11/27/2018

Na co zwrócić uwagę kupując działkę pod budowę domu?

W maju zeszłego roku opublikowałam tekst o moim marzeniu o domku na końcu świata. Napisałam wtedy: "dom zbudujemy za kilkanaście lat. Chciałabym przeprowadzić się na wieś, w miejsce, gdzie będę hodowała truskawki i maliny, rano jadła śniadanie w ogrodzie, a wieczorem leżała na trawie i obserwowała gwiazdy. O tak, na naszym końcu świata będę widziała gwiazdy na niebie."
Naprawdę tak myślałam! Nie sądziłam, że kilkanaście lat zmieni się w kilkanaście miesięcy. Ciężko mówić o spontanie w przypadku decyzji o budowie domu, ale mam wrażenie,  że u nas naprawdę tak było. Nie mamy pojęcia jak to się stało, ale najprawdopodobniej tak:

Nasi przyjaciele szukali działki. Kręcili się wokół Gdańska, potem sprawdzali gdyńskie sypialnie. Kluczyli po okolicach Trójmiasta nie mogąc znaleźć miejsca idealnego, a wiadomo, że ciężko iść na ustępstwa, bo dom, w założeniu, buduje się jeden. Kiedy lokalizacja jest idealna cena rośnie. Tu za dużo cienia, tam za mało lasu, za blisko sąsiedzi, za daleko do sklepu, za blisko śmietniska w Szadółkach, bez komunikacji miejskiej, słychać samoloty, nie ma asfaltu i tak bez końca. Powiedziałam im o atrakcyjnym pod względem ceny i krajobrazu miejscu położonym na obszarze, którego nawet nie brali pod uwagę. Ba! Nawet nie wiedzieli gdzie to jest. Zakochali się w tej wsi spokojnej i oddalonej od Trójmiasta o 25 kilometrów momentalnie i w moje urodziny (listopad) zostali właścicielami działki kilka minut od moich rodziców. W grudniu nasi drudzy przyjaciele dołączyli do grona właścicieli ziemskich i myślę, że to była iskra, która spowodowała, że my również zaczęliśmy rozglądać się za działką.

Na co zwrócić uwagę kupując działkę budowlaną?

Wybór miejsca, w którym postawimy dom to bardzo indywidualna sprawa. Praca, szkoła, zajęcia dodatkowe dzieci. Miasto czy wieś? Każdy ma inną listę priorytetów i to ona zdefiniuje nam obszar, w którym poszukiwać będziemy naszego miejsca na Ziemi. Jednak są rzeczy, na które w każdym przypadku warto zwrócić uwagę.

Szukając działki prawdopodobnie macie już jakąś wizję domu. Mały, duży, nowoczesny, tradycyjny, parterowy, piętrowy itd.... Dlatego gdy znajdziecie działkę sprawdźcie jak wyglądają domy w okolicy. Raczej nie postawicie w tej okolicy dwupiętrowej landary o elewacji frontowej 20m, jeśli całe osiedle to parterowe domki o powierzchni 120m2. Jak sprawdzić jaki dom można postawić na danym terenie? W Starostwie dowiecie się czy działka jest objęta miejscowym planem zagospodarowania. Jeśli nie - po zakupie działki i przed uzyskaniem pozwolenia będziecie musieli wystąpić o warunki zabudowy (WZ). My byliśmy właśnie w takiej sytuacji. Wiedzieliśmy czego mniej więcej się spodziewać, ponieważ znaliśmy warunki zabudowy sąsiadów. Na WZ czekaliśmy prawie trzy miesiące. W międzyczasie wybraliśmy projekt domu dopasowując go do WZ sąsiadów. Nie było łatwo - większość projektów zwyczajnie nie mieściła się w granicach wytyczonych przez WZ. Jedynym warunkiem M był dwustanowiskowy garaż i z tego względu 95% projektów odpadała w przedbiegach.

