To tyle przed weekendem :) Kiedy post się opublikuje ja będę "siedziała" w pracy. Siedziała w cudzysłowie, ponieważ prawdopodobnie będę krzątała się po laboratorium. W tej chwili wracam do szydełka... Pracuję nad podkładką pod kubek w kolorze brudnego różu.
Udanego weekendu! Może w niedzielę uda mi się pochwalić jakimś "szydłotworem".
A.
PS: Przypominam o candy! Zostało już tylko kilka dni :))
Bardzo ładna karteczka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkrzydlata chatka
Dziękuję :) Za pochwałę i pozdrowienia :) Wzajemnie!
Usuńjak zwykle ślicznie! :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚwietna karteczka na piękną okazję :)))
OdpowiedzUsuńOj tak, takie okazje uwielbiam! :) Dziękuję :)
UsuńUwielbiam prostotę Twoich dziel.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńpiszesz w każdym poście o szydełkowaniu i ja coraz bardziej zniecierpliwiona czekam...
OdpowiedzUsuńzle-czy-dobre-ale-moje-zycie.blogspot.com
A ja dalej Twojej ciekawości nie zaspokoiłam :) Już niedługo... :)
UsuńŚliczna ta kartka:)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam robić takie piękne kartki, kiedyś nawet kilka takich powstało, ale zapomniałam o tej dziedzinie twórczości;) Ty się w niej odnajdujesz idealnie! Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dzięki kartkom się odprężam :)
Usuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńbłękitna i w kropeczki - oczywiście, że mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńczekamy zatem na podkładeczkę...
pierwszej się już doczekałam :) I po części jest to Twoja zasługa... Rodzinę mam szydełkującą, to fakt... Ale jakoś nie mogłam się zebrać i to Ty mnie zainspirowałaś swoimi ostatnimi poczynaniami i postami.
Usuńjak Ty to robisz,że u Ciebie na kartkach wszystkie elementy tak idealnie ze sobą grają? :) Śliczne są Twoje kartki :)
OdpowiedzUsuń