do głowy i zamiast kombinować jak wydać pieniądze zabrałam od Karoliny nóż i poszłam tam, dokąd mnie pokierowała - w pole: 15 kroków przed Jej domem nacięłam bazi, a dwa kroki dalej zaopatrzyłam się w brzozowe gałęzie. Mech był najłatwiejszy do zdobycia - leżał przed samymi drzwiami, Karolina zebrała więcej niż wykorzystała. Wracając do domu wpadłam na stragany przed cmentarzem, kupiłam żonkile i hiacynty. Zaraz zabiorę się za tworzenie dekoracji z tych rzeczy, a tymczasem garść inspiracji dla Was - żebyście tak jak ja, po ozdoby mogli wybrać się na łąkę, do lasu i do ogrodu.
Wielkanocny wieniec można stworzyć na gotowej bazie lub... Stworzyć wianek z miękkich, brzozowych gałązek, owinąć je gazetą, a na nią przyczepić mech (sznurkiem, który i tak wtopi się w roślinę). Do tego kilka jajek, gałązek lub bazi, kokarda i pierwsza dekoracja gotowa.
Kwiaty są najpiękniejszą dekoracją, dodają przytulności i świeżości. Żonkile, tulipany, hiacynty, szafirki, przebiśniegi... Zamiast wsadzić je w kryształowy wazon (nie lubię kryształów) rozejrzyjcie się po domu - ładna ceramiczna miska, filiżanka z parafii innej niż pozostałe, wiklinowy koszyk, kobiałka po truskawkach lub mniejsza po malinach, skorupka od jajka czy najprościej - słoik. A może lekko przyrdzewiała puszka, która kurzy się w piwnicy? Dodaj wstążkę pasującą kolorystycznie do pomieszczenia, obwiąż sznurkiem jutowym, kawałkiem materiału lub gałązkami z lasu. Voila! Kolejna dekoracja gotowa.
Jak wspomniałam wcześniej do wielkanocnych ozdób często wykorzystuje się mech. Ma intensywny zielony kolor, nie wymaga szczególnych warunków, dlatego jest świetnym materiałem dekoracyjnym. Przyjrzycie się zdjęciom (powyżej i poniżej) jak często jest stosowany.
I na koniec - bazie, jajka oraz rzeżucha. To ostatni moment na wysianie!
Wszystkie zdjęcia wykorzystane w dzisiejszym poście nie są mojego autorstwa. Ich źródła oraz dużo więcej inspiracji znajdziecie na moim profilu na Pinterest.
A Wy w jaki sposób przygotowaliście swój dom na Wielkanoc?
Podzielcie się swoimi pomysłami na dekoracje :)
Uściski,
A.
Ja stawiam tylko na naturalne ozdoby...plastikowych,brokatowych ozdób niestety zatrzęsienie wszędzie...mam nadzieję, że jednak coś znajdziesz. MIłego dnia i wesołego Alleluja
OdpowiedzUsuńNo właśnie. .. natura to natura 😊 nie wiem czemu nie wpadłam na to od razu tylko rozglądałam się po sklepach 😊 uściski 😊
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Nietrudno znaleźć coś ładnego, bo przecież wiosna to przepiękna pora roku, a wszystko dzięki kwiatom :) pozdrawiam!
UsuńPiękne inspiracje, ja Ci powiem, że poluję na szafirki do domowych aranżacji i jak na złość nigdzie nie mogę dostać :/
OdpowiedzUsuńChyba w tym roku Wielkanoc wypadła za wcześnie :) Bo ja też nigdzie szafirków nie widziałam :(
UsuńU mnie podobnie - naturalnie i samodzielnie. Najwięcej elementów przynoszę z ogrodu ;-) Żółte i pastelowe gotowe dekoracje nie przemawiają do mnie
OdpowiedzUsuńŚliczne inspiracje.
Wesołych świąt
Bo natura nie potrzebuje dodatków :) Ja zakupiłam w końcu kilka rzeczy, ale w kolorze białym bądź kremowym. A poza tym bazie, mech, gałązki brzozy i kwiaty, kwiaty, kwiaty! pozdrawiam poświątecznie.
UsuńCudne te wianki ! Wyglądają tak naturalnie i delikatnie:)
OdpowiedzUsuńMi też baaardzo się podobają. niestety nie zdążyłam zrobić własnego, ale przecież ciągle jest czas. Wianek może zdobić drzwi wejściowe z okazji wiosny, nie tylko z okazji świąt :)
UsuńPiękne te kwiaty. Już nie mogę się doczekać, kiedy zaczną wszystkie rośliny na dobre rozkwitać :)
OdpowiedzUsuńU mnie podjazd już jest kolorowy od przebiśniegów i krokusów, niestety lekko poturbował je przedwczorajszy grad. Ale rak jak piszesz - kwiaty są piękne i wprowadzają cudny klimat.
Usuń