Nawet jeśli zauroczyła Was działka sprawdźcie otoczenie. Ciężko przewidzieć wszystko, ale na niektóre rzeczy można zwrócić uwagę. Pies w klatce wyjący cały dzień, zakład produkcyjny, a może zaniedbane, zagracone podwórko? Jasne, to już nie nasz teren, ale jeśli nieprzyjemny widom mamy od południa to nie będziemy chcieli zasłaniać go wysokimi drzewami, by nie stracić słońca, a siedzenie na tarasie i obserwowanie wyjącego ze smutku psa nie będzie przyjemnością. Wiadomo, że nie weźmiemy pod uwagę wszystkiego i jeśli znajdziemy miejsce pod prawie każdym względem idealne to na drobne niedociągnięcia przymkniemy oko.

Uzbrojenie terenu. Nie zrażajcie się jeśli działka nie jest uzbrojona, czyli nie ma dostępu do podstawowych mediów jak prąd, woda, kanalizacja i gaz. Owszem, na odludziu możecie mieć problem. Dlatego musicie sprawdzić jak długo będziecie czekać na przyłączenie i jak wysokie koszta możecie ponieść. Przekalkulujcie - jeśli cena działki jest wyjątkowo atrakcyjna to może nawet wysoki koszt doprowadzenia mediów nadal będzie tańszy niż zakup działki w bardziej zabudowanej okolicy. Nasza działka nie jest uzbrojona, ale wszystkie media mamy na wyciągnięcie ręki. Jeśli będziecie sprawdzali koszt przyłączenia to sprawdźcie różne firmy. Nasi sąsiedzi za doprowadzenie gazu mieli zapłacić 17000 zł, po czym dostali ofertę od innej firmy za 3500 zł. Można się zrazić, ale warto sprawdzić różne miejsca, a przede wszystkim podpytać sąsiadów.

Znaczenie ma też ukształtowanie terenu. Działki ze spadkiem mogą być mocno wietrzne, w zależności od tego, z której strony świata jest skarpa. Działki ze sporymi zagłębieniami mogą wymagać wyrównania, gdyż w tych miejscach będzie gromadzić się woda. W okolicy rzek, zbiorników wodnych lub rowu melioracyjnego teren może być podmokły i może wymagać wymiany. Prace ziemne mogą mocno podnieść koszt działki. Warto poprosić eksperta o wycenę.

Kierunki świata. Znaleźliśmy piękną działkę ograniczoną z dwóch stron lasem. Miejsce idealne, sąsiedzi tylko z jednej strony, cisza, spokój. Raj. Po czym uświadomiliśmy sobie, że las jest od południa i zachodu. Wyobrażacie sobie mieć w domu słońce tylko rano? Ja miałabym depresję, a M. byłby totalnym nieużytkiem, działa na światło i bez niego jest wiecznie zmęczony. Idealny jest wjazd na działkę od strony północnej, wtedy za domem mamy południe, a ogród skąpany w słońcu i z dala od spojrzeń przechodniów. No chyba, że za domem jest las!

Dom na odludziu. Kiedyś na myśl o domu na wsi przypominała mi się historyjka o domu w Karkonoszach. Jeśli nie kojarzycie to wygooglajcie - gwarantuję, że się uśmiejecie. Gdy moi rodzice przeprowadzili się na wieś czekałam na pierwszy śnieg i zastanawiałam się czy dojadą do pracy. Od trzech lat nigdy nie mieli problemu. O godzinie 7 ich ulica zawsze była odśnieżona, czego nie mogłam powiedzieć ja, mieszkająca w mieście. Dlatego jeśli to jedyny powód, dla którego rezygnujecie z domu za miastem to najpierw porozmawiajcie z sąsiadami. Zwróćcie uwagę czy dzielnica jest oświetlona, czy są chodniki oraz czy droga jest na tyle utwardzona, że przy roztopach nie zamieni się w bagno. U nas żaden z tych punktów nie jest zapewniony, ewentualnie ostatni połowicznie. Jednak nie była to dla nas wada, a zaleta. Cieszę się, że nie ma latarni, ponieważ latem jest tak ciemno, że bez przeszkód mogę obserwować niebo. Nie przeszkadza mi brak chodników, ponieważ jeszcze długo będziemy wozić dzieci. Gdy pójdą do szkoły będą rozwożeni do domu szkolnym autobusem, te kilkanaście metrów po dziurach przejdą poboczem. Póki są dziury nikt nie będzie szybko jeździł.

