Jakiś czas temu podzieliłam się z Wami swoimi sposobami na poprawę humoru.. Niestety sprawa skomplikowała się, kiedy moja dieta została pozbawiona jajek i nabiału. Nauczyłam się diety wegańsko - mięsnej ;) i nie jest dla mnie problemem gotowanie. Coraz lepiej radzę sobie z zamianą składników. Deprechę mam jednak, kiedy na szybko potrzebuję cukru. A mam tak zdecydowanie za często, co niestety widoczne jest w moim obwodzie. Już wkrótce ciężko będzie zrzucić winę za obecność koła ratunkowego na ciążę. Dlatego, kiedy już tego cukru potrzebuję cieszę się, że jest ten niezawodny, smaczny i szybki przepis. Idealny, kiedy spontanicznie wpada do Was przyjaciółka. Przepyszny na ciepło. Nie do znudzenia. Nie do przejedzenia. Wegański. Jedna z lepszych alternatyw na coś słodkiego dla dzieci. Dla dzieci ze skazą białkową. Nic odkrywczego, a często zapomniane.
Jabłka pod kruszonką
lub uogólniając
Owoce pod kruszonką
3-4 jabłka (czasem mieszam z pestkowanymi wiśniami, malinami, gruszką)
cukier wanilinowy (saszetka tj. 15g)
cynamon
150g mąki
100g oleju kokosowego
60g cukru
Nastaw piekarnik na 200 st.C. Jabłka obierz i pokrój na kawałki - kostka czy plasterki - kwestia gustu. Wrzuć do naczynia żaroodpornego i wymieszaj z cynamonem oraz połową cukru wanilinowego. W misce przygotuj kruszonkę: mąkę, olej kokosowy (może być masło), cukier i resztę cukru wanilinowego połącz ze sobą - wystarczy chwilę mieszać ręcznie. Rozsyp nad jabłkami. Wstaw do piekarnika na 20 minut.
Używam naczynia o średnicy 25 cm. Jeśli dodaję wiśnie to do kruszonki dodaję migdały.
To czym się dziś "docukrzycie"? Jadacie jabłka pod kruszonką? Podzielcie się swoim szybkim przepisem :-)
A.
dawno nie robiłam , ja lubię porzeczki pod kruszonką ;)
OdpowiedzUsuńOmnomnom! Ale narobiłaś mi ochoty na taki deser :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie tego przepisu. Dziś właśnie wpada do mnie koleżanka, która na co dzień mieszka w Anglii. Już wiem co nam umili czas pogawędek. PS. Ja też kiedyś popełniłam post o tym prostym i pysznym deserze. Zapraszam: http://livingasatisfiedlife.blogspot.com/2015/09/jabka-pod-kruszonka.html
OdpowiedzUsuńAhhhh z chęcią bym zjadła!
OdpowiedzUsuńPrzepis skradłam. Wypróbuję przy najbliższej okazji. U mnie w domu wszyscy kochają jabłka :)
OdpowiedzUsuńNajpyszniejszy klasyk! Uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńooo, z chęcią spróbuję bo mam dużą ochotę na jabłka:)
OdpowiedzUsuńNo i narobiłaś mi smaka !!!!! buuuuu chyba poliżę ekran, dobergo dnia
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D wygląda to rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuń