1/05/2014

O Cottoni i candy słów parę...

Już kilka dni temu zapowiedziałam Candy... Owszem, będzie, ale w ciągu dnia.

Dziś (nareszcie!) pochwalę się candy, które wygrałam w moje urodziny. To była niesamowita niespodzianka. Nie dość, że cały dzień urodzin był wspaniały - koleżanki z pracy zafundowały mi pełno wrażeń już podczas odpakowywania prezentów - dostałam chyba 10 paczek, każdą pięknie zapakowały. 


W domu M. czekał z moim ulubionym obiadem i kolejnymi prezentami, w tym wymarzonym swetrem "reniferowym"- to moje określenie na wzór (chyba) norweski. Potem byli goście, a chwilę przed północą włączyłam komputer żeby sprawdzić pocztę (mój nałóg). Pierwszym zaskoczeniem było włączenie przeglądarki :)



Potem sprawdziłam pocztę i bloggera, w tym listę czytelniczą i dowiedziałam się, że wygrałam candy na blogu Cottoni

A oto co wygrałam :)


Metalowa puszka w pastelowych kolorach skrywa aktualnie czekoladowe cukierki i batoniki. Szczerze mówiąc przypomniało mi się o tym, kiedy zaczęłam pisać tego posta.


Drewniane łyżki z błękitnymi rączkami przewiązane wstążką w kratkę. Wiszą na haczyku, który był przeznaczony na ręcznik. Miejsce na ręcznik się nie sprawdziło i świeciło pustką, zaś łyżki pasują perfekcyjnie :)




I najwspanialsza rzecz - fartuch kuchnny. Niestety nie potrafię oddać jego uroku prezentując go "na płasko", dlatego pożyczyłam zdjęcie z bloga Ani. Fartuszek robi wrażenie na wszystkich, którzy mnie odwiedzają. Mają okazję, bo zazwyczaj stoję jeszcze przy "garach". Ale w takim stroju zawsze miło się zaprezentować. 



Moja przygoda z Cottoni się na tym candy nie zakończyła. Jestem szczęśliwą posiadaczką kolejnych "szyciowych tworów", ale o tym przy innej okazji.

 Część weekendu już za nami, ale ponieważ ten jest wyjątkowo długi to życzę Wam...


I zapraszam dziś późnym popołudniem - będzie informacja o Candy.

A.

10 komentarzy:

  1. śliczności!
    ale zapomnieć o słodyczach? Jak to możliwe? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne prawda :P Nie mam pojęcia jak to się stało... Ale nadrobiłam.
      Dziękuję :)

      Usuń
  2. Ale super! To musiał być wyjątkowo przyjemny dzień:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałości!!! Miałaś bardzo udane urodzinki! Sto lat!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę, piękne nagrody!
    Najlepszego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jest czego zazdrościć, bo fartuszek jest boski :)

      Usuń
  5. Jaki śliczny, słodki fartuszek! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Każde Wasze słowo bardzo mnie cieszy i jest ogromną motywacją do dalszego pisania.

Copyright © 2016 Agafia J , Blogger