Czy my poszliśmy na jakieś kompromisy? Oczywiście! Ustaliliśmy listę priorytetów i w tej sposób szukaliśmy działki. W grę wchodziło miejsce w pobliżu jednych lub drugich rodziców, ewentualnie pomiędzy. Odległość od najbliższego miasta, czyli naszego aktualnego miejsca zamieszkania jest identyczna. Wybraliśmy to, gdzie powietrze jest czystsze, a większość domów ogrzewana gazem. Aktualnie naszą największą zmorą jest smród z kominów w okolicy i od kiedy mam dzieci mocno zwracam na to uwagę. Niestety spacerowanie zimą z wózkiem w nieodpowiednich godzinach nie należy do przyjemności, a wywietrzenie pokoju przed snem mija się z celem. W nowym miejscu przynajmniej na początku nie będziemy mieli tego problemu. Nigdy nie wiadomo co będzie za jakiś czas. Kolejnym ustępstwem jest wjazd na działkę od strony zachodniej. Tym samym za domem mamy wschód, więc nie poopalam się w zaciszu własnego ogrodu. Czemu się tym nie przejmuję? Bo sąsiednia działka należy do mojego brata, a kolejna do rodziców. Wiem, że nie będziemy zaglądać sobie w okna (choć zamierzam kupić lornetkę, bo sprawdzać co mają na obiad), a nie będę czuła skrępowania leżąc w stroju na tarasie. Od ulicy ogrodzimy się roślinami.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze działki?
Stąd mamy do naszego przyszłego domu minutę.
macierzyństwo
Do Zatoki Puckiej rzut beretem... Nad morze rzut beretem + 5 minut :-)
 

Chwila moment i jesteśmy w Trójmieście.


Do Morskiego Oka, pieszo, jakieś 150h... jeśli nie wezmę ze sobą dzieci.

Co trzeba zrobić, gdy znajdzie się wymarzoną działkę?

Sprawdzić księgę wieczystą, by mieć pewność, że sprzedający jest właścicielem działki oraz, że nie jest ona obciążona hipoteką. Może być też wzmianka o prawie sąsiadów do przejeżdżania/ przechodzenia przez działkę lub informacja o prawie pierwokupu. Ustalić też trzeba czy działka na pewno jest budowlana lub czy można ją przekształcić w budowlaną.

Mam nadzieję, że ten post pomoże Wam w wyborze miejsca, gdzie postawicie swój azyl. Tym postem rozpoczynam cykl "budowa domu", w którym podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami, pomysłami na wnętrza, rozwiązaniami z budowy... A już wkrótce obszernym postem "Jak wybrać projekt domu".

A Wy macie już swoje miejsce na ziemi? Miasto czy wieś? Dom czy mieszkanie?

Agnieszka


6 komentarzy:

  1. Super post, ale faktycznie nie ma złotego środka bo każdy oczekuje czego innego. Dla mnie miasto, im bardziej ścisłe centrum tym lepiej, im więcej życia tym lepiej. Póki co muszę zadowolić się Gdynią 😂

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno w przyszłości zostanę w mieszkaniu, choć mam nadzieję, że uda mi się wymienić je na większe ;) Mieszkałam w domu całe dzieciństwo i to nie moje klimaty ;) Piece, dbanie o ogródek, dużo więcej spraw na głowie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zdecydowałem się na budowę roku..z kolegą..przy vodce. Pech chciał, że ja zapomniałem o rozmowie..a on nie..tydzień później kupiliśmy działkę, mozolnie budowaliśmy bliźniaka i po 3latach od tamtej imprezy szykuje się do parapetówy...to się nazywa spontan ;D pozdro i powodzonka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam :D Małe miasteczko i własne mieszkanko. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla wielu osob to na pewno pomocne informacje, ja nie planuje, bo mam mieszkanie i domu nie planuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomocne informacje, zwłaszcza, że jestem na etapie szukania swojego miejsca na Ziemi!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Każde Wasze słowo bardzo mnie cieszy i jest ogromną motywacją do dalszego pisania.

Copyright © 2016 Agafia J , Blogger